reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

HELP!!!!!!!!ZGAGA!!!!!!!!!!!

reklama
spróbuj samą ccytrynę , i samą herbatę = będziesz wiedziała co wykluczyć
ja ostatnio przerzuciłam się na kawę zbożową z mleczkiem :p
 
Aniam pisze:
ale mnie naszlo na ananasa! Co prawda nie mam swiezego, ale dostalam od mamy takie plastry w puszce i trzymalam na czarna godzine. No i wlasnie sie objadam  ;D ;D ;D Pyyyycha!

Oj tak, anasek pychotka! Ja to conajmniej jedną puszkę na tydzień wcinam, chyba jestem od nich uzależniona, zawsze w lodówce musi być no i jeszcze z kilka grejpfrutów (polecam zielone - słodkie, super!)
 
ja sobie specjalnie zamowilam ww Mysiadle swiezego ananaska- bo te ktore ogladalam w Auchan byly z lekka splesniale od spodu. Pan w Mysiadle obiecal ze przywiezie jakiegos extra na dzisiaj i po poludniu sprawdze czy dotrzymal obietnicy:)
 
A ja kupuje 2 kg mandarynek codziennie i znikaja w oka mgnieniu ale z 1 dzidzia tez tak bylo i niby pestkowe owoce na chłopca a 1 dziewczynka a dopiero teraz facet , a zgaga tez mnie zaczyna dopadac wstręciucha i RENI mi pomaga.
 
Na mnie w sklepie juz baaardzo dziwnie patrzą, bo codziennie kupuję kilogram mandarynek.
A chyba jeszcze nie wiedza, że jestem w ciąży... ;D
 
reklama
U mnie w dou musze im troche wciskac tych witaminek ale nie sa zarlokami andarynkowymi jak ja moja córcia dogadała sie z psem ona wypija soczek z mandarynki a pies zjada wyciuckane lupinki :D
 
Do góry