reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy te imiona serio są dziwne?

Dołączył(a)
7 Styczeń 2024
Postów
8
Cześć. Wiem, że jak ze wszystkim „ładne-nieładne” to kwestia bardzo subiektywna, ale chciałabym poznać waszą opinię.

Zawsze byłam osobą wrażliwą na język i z wykształcenia jestem filologiem. Od wielu lat obcuję z kilkoma różnymi językami i zagraniczne imiona kompletnie nie robią na mnie wrażenia. Sama mam rzadko spotykane imię, tak jak moja mama i chciałabym, żeby nadawanie takich imion stało się swego rodzaju tradycją w rodzinie. Nie chciałabym natomiast skrzywdzić swojego dziecka, a rodzina i znajomi mówią mi, że jak na polskie realia to przeginam xd wg mnie lekko przesadzają, ale może mają rację? To właśnie chciałabym sprawdzić.

Poniżej podaję listę imion i prosiłabym tylko o krótkie „tak” lub „nie” pod każdym z nich. Ostatnia propozycja, nr. 8, jest mojego męża.

1. Sava
2. Elena
3. Mila
4. Dalia
5. Arya
6. Yuna (czytane przez „j”)
7. Aurora
8. Jagoda

Proszę bez obraźliwych komentarzy i niekonstruktywnej krytyki, bo będę zgłaszać ;)

Z góry dzięki!
 
reklama
reklama
Po zastanowieniu: moim zdaniem samym imieniem (o ile nie jest obraźliwe albo w kontekście kulturowym niewlasciwe) dziecku krzywdy nie zrobisz. Nie sugeruj się tym co nam się podoba, bo ja np mam dla dzieci wybrane imiona Anna i Adam i w 100% rozumiem, że komuś się może nie podobać. Jeśli tobie i twojemu partnerowi się podoba to nazwij tak dziecko i bądź szczęśliwa. To już nie te czasy, że ksiądz z ambony będzie na ciebie krzyczał, że to nie są imiona świętych xD
 
Cześć. Wiem, że jak ze wszystkim „ładne-nieładne” to kwestia bardzo subiektywna, ale chciałabym poznać waszą opinię.

Zawsze byłam osobą wrażliwą na język i z wykształcenia jestem filologiem. Od wielu lat obcuję z kilkoma różnymi językami i zagraniczne imiona kompletnie nie robią na mnie wrażenia. Sama mam rzadko spotykane imię, tak jak moja mama i chciałabym, żeby nadawanie takich imion stało się swego rodzaju tradycją w rodzinie. Nie chciałabym natomiast skrzywdzić swojego dziecka, a rodzina i znajomi mówią mi, że jak na polskie realia to przeginam xd wg mnie lekko przesadzają, ale może mają rację? To właśnie chciałabym sprawdzić.

Poniżej podaję listę imion i prosiłabym tylko o krótkie „tak” lub „nie” pod każdym z nich. Ostatnia propozycja, nr. 8, jest mojego męża.

1. Sava
2. Elena
3. Mila
4. Dalia
5. Arya
6. Yuna (czytane przez „j”)
7. Aurora
8. Jagoda

Proszę bez obraźliwych komentarzy i niekonstruktywnej krytyki, bo będę zgłaszać ;)

Z góry dzięki!
1 nie
2 tak
3 tak
4 tak
5 nie
6 nie
7 tak
8 tak
Oczywiście subiektywna opinia. I przy "tak" nie chodzi mi o to, że dałabym takie, tylko uważam, że są ok. Wszak pytałaś o opinię co do tego, czy wyobrażamy sobie takie imiona - o ile db zrozumiałam?😉

Mogę na pociechę stwierdzić, że znam ludzi o o wiele bardziej odjechanych imionach... I chyba przez to nie rażą mnie twoje propozycje... pracuję w tzw międzynarodowym środowisku i chyba nikogo nic nie dziwi, a i też kultura pracy powoduje, że panuje szeroko pojęta tolerancja i akceptacja wobec tego, jak się ludzie nazywają...
Mam córkę Milenę i niektórzy mówią na nią Mila - nie razi mnie to (to chyba zresztą jakaś forma tego imienia). I takie imię sobie też wyobrażam.

