reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Hallo

hallo!

no właśnie też widziałam, że Marta się w końcu pochwaliła... i że pierwsza zołza już po jej poście wylazła... też sądzę, że aga i confi nic nie napiszą
 
reklama
moja dałby się pokroić! myślałam, że na huśtawki pójdziemy i poszłyśmy bez sprzętu do piasku. ale wiadomo były inne dzieci i miały asortyment, ale potem dzieci juz szły do domu i zabierały swoje rzeczy. no to nie było się już czym bawić, a ta za nic iść stamtąd nie chciał i darła się na całe Katowice! dzięki Bopgu wózek miałam i ją wsadziłam i poprzypinałam paskami... i sprint do domu.
 
Ja nie chodzę z dzieciakami do piaskownicy.Poczekam jak wymienią piasek po zimie. Mikołaj jak był mały najadł się piachu i mieliśmy niezły ubaw. Raz ,że miał biegunki przez kilka tygodni i był faszerowany antybiotykami bo przy okazji najadł się jakiś dobroci.Dwa , był tak uczulony ,że wyglądał jak jedna wielka rana
 
popatrz znowu coś nowego się dowiedziałam... człowiek to całe życie się uczy.
ale tak waściwie to myśmy też chodziły do piachu i żyjemy!
 
reklama
i reszta dzieci też żyje. Nam się trafiło i mnie jakoś do piaskownicy nie ciągnie.W lato dzieciaki całe dnie siedziały ale to u mojej mamy. Niestety moja mam się przeprowadziła i ciut za daleko,żeby często jezdzić
 
Do góry