reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

In vitro 2022

No chyba teraz kolej będzie na mnie🙈 ogólnie wszystko dobrze wyniki Ok. Zaczynam chyba świrować i noce nie przesypiam. 12.04 mam ktg. I jeżeli Młody nie wyjdzie do 24.04 dostanę skierowanie do szpitala na wywoływanie 🙄. Cieszę się że wszystko bardzo dobrze u Was🥰
Nom..teraz ty ciśniesz maleńka 🤣 my ze @Strusio85 wykorzystałyśmy juz chyba wszelkie niepowodzenia więc dla Ciebie zostały tylko szybkie bezstresowe porody 😜 trzymamy kciuki!🤞🙏
 
reklama
@TeklaOla, @Strusio85, jesteście mistrzyniami budowania napięcia. Alfred Hitchcock to przy Was leszcz 😃 normalnie przyprawilyscie mnie o palpitacje serca... najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło. W wolnej chwili dajcie znać jak pierwsze chwilę z maluszkami.

@Strusio85 , rodziłaś ostatecznie prywatnie? Pytam, bo jestem ciekawa czym taki porod różni się od takiego w szpitalu państwowym.
Tak. 3 tygodnie przeleżałam w Bielańskim ...i miałam transfer ze szpitala do szpitala ( Medicover). Zastanawialam się czy nie zostać w Bielańskim finalnie ( super opieka i 3 referencyjnosc) dlatego z decyzją wstrzymywałam się do ostatniej chwili. Gdyby mój stan się pogorszył lub też coś z Frankiem byłoby nie tak lub miałby być wcześniakiem to na pewno bym już tam została. Jako, że byłam stabilna i wyznaczono datę planowanego CC to uznałam, że mogę wziąć pod uwagę pierwotna opcje ( zwłaszcza, że już miałam wszystko od lutego opłacone i zależało mi żeby CC robił mój lekarz). Uważam że to była mega dobra decyzja. Miałam mieć CC i w Bielańskim i w Medicover w środę. Mam wrażenie, że w szpitalu juz przestano kontrolować parametry mojej krwi i moczu uznając, że i tak idę zaraz pod nóż ( ostatni raz robili je tydzień przed cc).. kiedy w Medicover zrobiono badania po moim przyjeździe od razu zdecydowano, że na stół idę od razu 😬 nie wiadomo co by się działo dzień po, bo po wszystkim lekarz powiedział, że serio byłam już w dużym niebezpieczeństwie bo parametry wyglądały już na nie stan przedrzucawkowy ...a rzucawke która może się skończyć nawet śmiercią 🙉🙈 mój dr przyjechał w nocy na Cito na CC ...wszystko robili strasznie szybko ... Byłam przerażona ale na szczęście wyniki już się poprawiły i wracam do żywych ... Nie da się ukryć , że komfort jest nieporównywalny tutaj. Panie na noc opiekują się małym, ja mogę się wyspać ... Cały czas mam opiekę doradcy laktacyjnego , położnej , fizjoterapeuty itp itd. No i swój pokój po 3 tyg dzielenia go z innymi kobietami jest na wagę złota 🤪
 
Strusio85 a jaki jest koszt takiego porodu/CC ? Czy cena różni się w zależności od rodzaju rozwiązania? Ile dni będziesz tam po CC?
 
Strusio85 a jaki jest koszt takiego porodu/CC ? Czy cena różni się w zależności od rodzaju rozwiązania? Ile dni będziesz tam po CC?
Jest to dosc droga impreza. Mi zasponsorowała ten poród mama - pewnie samej szkoda by mi było kasy zwłaszcza, że budujemy teraz dom. Poród naturalny jest tańszy. Pakiet CC w jednoosobowym pokoju wraz z badaniami, opieka, jedzeniem itp oraz dedykowanym lekarzem to koszt ok 15 000 zł.
 
Hej dziewczyny 😊 nas "już" przybyło..ale dajcie spokój..20 godzin porodu..skurcze niemiłosierne bo sztucznie wywołane hormonami...cały czas na podłączeniu pod ktg., kroplówkę i co tylko się dało rozwarcie szłomi mega wolno a na koniec zatrzymało się na 8cm w porywach do 9cm ale ani rusz dalej ..dzidziuś ani myślał wyjść...co sie nameczyłam..na początku przeciwbólowe leki to był gas&air i świetnie mnie ogłupiały tak że nie potrzebowałam nic więcej...aż tu nagle po 15tej tqkie skurcze że brałam znieczulenie w kręgosłup...masakra co ja się napłakałam..a o 2 w nocy stwierdzili że jednak nie ma wyjścia i cesarka bo większa dawka hormonów powoduje że maleństwo niezadowolone i bicie serca mu spada...a wyłączanie co chwilę i włączanie to tylko mieszało mi ze skurczami i zmniejszała sie ich liczba zamiast na odwrót..
Więc koniec końców wyladowałam na sali op.ok 2.30 i już o 2.50 w czwartek rano przywitaliśmy małego Mieszka Marka🥰 chłopak! Tak jak czuliśmy 🥰
Ja spałam może ze 3-4 godziny od wtorku rano do czwartku do teraz..jeść też zjadłam prawie nic bo mój ost posiłek 2 paczki i 2 banany w środę o 7 rano...także bylam i w sumie dalej jestem mega zmęczona i do tego odwodniona !
wszystko poki co w porządku...mam nadzieję że wypuszczą nas jutro rano...bo niby po 24h dop wypuszczają po cesarce...także trzymajcie kciuki bo towarzystwo na sali znów wyborowe...kolejna rumunka która nie rozumie ni słowa po angielsku i normalnie tragedia jak ona sie dogaduje z personelem szpitala, używa telefonu do tłumaczenia ale tak że założę się że nw drugim końcu korytarza ją słyszą, a na dodatek tak chrapie że cały oddział sie trzęsie 😜a teraz jeszcze na wspaniały koniec dnia razem z jej typem zapodają sobie rumunskie disco! I oczywiście nie może brakować telefonów do Rumunii na głośnomówiący 🤦‍♀️🤬 także jak widzicie jak zwykle z przygodami! 🤣

TeklaOla gratulacje🥰🥰
Byłaś naprawdę bardzo dzielna❤️
 
reklama
Jest to dosc droga impreza. Mi zasponsorowała ten poród mama - pewnie samej szkoda by mi było kasy zwłaszcza, że budujemy teraz dom. Poród naturalny jest tańszy. Pakiet CC w jednoosobowym pokoju wraz z badaniami, opieka, jedzeniem itp oraz dedykowanym lekarzem to koszt ok 15 000 zł.

Medicover się ceni🙂
Mam porównanie ze szpitalem gdzie rodziłam w Krakowie. Tam też można sobie wziąć dedykowanego lekarza do CC i apartament gdzie można przebywać z osobą towarzyszącą i przy 3-dniowym pobycie wychodzi mniej więcej połowa tej kwoty.
Ja miałam dedykowaną położną do porodu SN i kosztowało to prawie 2000zł.
Jedna kuzynka z ciekawości zapytała mnie o koszty takiej położnej. Nie spodziewała się chyba takiej odpowiedzi, bo potem patrzyła na mnie jak na jakąś burżujkę😂
Trudno, niech każdy sobie myśli co chce🤪
Wyszłam z założenia, że mój komfort i zapewnienie jak największego bezpieczeństwa porodu są najważniejsze.
 
Do góry