reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Hallo

Pisz,pisz bo mam niedosyt wiadomości o maluszku.
Kasiu, u nas dzisiaj tak ciepło ,że można było nie zakładac rajstop dzieciakom
 
reklama
Kasiu - imienia wciąż nie mamy. mamy jeszcze 6 tygodni i 2 dni na zdecydowanie...

mała ważyła 3500 i ma 50 cm.
 
Malutka jest grzeczna bardzo... boję się to pisać żeby nie zapeszać...

Mikołaj już przeszedł do porządku dziennego nad dzidziusiem, ale Maja wciąż bardzo się "Małą Mi" interesuje. wczoraj "bawiła się z nią" 40 minut!!! "Mi" siedziała w foteliku i patrzyła CAŁY CZAS NA MAJĘ!! a Maja pokazywała jej klocki i różne inne rzeczy. :-)

Jeszcze tego wszytskiego nieogarniam niestety....
 
Martus ogarniesz,nawet nie wiesz kiedy i wszystko wróci do normy.
Kasiu, wczoraj po Twoim poście przejrzałam wątek ,,Niestety pani dziecko...''. Tak się zwyłam,że rano nie mogłam otworzyc oczu tak mi spuchły. Powiem Ci ,że podziwiam dziewczyny które muszą znieść taki los. Dziewczyna która nosi dziecko które umrze zaraz po narodzinach jest...........nawet nie umiem powiedzieć słowami.Straszne rzeczy dzieją się na tym świecie.Ja napatrzyłam sie na różne rzeczy w szpitalu ale takich strasznych historii nie widziałam.Dzięki BOGU nasze dzieci są zdrowe i nie musimy stawać przed takimi trudnymi wyborami jak dziewczyny z tamtego wątku.No i Franiowa Mama jaka ta kobieta jest mądra i jak troszczy się o tego swojego Franczeska ............brak słów żeby ją nachwalić.
 
oj Moni prawda
a szczególnie ta dziewczyna co ona musi przeżywać,a mimo wszystko nie usunęła córeczki..po prostu przedłużyła jaj życie swoim zdrowiem psychicznym,to jest strasze
Ja czasem nam się wydaję że dzrowie dziecka jest naturalne :(
 
Martuś ja sadzę że tak łatwo już nie będzie,a ogarniesz wszystko jak juz dzieci pójdą na swoje...
 
reklama
Do góry