reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Imiona dla styczniowych maluszków!!

reklama
A mi się wydaje ze teraz Franków jest sporo co rusz w piaskownicy słyszę
Franek, Franeczek, Franio ;-)

i jest to imię które jest w rankingu obecnie popularnych :tak:
Ja też mam znajomych małych Franków i to imię jest teraz bardzo popularne, a poza tym jest polskie i nie udziwnione.
Ostatnio słyszałam, jak mama woła na synka Ariel, niby ładnie, ale tylko z proszkiem się kojarzy.
 
Wymyśliłam sobie... :-) Kaja i odczepić się nie mogę a wcale nie mam pewności, że będzie córeczka. Tylko przeczucie.
Kaja to imię jakie nosiłam wiele lat - potocznie w rodzinie wołana jako zdrobnienie od Karolina. Buntowałam się jako nastolatka i z trudem ale zaczęto do mnie mówić tak jak chciałam,
Terez mi się marzy córeczka Kaja.
Jeśli chodzi o chłopca - pojęcia nie mam ;-) Muszę pomyśleć.
 
Wymyśliłam sobie... :-) Kaja i odczepić się nie mogę a wcale nie mam pewności, że będzie córeczka. Tylko przeczucie.
Kaja to imię jakie nosiłam wiele lat - potocznie w rodzinie wołana jako zdrobnienie od Karolina. Buntowałam się jako nastolatka i z trudem ale zaczęto do mnie mówić tak jak chciałam,
Terez mi się marzy córeczka Kaja.
Jeśli chodzi o chłopca - pojęcia nie mam ;-) Muszę pomyśleć.
Kaja bardzo mi się podoba, ale budzi jednoznaczne skojarzenia z wokalistką za którą nie przepadam... Karolina- ślicznie!
 
Kaja bardzo mi się podoba, ale budzi jednoznaczne skojarzenia z wokalistką za którą nie przepadam... Karolina- ślicznie!

Za wokalistką też nie przepadam :-) Mnie się kojarzy ze mną samą w dzieciństwie, stąd sentyment.
Miałam moment, że myślałam Kaja Karolina - ale mysle, że przesadziłabym,:-D pozostanie Kaja - ale czy się sprawdzi zobaczymy :-)
W wersji chłopca polecam Kaj, ja niestety nie mogę, ma synka moja siostra.
 
Ja też mam znajomych małych Franków i to imię jest teraz bardzo popularne, a poza tym jest polskie i nie udziwnione.
Ostatnio słyszałam, jak mama woła na synka Ariel, niby ładnie, ale tylko z proszkiem się kojarzy.

Ariel to już chyba duża przesada :happy: Poza tym, z tego co wiem, to chyba żydowskie imię. Oczywiście nie jestem antysemitką - chodzi mi tylko o zachowanie pewnych granic w wyborach.


Kaja bardzo mi się podoba, ale budzi jednoznaczne skojarzenia z wokalistką za którą nie przepadam... Karolina- ślicznie!

ja jestem Karolina i powiem Wam, że kiedyś bardzo nie lubiłam swojego imienia, ale od jakiegoś czasu zmieniłam zdanie, nawet bardzo :happy: poza tym lubię, jak mówi się do mnie Karola :-) podoba mi się ta forma
 
Ariel to już chyba duża przesada :happy: Poza tym, z tego co wiem, to chyba żydowskie imię. Oczywiście nie jestem antysemitką - chodzi mi tylko o zachowanie pewnych granic w wyborach.




ja jestem Karolina i powiem Wam, że kiedyś bardzo nie lubiłam swojego imienia, ale od jakiegoś czasu zmieniłam zdanie, nawet bardzo :happy: poza tym lubię, jak mówi się do mnie Karola :-) podoba mi się ta forma
Mi sie zawsze imię Karolina podobało i zdrobnienie Karola jest super! Karolcia też!
 
ja jestem Karolina i powiem Wam, że kiedyś bardzo nie lubiłam swojego imienia, ale od jakiegoś czasu zmieniłam zdanie, nawet bardzo :happy: poza tym lubię, jak mówi się do mnie Karola :-) podoba mi się ta forma[/QUOTE]
Tez mam na imie Karolina i rowniez jak bylam mala za bardzo nie podobalo mi sie moje imie. Zwlaszcza nie znosilam jak sie do mnie mowilo Karolinko:wściekła/y:.
Jednak z czasem (i z wiekiem heh) polubilam to imie i teraz je uwielbiam i bardzo dobrze sie z nim czuje.
Karola tez mi se podoba, a jeszcze bardziej lubie jak sie do mnie mowi Karolcia i Karolka, natomiast moja przyjaciolka mowi do mnie Karol.
 
hmm a nie boisz się że dziecko z takim imieniem będzie za bardzo odstawać :eek:wiesz teraz te imiona to już nie na czasie i wogóle takie dziadkowe imie:sorry:hmm nie wiem ale ja jakoś niewyobrażam sobie aby mój synek miał na imie Franek Zygmunt czy Czesław itp.:sorry:

nie obraź się Patrysiu, ale ja np wolała bym dać 100 razy bardziej Franek niż Alan:zawstydzona/y:
każda z nas ma swoje guściki;-)

mi też się podoba Franek, ale jak mój T. usłyszał to zabił mnie wzrokiem:-p jemu podoba się znowu np. Vanessa a dla mnie coś okropnego, powiedziałam mu jak sam sobie urodzi to może tak nazwać:-p
 
reklama
Tez mam na imie Karolina i rowniez jak bylam mala za bardzo nie podobalo mi sie moje imie. Zwlaszcza nie znosilam jak sie do mnie mowilo Karolinko:wściekła/y:.
Jednak z czasem (i z wiekiem heh) polubilam to imie i teraz je uwielbiam i bardzo dobrze sie z nim czuje.
Karola tez mi se podoba, a jeszcze bardziej lubie jak sie do mnie mowi Karolcia i Karolka, natomiast moja przyjaciolka mowi do mnie Karol.
hehe, też nie znosiłam, jak się do mnie mówiło Karolinko :-D
:-) kilka osób w pracy również zwraca się do mnie Karol albo Karo :-)


nie obraź się Patrysiu, ale ja np wolała bym dać 100 razy bardziej Franek niż Alan:zawstydzona/y:
każda z nas ma swoje guściki;-)
no właśnie, ja również wolałabym Franek niż Alan - ale tak, jak już pisałam, każdy ma prawo do swoich myśli i trzeba to uszanować :happy:

mi też się podoba Franek, ale jak mój T. usłyszał to zabił mnie wzrokiem:-p jemu podoba się znowu np. Vanessa a dla mnie coś okropnego, powiedziałam mu jak sam sobie urodzi to może tak nazwać:-p
:-D ja również nie należę do fanów imion typu Vanessa itp.
ale mnie rozbawiłaś tym, co odpowiedziałaś swojemu T. - urocze :-)
 
Do góry