Dziewczyny ja nie wiem czy jest czym sie martwic,sluzowka jelita z pewnoscia wydziela jakis ''nawilzacz''by to co ma sie wydalic gladko wychodzilo.W doroslych odchodach tez mozemy to zaobserwowac i nie martwi to nas tak samo jak nie strawione pokarmy.Wiem ze u dzieciaczkow wszystko jeszcze dojrzewa ale...no wlasnie jak cos nas martwi to najlepiej skonsultowac z lekarzem.Ja niejednokrotnie obserwuje sluz w kupach Amelii,nie kazdorazowo ale czesto i jestem pewna ze nic jej nie dolega.Przybiera na wadze,rosnie,rozwija sie,robi postepy na wielu plaszczyznach ,jest wesola...mysle ze to jest w duzej mierze wyznacznikiem szeroko pojmowanego zdrowia...
Oczywiscie mozna dobrze wygladac,usmiechac sie tyc i byc bardzo chorym,jak moja mama ale ona jest dorosla i nie narzeka poprostu, u dzieciaka takie cos nie przejdzie,cos dolega to daje sygnaly.
Anijaw mam nadzieje ze Twoje dziecie jest zdrowe jak rybenka:-)
Buziaki :*