Astrid1987
Mama Tygrysica z Księżyca
Ja w Holandii sie spotkalam z problemami w pociagach, szczegolnie jak sie codziennie kursuje na jakiejkolwiek trasie, ktora prowadzi do Amsterdamu, tam sa co chwile jakies storingi na odcinku Schiphol- Amsterdam Centraal, ale co tu duzo mowic, zdarza sie, ale na peronach sie rozdaje taloniki na darmowa kawe czy w zimie zupke , czlowiek uslyszy z glosnikow jakies przepraszam, i wszedzie jest dodatkowa liczba kontrolerow, ktorzy informuja o ewentualnie innej trasie, kazdy ma szanse indywidualnie sie dowiedziec. W przypadku spoznienia nawet o 5 minut od razu informuja w glosnikach , przepraszaja za utrudnienia, czlowiek jest w stanie zrozumiec, co sie dzieje itd. A w pociagach Fyra hi-speed to jesli opoznienie jest wieksze niz 15 minut , otrzymuje sie nastepny otwarty bilet za darmo.
W Polsce jezdzilam kiedys sporo, nawet do Lodzi , niestety tam nikt nie przeprosil nikogo pasazera za utrudnienia, a ludzi sie przewozi w niehumanitarnych warunkach jak w Indiach, ze przez okno wlaza , bo nikt skladu nie chce dolaczyc. Ale to wlasnie sprawia, ze kazdy dzien w Polsce moze byc wyjatkowy i niepowtarzalny, bo nikt nigdy nie wie, co kogo moze spotkac w pociagu czy tez w autobusie MPK, w sklepie czy w banku... Co tym razem mozna uslyszec od "milej" obslugi omg... Bron Boze jakis zagraniczny turysta niech nie przyjezdza, bo nawet biletu nie kupi w kasie , chyba, ze mowi po polsku
Astrid jesli kobiecie sie urodzily blizniaki to w ogole najlepiej jakby w domu siedziala i nosa na zewnatrz nie wystawiala. A wkladuj sie z takim duo wozkiem do tramwaju... Niemozliwe !! Jeszcze by komentowali, ze jej sie chce tak jezdzic...
Znajomy pracuje tutaj na kolei i opowiadał, jak ostatnio mieli wypadek - linia wysokiego napięcia się zerwała i spadła na skład. Od razu poinformowali podróżnych, otworzyli darmowy catering, wszelkie mandaty anulowane. Do tego każdy podróżny dostał kwestionariusz, żeby dostać do domu prezent przeprosinowy. Nie wiem, czy zwracali kasę za bilety, bo tego nie zarejestrowałam. W PL to by było - macie pecha ludzie, siedźcie i czekajcie.