reklama
mnei sie podoba i tez o nim myślałam ale mojemu męzuniowi niehej a co myslicie o imieniu Marceli (Marcel) dla chłopca... ostatnio jakos mi po łebku chodzi
ninjacorps
Marcóweczka 2008
ładnie Marcel
cicha, Irenka miala byc Witkiem jakby sie okazalo ze sie lekarz pomylił Teraz to nie wiem, zobaczymy.
ninja, to faktycznie do nazwiska pasuje, teraz juz serio
A Marcelka mamy na lutówkach, bardzo mi się to imie podoba i w uzytku tez takie fajne
ninja, to faktycznie do nazwiska pasuje, teraz juz serio
A Marcelka mamy na lutówkach, bardzo mi się to imie podoba i w uzytku tez takie fajne
hihi ale sie napaliłam - Marcel będzie i już Łukasz (mąż) miał takiego kolege w szkole i przyjaxnili sie długo wiec dobrze mu sie kojarzy bo Maciek to czasem tak mi ... no wiecie.Niby TV nie ogladam ale wiem przecież co to KLAN
a co do dziewczynki to z Emilki coraz czesciej schodze na Nelę.....
a co do dziewczynki to z Emilki coraz czesciej schodze na Nelę.....
skaba1
sierpień'05 marzec'08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2007
- Postów
- 3 528
oj te skojarzenia..:-):-) czasem naprawde okazują się najwazniejsze..
no więc skoro o skojarzeniach to:
Blanka kojarzy mi się wprost przecudnie:-):-) miałam taką koleżankę na studiach: usoosbienie kobiecości.. czystości.. gracji i wdzięku.. super dziewczyna!!! a teraz koleżanka dała tak na imię córeczce (obecnie półrocznej) i to tylko wzmacnia moje skojarzenia..:-):-):-) no i rzeczywiście pasuje do nazwiska:-)
niestety Marcel kojarzy mi się kiepsko..:-( ale może czas poznać innego Marcela i zmienić zdanie:-) tak właśnie bylo z Maćkiem.. miałam dwóch kolegów Maćków.. ciepłe kluchy.. miśki.. i fajtłapy.. choć na swój sposób dali się lubić.. więc kiedy moja szwagierka dała na imię chrześniakowi mojego meża Maciek to byłam okropnie zniesmaczona.. no i cóż całkowicie mi to imię przewartościował.. bystry.. łobuzowaty... radosny.. po prostu iskierka:-) zmienił do tego stopnia znaczenie tego imienia, ze moja przyjaciółka się w niego zapatrzyła i dała tak swojemu synowi.. no i zgrali się chłopaki.. ale jak się nad tym zastanawiała to sama się sobie dziwiła:-):-):-)
no więc skoro o skojarzeniach to:
Blanka kojarzy mi się wprost przecudnie:-):-) miałam taką koleżankę na studiach: usoosbienie kobiecości.. czystości.. gracji i wdzięku.. super dziewczyna!!! a teraz koleżanka dała tak na imię córeczce (obecnie półrocznej) i to tylko wzmacnia moje skojarzenia..:-):-):-) no i rzeczywiście pasuje do nazwiska:-)
niestety Marcel kojarzy mi się kiepsko..:-( ale może czas poznać innego Marcela i zmienić zdanie:-) tak właśnie bylo z Maćkiem.. miałam dwóch kolegów Maćków.. ciepłe kluchy.. miśki.. i fajtłapy.. choć na swój sposób dali się lubić.. więc kiedy moja szwagierka dała na imię chrześniakowi mojego meża Maciek to byłam okropnie zniesmaczona.. no i cóż całkowicie mi to imię przewartościował.. bystry.. łobuzowaty... radosny.. po prostu iskierka:-) zmienił do tego stopnia znaczenie tego imienia, ze moja przyjaciółka się w niego zapatrzyła i dała tak swojemu synowi.. no i zgrali się chłopaki.. ale jak się nad tym zastanawiała to sama się sobie dziwiła:-):-):-)
reklama
ja własnie na studiach miałam kolege Maćka który był zreszta naszym przewodniczącym czy jak to sie nazywało wtedy:-)koles zaradny i dusza towarzystwa - uwielbiam takich ludzi.A przy tym nie zarozumiały i wrażliwy jak trzeba.Absolutnie nie ciepłe kluchy a teraz 25 - latek własną firmą zarzadza i dobrze mu idziechetnie bym sobie miała takiego syna
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 79 tys
- Odpowiedzi
- 67
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 116 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 324 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 399
Podziel się: