reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Holandia

dziekuje za odzew. kazdy pomysl w samym amsterdamie (tunfun i vondelpark znamy) jest najbardziej cenny, bo przy takiej pogodzie nie chce nam sie oddalac. czy castricum jest ok? mamy tam besposredni pociag i chcemy bez samochodu, tylko z rowerami wybrac sie nad morze przy ladnej pogodzie (zandvoort niestety od amst.-amstel trzeba 1-2 razy sie przesiadac). samochod odstawilismy na Arene, bo tu sa kosmiczne ceny parkingow (a myslalam, ze u nas jest drogo:baffled:)
jutro rano chyba zaprowadze malego do muzeum archeologicznego. jak ktoras z was ma ochote to dajcie znac.
 
reklama
nad morzem pieknie jest w bergen, egmont, a my najbardziej lubimy w schoorl. Przepiekne wydmy! POlecam Ci tez miasteczko Hoorn, mieszkam tu wlasnie :tak: Jest naprawde ladne, bardzo stare, portowe miasto. Jest bezposredni pociag z amsterdamu, jedzie 30 min. Ja tez sie poruszam na rowerze, jesli macie ochote, to zapraszam! Mozemy pojezdzic razem :) :tak:

dobranoc, spijcie slodko!
 
Ostatnia edycja:
Hejka
Ja w końcu na swoich śmieciach:tak::-)
Prawie pół dnia sprzątałam chatę, bo jak tylko już ogarnełam to Majka przeleciało jak tornado i wszytsko znowu na podłodze....A na balkonie chomiki zrobił sajgon....:tak::sorry2::baffled:
Karolka nie słuchaj takich głupich rad...:tak::sorry2:Każde dziecko jest inne i jedno potrzebuje jeść w nocy, a drugie nie...Oli do 2,5 roku budziła się w nocy, ale jej to dawałam potem już tylko picie...Majka do dzisiaj budzi się w nocy na żarełko...:tak::tak::tak:Najpierw dostaje butelkę małą herbatki, a jak budzi się tak ok 5-6 to dostaje butlę mleka!:tak::-p:-D Ja to mam taki sposób, że wieczorem przed pójściem spać szykuję gorące herbatkę i mleko i wkładam pod swoją poduszkę, przez co wyciągam szybciutko i nie rozbudzam Majki i nie robi mi pobudek tylko zaraz zasypia spowrotem :tak::tak::-D:-D;-);-):-):-):-):tak::tak::tak::-:)-(
i to nieprawda, że przez to psują się ząbki...:baffled::-pJakoś moja Oli ma zdrowe i nawet nie musimy lakować!:-D
Beuaty ma rację...nastepnym razem coś zmyśl tej babce....:-p:tak::-)

Nasza Natka to już zmieniła stan cywilny....:tak::-) Spoźnione życzonka Wszystkiego dobrego na Nowej Drodze Życia!!!!


Szczęśliwa Młoda Paro - życzymy Wam w uroczystym dniu ślubu miłości gorącej jak słońce, szlachetnej jak złoto, czystej jak łza, słodkiej jak miód oraz spełnienia pięknych marzeń i wspólnych planów.


W maleńkiej obrączce uczuć świat cały,
Miłość,obowiązek, wzniosłe idealy.
Maleńka obrączka, a znaczy tak wiele...
Na całe życie włozona w kościele.



A to fotki z naszego sobotniego wypadu do Boszkowa:





 
dla wszystkich mam budzacych sie w nocy dzieciaczkow, zycze cierpliwosci. proponuje aby, tak jak ktos napisal powyzej, troche poklamac, poniewaz zawsze sie znajdzie ktos z glupimi radami, albo ktos, kto zaraz bedzie wam mowil, jakie to on ma wspaniale dzieci, ktore juz od dawna sie nie budza na nocne jedzenie.
 
no jasne, ja jeszcze nie przespalam w calosci calej nocy, Tosia sie budzi czasem nawet kilka razy, ale nie daje jej mleka, tylko herbatke i zaraz zasypia. W CB oczywiscie mowie, ze juz od dawna spi cale noce :-D co tam, male klamstewka nie zaszkodza ;-)Kazde dziecko jest inne i juz. Mala mojej kolezanki (z tego samego miesiaca co Tosia) spi cale noce od 2 miesiaca zycia, a kolezanka nic specjalnego nie robila.
 
