E
efilo
Gość
Blanes - przesyłamy wielkie tuli-tuli! Biedny dzieciaczek. Jeszcze tak to napisałaś że się serce ściaska :-(
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziękujemy ślicznie za wasze życzenia. Jakoś tak lepiej człowiekowi jak się Was czyta :-). Niestety przez pracę (dziś i wczoraj siedziałam na trzynastkach) nie widziałam się z synkiem i mam obraz sytuacji zakreślony tylko telefonicznie. Maks już lepiej, zastrzyki są bolesne, ale to faktycznie lepiej niż doustny antybiotyk. Ma już lepszy humor, apetyt też powoli wraca. Martwią mnie jednak jego ataki kaszlu. Ponoć są tak intensywne, że nie może oddychać swobodnie i się zapowietrza. Wydzielina, która mu się odkleja blokuje oddech. Kurcze, że też nie mogę z nim teraz być. Czuję się podle.