Iskierka71
Fanka BB :)
ja mialam podobna sytuację. Mój syn miał "szczęście" trafić w nowej szkole do grupy do której chodzil inny polski chłopczyk. My mieliśmy już problemy z nim i jego rodzicami - nie będę się tu rozpisywac o całej sytuacji bo jest na bloogu, a to dużo poisania.dziewczyny jak mam się zachować Już któryś raz syn mi mówi że kolega go uderzył Nie pozwalam się bić ale nie chce żeby był popychadłem
W każdym bądz razie przezywał naszego syna, popychał i wyzywał od "kut polen". Poszłam do nauczycielki porozmawiać, a gdy to nie zdało rezultatu zagroziłam w szkole, że zgłoszę sprawę na policję.
Teraz, przez rok był w miarę spokój, bo ten chlopak jest grupę wyzej niż mój syn, ale od nowego roku szkolnego znow się zacznie - popychanie a nawet przeszkadzanie w czasie lekcji. Zgłosiłam to już do szkoly i przyszły nauczyciel obiecał, że będzie mial na niego oko.
Wiem, ze to problem, ale musisz porozmawiac na spokojnie z nauczycielką. I to póki nie jest za późno