Chyba rażą mnie te, co mają osobliwa jak na polskie warunki pisownię.
Elena to chyba włoska wersja Heleny?😉
Nie rozumiem, czemu imię Jagoda ma być dziwne. Znam dwie 🙂
A jakie masz imię? I czemu rodzina twierdzi, że przesadzasz, a nadali tobie nietypowe? Czy to opinia nie rodziców?

PS zgłęb sobie historię niejakiej Tomiry/Miruty Słońskiej😉
 
Ostatnia edycja:
1. Sava - tak, ale lepiej przez "w"
2. Elena - tak
3. Mila - nie, ale nie jest jakieś dziwne
4. Dalia - nie, kojarzy się z Czarną Dalią:(
5. Arya - nie
6. Yuna (czytane przez „j”) - nie, piękne imię według mnie, ale dziecku bym nie nadała, to "Y" na początku kłopotliwe, no i bałbym się przezwiska juma :D
7. Aurora - nie, brzmi jakoś tak egzaltowanie
8. Jagoda - tak.
 
A ja jako osoba, która co prawda ma polskie imię i nazwisko, ale dosyć rzadkie kieruje się zasadą, że ma to być przede wszystkim wygodne. Całe życie jak podawałam imię to musiałam dopowiadać jak jest pisane. Tak samo z nazwiskiem. Dwa razy do roku standardowo byłam w sekretariacie albo dziekanacie, bo się pomylili w dokumentach, więc miałabym z tego powodu poważne problemy gdybym nie zwróciła uwagi. Ba! Nawet kupując mieszkanie notariuszka źle wpisała moje imię mając przed sobą mój dowód -_- jak zaczynałam się spotykać z jakimś chłopakiem to pierwsze co sprawdzałam jakie ma nazwisko i czy mogę zmienić :D mimo tego, że sama jestem za tym, że decyzja co do nazwiska kobiety należy tylko do niej, a nie tego co tradycja wymaga i czy tesc się przypadkiem nie obrazi.
Więc na wstępie odrzuciłabym Save, Arye, Yune, bo szlag by mnie trafiał jakbym jeszcze imię dziecka musiała literowac oprócz swojego. Reszta jest ok. Teraz dzieciaki mają tak różnorodne imiona, że Stasio się bawi z Liamem na placu zabaw, a obok biega Dzesika i żadnego dziecka to nie dziwi. Jak już to my dorośli mamy jakies uprzedzenia i mniej tolerancji ;)
Dziękuję, bardzo doceniam! ☺️
 
A ja uważam, że każde z tych imion jest piękne! :) i nie wykreśliłabym żadnego z powodu „zbyt dziwne” ;)
Tez jestem z rodziny gdzie od pokoleń ma sie nietypowe i niespotykane imiona i jestem szczesliwa! Sama dałam nietypowe imie corce. Ja spotykam sie jedynie ze czasem ktos skomentuje ze moje imie jest rzadkie i tyle. Rzeczywiscie moja babcia spotykała sie ze musiała czasem literowac imie lub tłumaczyć ze to jest imie a nie pseudonim czy zdrobnienie od jakiegoś imienia ale nikt w naszej rodzienie nie narzeka ,ze jak ma ciezko czy „został skrzywdzony” (skrzywdzić mozna i pospolitym imieniem)
wrecz przeciwnie, kazdy utożsamia sie ze swoim imieniem i jest szczęśliwy ;)
Super, śliczne dzięki za podzielenie się! 😊 wychodzę z tego samego założenia, że jakiekolwiek imię by nie było, nosząc je całe życie i właściciel imienia i jego otoczenie się do niego przyzwyczaja i „dziwność” imienia znika, bo kojarzymy je z żywą osobą i to się liczy ;)
 
