reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

in vitro z komórką dawczyni

reklama
Super ze jesteście! Nie wiem jak ściągnąć pozostałe osoby, przypomnijcie proszę na jakich etapach jesteście! Krokus - czy decyzja o kolejnej dzidzi zapadła?
Były na kafeterii jeszcze dziewczyny po transferach, macie na nie jakiś namiar??
 
Ja podchodzę jeszcze na swoich komórkach 😀 jestem po punkcji i czekam na wyniki hodowli!
A Ty już miałaś połówkowe?
 
Hejka. Jestem i ja ale ze złymi wiadomościami...zarodek nie rozwija się prawidłowo... serduszko biję za wolno 60-70... w zasadzie to czekam już na najgorsze. Kolejna wizyta we wtorek po świętach ale mam przygotować się na Poroninie....
 
reklama
Hejka. Jestem i ja ale ze złymi wiadomościami...zarodek nie rozwija się prawidłowo... serduszko biję za wolno 60-70... w zasadzie to czekam już na najgorsze. Kolejna wizyta we wtorek po świętach ale mam przygotować się na Poroninie....
Ojej, strasznie mi przykro :( a który to tydzień już? Mam nadzieję, ze się nie poddasz, będziemy Cię wspierać do dalszej walki!!
 
Do góry