reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Imiona dla styczniowych maluszków!!

A mój synek nadal bezimmieny:-Da co najciekawsze, to jakoś nie mam głowy i natchnienia do wymyślania imion. Mąż stwierdził, że on wymyslił dla dziewczynki, a w temacie chłopca mam wolną ręke, bo on też nie ma pomysłu. :sorry: Pare imion chodziło mi po głowie, ale jakoś do żadnego nie jestem przekonana:shocked2:
 
reklama
Moja córa też bezimienna . Miała być Milenka ale już mi się wcale nie podoba więc wróciliśmy do punku wyjścia:confused2:
 
Morka, u mnie gdyby była dziewczynka, to właśnie byłaby Milena Jagoda.:-D Tylko przez te ogórki.... zrobił się chłopak:-p;-):rofl2:
 
Kurcze, my reż niedawno przechodziliśmy kocioł jeśli chodzi o imię.
Od początku miał być Bartek - przy czym nie byliśmy zdecydowani czy Bartosz czy też Bartłomiej. No ale zakończyło się na Bartłomieju. Jednak, żeby nie było za łatwo to pojawiły się wątpliwości i mój M zaczął coś mówić o Michale, a ja o Wojtku. No ale spór rozstrzygała nasza córka i stwierdziła, że ma być Bartek i też tak zostanie.
 
Moja córa też bezimienna . Miała być Milenka ale już mi się wcale nie podoba więc wróciliśmy do punku wyjścia:confused2:
ja mam to samo...Niby mam 3 imiona....

i chailabym Emilke a pozneij Magde a jeszcze ta Jozia....i wsumie Jozia bylaby oki tylko co jak sie jej nie spodba...ehhee
 
Malga daj dwa imiona :) w razie w córa będzie się drugim posługiwać jak dorośnie - takie "cuś" przyszło mi do głowy
 
Malga (aż się chce napisać Malaga;-)), pisałyśmy kiedyś, że wszystkie imiona pięknę, bo wybrane przez rodziców. Józefina jest bardzo rzadko spotykane. Ja przyznam szczerze, że trochę bym się bała. Dziecko bardzo przeżywa takie sprawy. Jednak nie mówię, że nie masz dawać tego imienia. To Twoje dziecko i Twoja decyzja. Mnie szlag trafił, jak teściowa zaczęła mówić, a mi się Agatka za bardzo nie podoba. Synek się rozpłakał, bo to jego pomysł był i odpowiedziałam jej, że tak już zostanie, bo nam się podoba, a przede wszystkim synkowi.
 
Macy, my wybralismy trzy imiona Luca, Marco i Matteo. Matteo najmniej podoba sie mojemu G. Luca i Marco bardzo mu sie podobaly. Jednak moja tesciowa majac mi za zle, ze nie zgadzam sie na imie Antonino powiedziala, ze Luca i Marco jej sie nie podobaja, i ze sa to imiona mega popularne i wszyscy tak maja na imie.
No i dla mojego G. Luca i Marco od tamtej chwili niestety przestali istniec i znowu mowi, ze musimy wybrac imie. A mi juz zadne inne oprocz tych trzech nie podoba.
I nawet nie chce sie juz zastanwiac nad innymi:wściekła/y:
I w ogole to jestem zla, bo kurcze z nadania imienia mojemu synkowi zrobil sie problem i dla mnie jest to temat, ktorego unikam. I szczerze mowiac zamiast sie cieszyc, ze wybieram imie to mam jakas traume.
I to wszystko przez glupia tradycje w rodzinach wloskich, zwlaszcza w tych z Poludnia, gdzie pierszemu synowi nadaje sie imie po dziadku :wściekła/y: i oni bardzo tego przestrzegaja.
 
Wredota z tej teściowej.:wściekła/y:Tradycja tradycją, ale imię się musi Tobie podobać. Mi się wszystkie trzy wymienione przez Ciebie podobają. Antonino - mógłby być problem w Polsce, ale już Antonio mi się baaaardzo podoba.
Mój mąż od początku ciąży powtarzał, że chce Tadzia - jak jego ojciec. Zupełnie mi to nie pasuje, choć jego tatę lubię. Do imienia żeńskiego jakoś nie miał życzeń, choć przez chwilę chciał dać imię po mnie:szok: Ale już teściowa i babcia męża mają zawsze dużo do powiedzenia w tej kwestii. Dla babci najważniejsze, żeby imię było chrześcijańskie:-p, do tego ładne, a teściowa też musi koniecznie wtrącić pięć groszy. Na początku miała być u nas Marta. Usłyszałam, że im to nie pasuje, bo już jedna Marta w rodzinie jest i coś z nią nie tak. Potem długo nie mieliśmy pomysłu, aż w końcu doszliśmy do Agaty. Teraz i Agata się nie podoba im. TRUDNO. To moje dziecko. Ważne, że imię podoba się mężowi, synkowi i mi. Reszta świata mnie nie interesuje zupełnie.
 
reklama
I ja tez mam innych w glebokim jesli chodzi o imie. Tylko, najgorsze jest to, ze mi sie nie podobaja inne imiona poza tymi trzema. A nie sadze, ze mojemu G. NADAL podoba sie Marco i Luca:-D bo przeciez juz zostaly te imiona odpowiednio skrytykowane przez jego mame i do tego w odpowiedniej formie i bardzo wyrachowanie :wściekła/y:
A w PL z Antonino oczywiscie, ze problem, bo jak sie wola na Antonine??
Wolacz Oooooo Antonino!
A ja przeciez synka bede miala :cool2:
No nic sprobuje jakos przeforsowac tego Matteo, bo akurat mi najbrdziej sie podba to imie. Jest takie cieplutkie.
 
Do góry