karola82_82
mama slicznego Michałka
Dzień dobry kochane!
Troszkę tego było do nadrobienia
Aneta tak mi przykro z powodu dziadka:-(Wam się zawsze coś przytrafić musi ,ale dobrze że się czujesz lepiej.Jak zniosłaś podróż do pl?
Ann świetna z ciebie mamaMy szalejemy przy jednym a ty super dajesz sobie rade z dwjka.Jestem pełna podziwu
Anna117 ja w ostatnich tyg ciąży byłam strasznie spuchnieta a brzuch był ogromny:-)Wszyscy mówili ,że urodze ogromne dziecko a Michaś miał 2900 haha
Czarna ja dostałam @ po 2 mies ,wtedy jeszcze karmiłam.Ja bym zadzwoniła do lekarza i się zapytała czy to już @Jessica jaki ma piekny dresik słodziak z niej
Sencilla miłego wypoczynku!
Mamo Mikołaja nie pamietam czy już ci gratulowałam wiec SERDECZNIE GRATULUJE fasolki i czekam na nowe wieści dotyczące dziecinki.Co do Mikołaja to musisz być twarda ,przecież nic złego mu się w przedszkolu nie dzieje to tylko taki grymasWiem ,że to trudne i boli jak mały płacze ale taka kolej reczy(zobaczymy jak ja sobie dam rade gdy Michaś pojdzie do przedszkola ,na szczeście jeszcze mam troche czasu)
Aniahaven faktycznie twoja rodzinka jest niezle zwariowanaDzieciaczki masz prze kochane , ja znów się powtarzam ale nie moge się napatrzeć na te oczkaJak na wywiadówce u Karinki ?
Agasta niezła historia z kluczami ,a z jakiej okazji była sesja Claudii i ile kosztowała?
Niunia brava dla Wiktorii i dziadków. Ale macie wstrętnych sasiadów.Ja się też zastanawiam kiedy naszeu zaczną przeszkadzać Michałka wybryki,jak wynajmowaliśmy to właściciel kazał nam chodzić w kapciach bo sasiad się pluje
Pauka oczywiscie ,ze pamietamy!!! Mam nadzieje że z nóżką bedzie wszystko dobrze
Gosia no tak im dziecko starsze tym bardzie trzeba miec oczy otwarte.Michaś już chodzi za rączki i się strasznie cieszy bo zajdzie gdzie chceA przy chodziku sie jeszcze troszke boi
Przepraszam jeśli którąś pominęłam
Miałam wam powiedziec co nam się przytrafiło w drodze do pl.Wiec juz w pol na autostradzie mijaliśmy autobus który jechał blisko śroka ,był jakiś podmuch wiatru i nas zniosło na niego.Na szczeście Jedrek opanował sytuacje i nic się nie stało prócz rozbitego lusterka i paru rys na aucie.
Jak się Michaś obudzi to jedziemy na małe zakupki
miłego dzionka
Troszkę tego było do nadrobienia
Aneta tak mi przykro z powodu dziadka:-(Wam się zawsze coś przytrafić musi ,ale dobrze że się czujesz lepiej.Jak zniosłaś podróż do pl?
Ann świetna z ciebie mamaMy szalejemy przy jednym a ty super dajesz sobie rade z dwjka.Jestem pełna podziwu
Anna117 ja w ostatnich tyg ciąży byłam strasznie spuchnieta a brzuch był ogromny:-)Wszyscy mówili ,że urodze ogromne dziecko a Michaś miał 2900 haha
Czarna ja dostałam @ po 2 mies ,wtedy jeszcze karmiłam.Ja bym zadzwoniła do lekarza i się zapytała czy to już @Jessica jaki ma piekny dresik słodziak z niej
Sencilla miłego wypoczynku!
Mamo Mikołaja nie pamietam czy już ci gratulowałam wiec SERDECZNIE GRATULUJE fasolki i czekam na nowe wieści dotyczące dziecinki.Co do Mikołaja to musisz być twarda ,przecież nic złego mu się w przedszkolu nie dzieje to tylko taki grymasWiem ,że to trudne i boli jak mały płacze ale taka kolej reczy(zobaczymy jak ja sobie dam rade gdy Michaś pojdzie do przedszkola ,na szczeście jeszcze mam troche czasu)
Aniahaven faktycznie twoja rodzinka jest niezle zwariowanaDzieciaczki masz prze kochane , ja znów się powtarzam ale nie moge się napatrzeć na te oczkaJak na wywiadówce u Karinki ?
Agasta niezła historia z kluczami ,a z jakiej okazji była sesja Claudii i ile kosztowała?
Niunia brava dla Wiktorii i dziadków. Ale macie wstrętnych sasiadów.Ja się też zastanawiam kiedy naszeu zaczną przeszkadzać Michałka wybryki,jak wynajmowaliśmy to właściciel kazał nam chodzić w kapciach bo sasiad się pluje
Pauka oczywiscie ,ze pamietamy!!! Mam nadzieje że z nóżką bedzie wszystko dobrze
Gosia no tak im dziecko starsze tym bardzie trzeba miec oczy otwarte.Michaś już chodzi za rączki i się strasznie cieszy bo zajdzie gdzie chceA przy chodziku sie jeszcze troszke boi
Przepraszam jeśli którąś pominęłam
Miałam wam powiedziec co nam się przytrafiło w drodze do pl.Wiec juz w pol na autostradzie mijaliśmy autobus który jechał blisko śroka ,był jakiś podmuch wiatru i nas zniosło na niego.Na szczeście Jedrek opanował sytuacje i nic się nie stało prócz rozbitego lusterka i paru rys na aucie.
Jak się Michaś obudzi to jedziemy na małe zakupki
miłego dzionka