reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

jak sobie radzic z dolegliwosciami Maluszków

reklama
Kurczę u nas masakra w chałupie. Magda się jednak zaraziła - no trudno nie, jak przy niej 3 chore osoby są:baffled:. Zaraz idę "na chama" do lekarza, bo oczywiście do przychodni rano się dodzwonić to cud. A malutka kaszle, kicha i słychać że jej w nosie bulgocze. I tak jest grzeczniutka bo nie płacze przy tym i nie narzeka. Za to ja jestem padnięta, bo sobie w nocy co godzinę nastawiałam budzik żeby wstać i sprawdzić czy z nią wszystko ok.
Najgorsze jest to, że pewnie jutrzejsza rehabilitacja nam się przez to wścieknie, bo czytałam w przychodni, że dzieci chore nie mogą przychodzić. No i nie wiem co zrobię w niedzielę - Magda zapisana już na basen i w tym tygodniu pierwsze zajęcia. Chyba zaryzykuję i potem po prostu nie wyjdę z basenu przez godzinę żeby dobrze wyschła, a w drogę wsadzę ją pod 10 kocy. Szkoda mi, bo opuści prawdopodobnie zajęcia 21szego (14 też, ale właśnie dlatego zaczyna z inną grupą 7mego, żeby te pierwsze zajęcia mieć zaliczone i być na bieżąco). Co Wy o tym myślicie?
 
Wiesz Dzagud - mi rehabilitacja przepadla tez ze wzgledu na przeziebienie.
A co do basenu - rozumiem, ze bardzo Ci zalezy zeby Madzia sie popluskala, ale ja bym nie ryzykowala..I nie chodzi mi o zdrowie Madzi tylko innych maluchow, ktore tez w tej wodzie beda sie pluskac...
Zdrowka zycze,
 
Kurczę, Fantazja, masz rację. Aż mi głupio i wstyd że o tym nie pomyślałam.:zawstydzona/y:Że też człowiek czasem myśli tylko o sobie...:-(
 
Co do przeziebienia to ja teraz z innej beczki - kupilismy nawilzacz powietrza i powiem Wam ze rewelacja. Tesciowka jak do nas przyjechala to stwierdzila, ze powietrze mamy jak w nadmorskim sanatorium:-) No i mala miala katarek tylko 1 dzien, mi przeszlo po 3. A wczesniej kazde przeziebienie ciagnelo sie tygodniami...
 
Fantazja, a pochwal się jaki i za ile? Ja też myślę o kupnie, tym bardziej, że moja Teściowa niestety pali. Chronię się jak mogę, wietrzymy, zamykamy drzwi do pokoju, no ale idzie zima i czeka nas najgorszy czas, więc też bym chętnie kupiła.

Mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie. Czy Michasia będzie rehabilitowana metodą Vojty? Jeśli tak to gdzie? Ja właśnie dzwoniłam żeby odwołać jutrzejszą wizytę ze względu na chorobę Madzi i co się dowiedziałam? Że i tak rozpoczynanie rehabilitacji z tą panią byłoby bez sensu, bo ona właśnie odchodzi z pracy (jest ostatni tydzień) więc nie mogłaby ciągnąć dalej tej rehabilitacji. Może mnie zapisać do kogo innego, ale u nich nie ma nikogo kto by prowadził Vojtę, mało tego, podobno w Warszawie tylko jeszcze na Ożarowskiej jest jedna osoba która to prowadzi. Jedyne co to mogę albo zmienić metodę (na razie się zapisałam i zobaczymy), albo iść prywatnie. Mogę do niej - jedna wizyta 60 zł - Magda ma przepisanych 10. Normalnie chce mi się wyć!!!
 
Dzagud - nie wiem jaka metoda, bo dopiero jutro pierwsze zajecia to sie dowiem. Wydaje mi sie, ze nasze dzziewczyny maja identyczne objawy tego napiecia (z tego co pisalas o Madzi). Ja bede chodzic na zajecia w przychodni na Romera - bezplatnie a babeczka jest super, przynajmniej takie sprawia wrazenie. Jestem zapisana do tej przychodni wlasnie dlatego, ze maja tam dobra poradnie specjalistyczna i calodobowy dyzur pediatry.

Nawilzacz kupilismy taki na ultradzwieki z mgielka w obi- za cos kolo 130zl. Byly tez po 99 tej samej firmy (jakas promocja chyba) tyle ze mniejsza pojemnosc czyli czesciej trzeba wody dolewac (co 8-10 godzin). A podobne w euro kosztuja ponad 200:szok:
 
Fantazja, to niezły numer, bo ja też chodzę na Romera (czy u neurolog byłaś może u dr. Matkowskiej?).:-D I też byłam zapisana na jutro na godz. 10tą. Gdyby nie odwołanie wizyty przez Madzi zaziębienie, to może byśmy się spotkały? Na razie mam przełożoną wizytę do innej rehabilitantki na przyszły wtorek 9tego, na 11,30 (jak się będziesz zapisywać na następną rehabilitację, to może zapisz się coś koło tego, to się spotkamy???). A metodę rehabilitacji powinnaś mieć na skierowaniu wpisaną. Tylko że jak też masz Vojtę to możesz się pożegnać jak ja.
 
O i neurolog ta sama:-) Ja na skierowaniu nie mam nic o metodzie vojty. W celu zabiegow jest wpisane cos w stylu instiulitas ale glowy nie dam sobie uciac bo nabazgrane. Idziemy w czwartek na 13ta. A co do wtorku to ja mam rzut beretem wiec mozemy sie zmowic na spacer;) - fajny teren jest kolo kosciola - spacerniak taki dla mam z wozkami zaraz kolo przychodni
 
reklama
teraz dopiero zauwazylam ze dzis wtorek wiec cwiczymy sie za 2 dni a nie jutro:-D
a cwiczyc nas bedzie pani Monika
 
Do góry