Imiona dla naszych pociech:)

[bakaalia]

u nas imiona się zmieniały, ale już tak na 100% zostanie Radek ;-)

 

[Kasia_ZG]

u Nas będzie Kinga... Kinia, Kingusia, i tak pewnie będę do niej mówić "duperelku"

 

[Dorotka_23]

No i BAM - od miesiąca się zastanawiamy Tomasz czy Jan.
A tu wchodzi moje Moje Kochanie z notesem i mówi:
Mam! Juliusz albo Miłosz - przemyśl
No i myślę, myślę i nic..
A wy co myślicie?

A tak w ogóle to postanowiliśmy, że jak ja się nie określę to mam wypisać na kartce 5 najlepszych imion - Mężuś pójdzie do urzędu i zgłosi 1 wybrane. A ja będę kochać:-)

Biedne to nasze Maleństwo. Do Szymonka mówiliśmy po imieniu od 4 MC. a tu... A może jednak, jak twierdzi Szymon, będzie dziewczynka

 

[asiuk]

Biedne to nasze Maleństwo. Do Szymonka mówiliśmy po imieniu od 4 MC. a tu... A może jednak, jak twierdzi Szymon, będzie dziewczynka

My tak samo, Jakubek był od początku, a teraz boję się że nawet jak się urodzi to nie będziemy pewni imienia. Co tydzień inne:-/ Żadne nie powala.

a imię Lew i w Polsce istnieje przecież znany całkiem z jednej afery był taki pan o takim imieniu.

zapomniałam. No ale z Mrówką to trochę przegieli;-)

Ostatnio padło na Mateusza ale wszyscy wokół mówią, że są "niegrzeczni"- która ma doświadczenie?
Na pomoc Jakubka to nie mam co liczyć jak ostatnio wyjechał że może Chuck albo Peppa- zdecydowanie za dużo dziecko mi bajek ogląda.

Dorotka Szymonek jest ładne:-)

 

[bakaalia]

Asiuk nie wiem jak z Mateuszami (sama też chciałam to imię) ale wiem, że mówią że Przemki to niegrzeczne chłopaki i jak na razie (przykład mojego ukochanego i mojego brata też) wskazuje że to prawda ;D

 

[niki222]

asiuk-ja też bardzo chciałam Mateusza, ale mój A.do każdego imienia znalazł jakiś "wierszyk" i argumentował, że się dzieci będą śmiać.Więc do Mateusza było:Mateusz wajchę przełóż.Wyobrażacie sobie. Nie będę Wam już wymieniać imion jakie podawałam i co do każdego znalazł.Łącznie z tym żeby dać na imię chłopcu, jak on sam ma.I bym miała w domu dużego A. i małego A. Juniora. Aż pewnego dnia przyszedł wieczorkiem,usiadł koło mnie i się spytał czy mi się podoba Piotr.Hmmmm, do tej pory nie wiem skąd Mu to imię przyszło do głowy, ale jak będzie chłopiec to będzie Piotruś.Więc będzie Piotr Adam
Mój tata się bardzo ucieszył, bo na drugie ma Piotr a do tego imieniny Piotra wypadają w dzień urodzin mojego tatusia-29 czerwca.
Z imieniem dla dziewczynki też było ciężko Go przekonać do Antoniny, Patrycji,potem była Lena.I wreszcie Maja Mu się spodobało. W kwestii imion był bardziej wybredny niż ja. I mi w ogóle nie przeszkadza, że podobno co druga dziewczynka to Maja-uważam że to ładne imię;znam kilka dziewczyn o tym imieniu i są superI jak się urodzi dziewczynka to będzie Maja a na drugie chyba Antonina

 

[Kasia_ZG]

ojj... Niki no przecież pisałam już że będzie Majeczka :-) a Ty dalej nie chcesz uwierzyć (oczywiście żarcik)

 

[niki222]

ojj... Niki no przecież pisałam już że będzie Majeczka :-) a Ty dalej nie chcesz uwierzyć (oczywiście żarcik)

Wiesz jak to jest, uwierzę jak zobaczę.

 

[Kasia_ZG]

ooo tak dokładnie :-) ja sobie dzisiaj pomyślałam że jak się u Nas nie urodzi dziewczynka tylko chłopczyk to będzie zabawnie wszystko w kolorach: różowy (różne jego odcienie), fioletowy, czerwony... kolory typowo dla dziewczynki liczę na że się gin nie pomylił bo jak tak to go kurka wodna zaproszę do tego fiołkowego pokoiku

 

[Citronka]

u nas jeszcze na długo zanim zaszłam w pierwszą ciążę wiedzieliśmy że będzie albo Wiktorek albo Małgosia, więc jak tylko już zafasowaliśmy i poznaliśmy pleć zwracaliśmy się do Wiktorka. Za drugim razem okazało się że jednak Małgosi nie będzie więc padlo na Wojtusia bo "z popielnika na Wojtusia iskiereczka mruga" to chyba nasza ulubiona kołysaneczka :-) Więc Wiktorek będzie miał braciszka z kołysanki - tak argumentujemy wybór imienia. No i nawet nie bylo innego typu; cieszę się że byliśmy od początku tacy zgodni co do imienia i dzięki temu praktycznie o początku możemy zwracać się do naszych chłopaczków po imieniu :-)


Kasia, nic się nie martw chłopcy lubią różowy kolor. Mój synek przez czas gdy chodziłam do pracy czas spędzał u babci u której mieszka też jego troszkę starsza kuzynka. Wszystkie zabawki jakie tam miał do dyspozycji są w kolorze różowym no i widzę że mu już takie małe skrzywienie, jak ma do dyspozycji trzy stateczki w wannie:niebieski, żółty i różowy to w pierwszej kolejności wybiera......różowy. no ale tłumaczę sobie że może to dobrze żeby był otwarty na świat globalnie a nie w podziale na chłopięce i dziewczęce, a poza tym panowie też często w różowych koszulach chodzą. No cóż jakoś się muszę pocieszać hehe.