reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Imiona dla naszych pociech:)

Tosia bardzo ładne ja dziewczynce na pewno nie dałabym Jessica albo jak kto woli Dżesika, nicola itp dla mnie z patologią się kojarzą tak jak dla chłopca alan, Braian, Kevin. Serio jak widzę na ulicy straszną patologię z dzieckiem to właśnie dziecko ma któreś z ww. imion.
 
reklama
Mi również kompletnie nie podobają się zapożyczone imiona jak Dżesiki,Braian czy Keviny no ale to rzecz gustu. Tak samo jak mam grupę imion kojarzących mi się głównie z imionami dla psów np. Sara, Maks itp. Tosia mi się bardzoooo podoba i jeśli w przyszłości uda nam się mieć drugie dziecko i byłaby to dziewczynka napewno chciałabym jej nadać imię Tosia. A póki co w brzuszku jest mała Julcia.
 
Mówicie, że Tosia daje radę ? To może i niech Tosia będzie ;)
a czemu ma nie dać rady ?
Antoniny wpływają na ludzi łagodząco. Nie można się na nie złościć ani gniewać. Działają rozbrajająco. Mają dar wygaszania napięć, przywracania pokoju; potrafią przywołać do ładu nerwusów i bałaganiarzy. Ich wewnętrzny spokój i równowaga udziela się otoczeniu. Są miłośniczkami sztuki i poezji, i lubią się otaczać ładnymi drobiazgami.
piękne imię.
 
U mnie znajomi mają Jessice a syna Mikołaja. Jakos mi to zestawienie nie pasuje. Gusta i gusciki sa:tak:

A mnie się Sara bardzo podoba i nawet była na liście gyby fasol się okazal dziewuszką. To ludzie mają dziwną manie nadawania zwierzakom ludzkich imion:no::wściekła/y:
 
Tosia bardzo ładnie,ale Antonina już nie.

ah,może pamiętacie jak kiedyś pisałam o tym,że mój mąż chciał dać małemu na imię Kazio. kurna, no i przystałam. w ramach kompromisu zgodziłam się na drugie imię-czego też osobiście nie popieram. ale tak bardzo mu na tym zależało,że nie mogłam odmówić. mam nadzieję że to imię będzie takim dodatkiem i nikt tak na niego wołał nie będzie :/ bo się wścieknę :)
 
Ostatnia edycja:
kazdy ma inny gust :) ale macie racje ze zwierzetami moja kuzynka ma syna Kacpra i zawsz ekojazy mi sie moj kotek tez tak sie nazywal. wyobrazcie sobie ze idziecie na spacer a ktos krzyczy do psa a wasze dziecko tez sie odwraca bo mysli ze to do niego:wściekła/y:
 
reklama
Mój synek też nie będzie miał typowo polskiego imienia.... I tak jak np Kevin mnie odrzuca to mój Franko podoba mi się bardzo heheh :)
 
Do góry