ja chcialabym, zeby Mały nazywał się Tomasz,
ale mojemu się nie podoba i bardzo nerwowo reaguje na to imię, podoba mi się jeszcze Wojtek, ale nie pasuje nam do nazwiska bo mamy dwa ch kolo siebie i Maciej też mi się podoba,
a mój ostatnio wymyślił Feliks - nie zgadzam się, Emil ( bo mało popularne - nieprawda, moja koleżanka ma Emila) i Hubert ( podoba mi się jeszcze najbardziej z jego propozycji, ale też tak sobie)
ogólnie to myslałam, że wybieranie imienia dla dziecka jest takim super momentem, a u nas to jest powód do kłótni :/
Tomuś będzie u mnie:-)
Wojtek też bardzo mi się podoba.
Feliks to mój dziadek i nie bardzo..Emil..też średnio..
Walcz o Tomka podczas skurczów