Po zastanowieniu: moim zdaniem samym imieniem (o ile nie jest obraźliwe albo w kontekście kulturowym niewlasciwe) dziecku krzywdy nie zrobisz. Nie sugeruj się tym co nam się podoba, bo ja np mam dla dzieci wybrane imiona Anna i Adam i w 100% rozumiem, że komuś się może nie podobać. Jeśli tobie i twojemu partnerowi się podoba to nazwij tak dziecko i bądź szczęśliwa. To już nie te czasy, że ksiądz z ambony będzie na ciebie krzyczał, że to nie są imiona świętych xD
Mega dziękuję za tą wypowiedź! Miło widzieć, że ludzie mają w tych czasach takie rozsądne spojrzenie ;)
 
1 nie
2 tak
3 tak
4 tak
5 nie
6 nie
7 tak
8 tak
Oczywiście subiektywna opinia. I przy "tak" nie chodzi mi o to, że dałabym takie, tylko uważam, że są ok. Wszak pytałaś o opinię co do tego, czy wyobrażamy sobie takie imiona - o ile db zrozumiałam?😉

Mogę na pociechę stwierdzić, że znam ludzi o o wiele bardziej odjechanych imionach... I chyba przez to nie rażą mnie twoje propozycje... pracuję w tzw międzynarodowym środowisku i chyba nikogo nic nie dziwi, a i też kultura pracy powoduje, że panuje szeroko pojęta tolerancja i akceptacja wobec tego, jak się ludzie nazywają...
Mam córkę Milenę i niektórzy mówią na nią Mila - nie razi mnie to (to chyba zresztą jakaś forma tego imienia). I takie imię sobie też wyobrażam.

Chyba rażą mnie te, co mają osobliwa jak na polskie warunki pisownię.
Elena to chyba włoska wersja Heleny?😉
Nie rozumiem, czemu imię Jagoda ma być dziwne. Znam dwie 🙂
A jakie masz imię? I czemu rodzina twierdzi, że przesadzasz, a nadali tobie nietypowe? Czy to opinia nie rodziców?

PS zgłęb sobie historię niejakiej Tomiry/Miruty Słońskiej😉
Dziękuję bardzo za opinię i na pewno poczytam po Tomirze/Mirucie (jeśli tak to się odmienia) 😊 Sama mam na imię Pamela, więc całe życie słucham komentarzy na temat Pameli Anderson, biustu, oraz jestem Panelą, Pauliną, Paulą, Polą, Patrycją xd wszystkim tylko nie Pamelą, chociaż dla mnie to nie jest jakieś dziwne imię. Moja mama jest bardzo akceptująca, ale dalsza rodzina i rodzina męża nawet nie starają się maskować krytyki 😅
 
reklama
Dziękuję bardzo za opinię i na pewno poczytam po Tomirze/Mirucie (jeśli tak to się odmienia) 😊 Sama mam na imię Pamela, więc całe życie słucham komentarzy na temat Pameli Anderson, biustu, oraz jestem Panelą, Pauliną, Paulą, Polą, Patrycją xd wszystkim tylko nie Pamelą, chociaż dla mnie to nie jest jakieś dziwne imię. Moja mama jest bardzo akceptująca, ale dalsza rodzina i rodzina męża nawet nie starają się maskować krytyki 😅
moja koleżanka nazwała syna Gerard i jej rodzina jak się o tym dowiedziała (jak była w ciąży jeszcze) to zrobili... Losowanie karteczek z kapelusza! Każdy napisał jak wg niego powinno nazywać się to dziecko (rodzice, chyba teściowie, siostry i bracia jej oraz jej męża z tego co pamiętam) i zwyciężyła karteczka z imieniem Kubuś 🤣. Dziecko nazwali Gerard.
 
Do góry