reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

in vitro z komórką dawczyni

reklama
Wooow No to niezle urósł! To duza ulga jak Pasożyt ma ponad kilo bo wiadomo ze szansa przeżycia poza macicą już wielka!
Uwielbiam te podglady usg, od samego początku idzie wszysko ksiązkowo i to jest ogromna ulaga. A jak slyszy sie, ze "dobrostan" malucha jest super, wszystkie przeplywu prawidlowe i jest mu tam dobrze i wygodnie to usmiech caly dzien sie trzyma
na twarzy.
Właczyl mi sie syndrom"wicia gniazda" :-)
Jak masz podpowoedzi co do torby szpitalnej spakowqc? Jeszcze mam czas, ale z moim żółwim stylem poruszania sie juz chyba powinnam sie tym zajac.
A jak Aneczka spi w nocy? da Ci odetchnąć?
 
Cześć dziewczyny😍

Przeczytałam cały wątek i mnie zachęciło żeby sie odezwać 😊 dziewczyny gratuluje sukcesów urodzenia małej Ani i zajścia w ciąże 😍

Mam 41 lat, partner 43. Nigdy nie byłam w ciąży . Gdy zaczęliśmy temat ewentualnych starań i zaczęłam robić badania to sie okazało że mam bardzo kiepskie wyniki. Fsh koło 30, lh 20 , a amh tragiczne 0,04😱

Dopiero raczkuje w tych tematach nawiazalismy kontakt z klinika w Czechach bo znajoma mojego partnera poleciła, jej sie przed transferem udało zajść naturalnie coprawda😍
No a ja wczoraj odczytałam maila z Czech ze przy moich wynikach to jedyna opcja to in vitro z adopcja komórki.
Trochę szok ale brałam to pod uwagę jak zobaczyłam tennwynik amh🥺

No i teraz mam pytanie, czy przy takich wynikach fsh i lh to musimy robić to in vitro na gwałt żeby za chwile menopauzy nie było , czy mogę kilka miesięcy poczekać i przygotować organizm.
Nadmienie ze 2 lata temu podczas laparoskopii miałam zdiagnozowana endometrioze 2 stopnia, usunięte ogniska, a że ówczesny partner który był 9 lat młodszy ode mnie stwierdził że mu dziecka nie dam to poszedł sobie🤯
I ja zostawiłam te całe diagnozy dalsze bo rozwód wtedy i zapomniałam o temacie dziecka.
Teraz jestem z „normalnym” partnerem i instynkt macierzyński powrócił.

Z tego co wyczytałam to ważne żeby zrobić to badanie endometrium, skoro zagnieżdżenie jest po mojej stronie ( komórki jajowe już po stronie dawczyni).
Sorki ze może takie podstawowe pytania zadaje, ale wszystko dla mnie nowe.
Gdzie mogę zrobić takie badania rzetelne żeby miarodajne wyniki i ewentualne leczenie było.

I tak ogólnie dziewczyny chodzi mi o to, żeby jak najwiecej posprawdzać przed podejściem do in vitro żeby się udało. Żeby były większe szanse a nie że wydamy tyle kasy a tu taki eksperyment na nas, koszty za jajeczko dochodzą 2 dodatkowe tys euro. Jak żyć ? 🤯

Co radzicie za badania porobić dodatkowo ?
Dodam ze z Wrocławia jestem.
Pizdrawiam wszystkie staraczki i trzymam kciuki❤️
hej, witam wśród walczących o szczęście! Niewiele doradzę z badaniami, bo poza cholernym AMH (0,54)wszystko bylo ok. Moze warto zrobic trombofilię, bo mi wyszla i zastrzyki p/zakrzepowe wdrozone. To chyba tez zapobiega potencjalnym krwiakom, a czytalam, ze dziewczyny mial czesto na wczesnym etapie ciazy. One sie wchlaniają niby, no ale lepeij dmuchac na zimne w naszym przypadku.
I chyba z Twoim AMH masz juz jasna sytuacje jaką drogę obrac, bo ja ciagle walczę z myślami, ze może powinnam była sprobowac choc raz cos w Czechac z siebie wycisnać, ale ostatnio lekarz powiedział, ze to by sie i tak nie udalo ( starania zaczelam jako 42lTka) . Trzymam mocno kciuki za Ciebie !!
 
Uwielbiam te podglady usg, od samego początku idzie wszysko ksiązkowo i to jest ogromna ulaga. A jak slyszy sie, ze "dobrostan" malucha jest super, wszystkie przeplywu prawidlowe i jest mu tam dobrze i wygodnie to usmiech caly dzien sie trzyma
na twarzy.
Właczyl mi sie syndrom"wicia gniazda" :-)
Jak masz podpowoedzi co do torby szpitalnej spakowqc? Jeszcze mam czas, ale z moim żółwim stylem poruszania sie juz chyba powinnam sie tym zajac.
A jak Aneczka spi w nocy? da Ci odetchnąć?
3 koszule do karmienia, 2 paczki podpasek Bella Mama (są w rossmanie), 2 paczki podkładów na łóżko i do przewijania (to te same są) wielkości 90x60, paczka pieluszek to minimum i ja polecam Dada złota linia, Huggies i Pampers. Absolutnie nie polecam bambusowych, robiłam w domu test chłonności a miałam chyba wszystkie marki pieluszek i te wypadają tragicznie. Na wypadek wcześniaka polecam pieluszki Babylove z drogerii dm bo tylko oni maja takie małe (pampers tez ma ale odparzyl mi dzidzie). Z kolei trzeba wiedzieć ze Pampers 1 są sporo większe niż jedynki innych firm. Dla dziecka bodziaki liczyć 2-3 dziennie na początek. Koniecznie do osobnej małej torby rzeczy na sale porodowa (lub sale cięć) - koszula, recznik, klapki, kosmetyczka z żelem pod prysznic), ładowarka, ubranie dla dziecka po porodzie czyli bodziak i polspioszki lub pajacyk. Ja z wcześniakiem byłam tydzień wiec potrZebowalam więcej pieluch i podkładów. Koniecznie tez butelka z filtrem (zamiast zgrzewek wody). Dla dziecka krem do pupy. Dla siebie - krem do brodawek. Laktator elektryczny. Jak sobie coś przypomnę to napisze ale to mi sie sprawdziło. Czyli jedna walizka plus miękka torba. Tak tez zalecał mój szpital
 
reklama
Do góry