Dobry
my juz po sniadanku.Mama jeszcze spi wiec zajrzalam.Niejestem na biezaco niestety,duzo napisalyscie a ja nie mialam kiedy poczytac:no:

Pauka super mieliscie wypad.Maluchy wymoczyly sie pewnie za wsze czasy.

Ann dzisiaj wazny dzien dla Ciebie i twoich ksiezniczek.Napisz koniecznie jaka padla decyzja.Wybralas juz date??

Mamom malych nocnych glodomorkow DUZO cierpliwosci,ale uwazam ze nie ma w tym nic zlego w "podjadaniu" po nocach.Lepsze to niz dzieciaczki niejadki ktorym wogole ciezko cokolwiek podac bo na wszystko kreca nosem.Mysle ze z takim maluszkiem jest gorzej bo az serce sie kraje,chce sie jak najlepiej a nie ma sie na nic wplywu,bo przeciez na przymus nie nakarmisz :no:

Jw wczoraj mialam wizyte u poloznej.Jak zwykle zadnych rewelacji tylko zelaza troszke malo mam we krwi.Przerzucam sie na szpinak:tak::-)
Cisnienie OK a mala podobno tak ma juz glowke nisko w miednicy osadzona ze wogole nie da sie jej juz poruszyc.Cala reszte trudno wyczuc bo nadal jak w basenie, DUZO WODY.Skurcze pozytywne i tylko czekac.:tak:

U nas pada :wściekła/y: mam nadzieje ze wam pogoda dopisze i milo spedzicie dzien.
 
Dzień dobry
u nas też pogoda do niczego :baffled:
A mnie wczoraj na wieczór zaczęło kłuć serce i do tej pory boli - kurcze starość nie radość :-D

Co do nocek to Claudia szybko bo od ok 8 tyg życia zaczęła przesypiać noce, ale za to teraz coś jej się odmieniło i regularnie budzi się w nocy na mleczko. Później jest 2-3 dni spokoju i znowu się zaczyna nocne wstawanie. Nie wiem od czego to zależy, od wyrzynających się ząbków, pogody czy jak :confused: W każdym bądź razie choćby nawet 5 razy w nocy się budziła i chciała jeść, to jej dam, bo przecież nie będę głodzić dziecka :-D

Ale dziś nie narzekam, bo dała mi pospać :tak: Zasnęła o 19:50 i spała do 7:50 czyli równe 12 godzin :tak::szok::-) Nakarmiłam ją i leżałysmy razem w łóżku - Claudia z grzechotką a ja z książką w ręce. Przed 9 mała znowu zasnęła a ja wygramoliłam się z wyrka i zjdłam śniadanko właśnie :tak:
Muszę dziś trochę posprzątać i za wczasu robić listę zakupów bo w sobote zwali mi się na głowę 20 osób i za 2 tyg znowu powtórka z rozrywki :szok:
 
ja karmilam corke piersia do 11 miesiaca i nawet pod koniec po 8-10h ciaglego snu budzila sie i szla do mnie na piers i juz tak zostawala w lozku podjadajac dowoli az sie obudizmy wszyscy, jak ja tylko odstawilam od piersi przestala jesc w nocy za to przychodzi do dzis sie przytulic glownie rano ale zdaza sie ze sie wgramoli w nocy, widac cala 12h noc jest za dluga i samotna dla niektorych dzieci

pozatym ja bym sprecyzowala definicje "przespania nocy" wiele rodzicow uwaza ze skoro dziecko budzi sie tylko na jedzenie i dalej zasypia to noc przesypia (z przerwa) pozatym trzeba okreslic ile godzin ta noc trwa 6-8h uwazana jest za minimum 10-12 to jest max jakie jestem sobie wyobrazic

na przyklad 2 dzieci budzi sie o 5.00 i je , jedno dalej zasypia (o zgrozo nadal je w nocy) a drugie wstaje i sie bawi (oo ale za to nie jadlo w czasie spania hehe) ja mam do tego dystans
 
reklama
Robale, jeszcze nic nie przesądzone... Ja tez mialam brazowe plamienia mniej wiecej 3 tyg po zaplodnieniu, tzn. ze komorka jajowa sie zagniezdza. W ktorym jestes tygodniu?
 
Do góry