reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Irlandzkie mamy 2011

reklama
My pojechalismy z tesciem w sobote do poludnia do Blanchardstown - MASAKRA. tak jak kocham zakupy, tak ten caly swiateczny szal mnie meczy. i ogolnie chcialabym, zeby juz bylo po swietach...

Wczoraj wykorzystalismy tescia i mielismy z mezem pierwsze "night out" tylko we dwoje. dziadek sie spisal, maly tez zadowolony wiec tym bardziej sie ciesze :-)

a jeszcze bardziej sie ciesze, ze nie widuje dziadkow na codzien. prosze zeby nie nosic Adaska na rekach kiedy placze tylko usiasiac i przytulic - to nie. zasada jak dziecko placze - to trzeba je nosic. i ogolnie trzeba je nosic. najlepiej 24/h. i tak bardzo nienawidze stwierdzenia - "przez pare dni sie nie przyzwyczai". moja matka tez juz snuje plany co bedzie jak przyjedzie i co zrobi po swojemu, a na moje prosby zeby robic po naszemu slysze: "tak, tak". zalamac sie idzie, bo dziadki przez pare dni sa wstanie rozpierdzielic cos nad czym ja i J. pracowalismy od urodzenia Adaska. i prosby zeby nie mylili rozpieszczania z wpierdzielaniem sie w wychowanie nie dzialaja niestety :-(
doszlo do tego, ze boje sie moja matke z Adaskiem zostawic, jak bedzie w lutym przez 2 tygodnie, bo karmie nie tak, trzymam nie tak, ubieram nie tak - wszystko zle. no i do tego nie pocieszona bo myslala, ze bedzie z nim 5 di w tygodniu po 8h a sie okazalo, ze ja na pol etatu, a mozliwe, ze i J. w domu bedzie. Adas mial isc do zlobka dopiero jak ona pojedzie ale zastanawiam sie czy nie puscic go o te 2 tygodnie wczesniej.


Pisalam wczesniej o "przebierancach" wiec troche efektow ponizej:

IMG_8257.JPGIMG_8263.JPGIMG_8274.jpgIMG_8276.JPGIMG_8278.JPG
 
Śliczny mikołajek. Mój Łukasz ostatnio robił bliżniakom taką sesje mikołajkową nie mogłam sie napatrzeć takie słodziaki:))) Na ebau zawsze można wychaczyć taniej takie rzeczy bo tutaj żdzierają w sezonie:/
 
Witam wszystkie mamy z Dublina i okolic. Od Maja prowadze zajecia plastyczne dla dzieci (od 12 miesiecy do 4 lat). Bright Sparks - Art Sessions. W kazdy wtorek rano 10.30-11.30am i po poludniu 1-2pm. Zajecia odbywaja sie Art Studio, F2 Centre, Dublin 8. (7 euro). Bardzo serdecznie zapraszam! Jesli macie pytania - prosze smalo pytac na forum lub prosze kontaktowac sie teefonicznie. Asia 0857162931
 
reklama
Co do dziadków to chyba normalne, że chcą rozpieszczać wnuki, nosić na rękach i inne a my rodzice jesteśmy przeciwni bo potem to rady nie można sobie dać
dokladnie. tylko szkoda, ze sie nie da im wytlumaczyc. trudno im zrouzmiec, ze jesli jest inaczej niz oni by chcieli, lub uwazaja, ze powinno byc, to nie znaczy, ze jest zle. Dwa, probuje wytlumaczyc, ze rozpieszczanie nie musi polegac na psuciu tego, nad czym my - rodzice - pracujemy. Wkurza mnie, ze kiedy prosze, zeby czegos nie robic, lub nie mowic - slysze: "dobra, dobra" i dalej robia swoje. Z jednej strony ciesze sie, ze w wypadku kiedy mam (lekko mowiac) nadopiekuncza tesciowa i matke, ktora wie wszystko najlepiej, mieszkamy tutaj, ale z drugiej strony, kiedy juz widza sie z Malym, "atakuja" z podwojna sila bo chca nadrobic stracony czas :(


I nie prawda jest, ze w krotkim czasie dziecko sie nie przyzwyczai. Tesciu byl 4 dni. Od tamtej pory, Maly uwielbia siedziec u nas na kolanach i nie mozna go nawet na sekunde zostawic bo marudzi. A zawsze potrafil lezec i bawic sie w swoj sposob, a ja moglam w spokoju zrobic obiad. Z reszta pies tez stoi pod lodowka i czeka az mu cos "cudem" spadnie (czego wczesniej nie robil). Ale oczywiscie to MY zrobilismy cos nie tak. Ehhh Dziadki....
 
Do góry