hej ja też straaasznie dawno tu nie byłam.
dzięki że piszesz o powrocie do pracy, ja chciałam zacząć nową pracę od września i nawet byłam na rozmowie tylko wszyscy tez mi odradzają. Jak się mama z babcią dowiedziały że chcę pracować w zawodzie (nauczyciel przedszkole/podstawówka) to kategorycznie powiedziały że mi Wojtka nie popilnują bo są przeciwko mojej pracy teraz. No i lekarz też mnie podłamał, mówi że z powodu chorób wieku dziecięcego (w wieku lat 3-6 czyli przedszkolnym) mój Wojtek byłby bardzo narażony na wirusy i zarazki, które przynosiłabym do domu :-( czyli co, skazana jestem na bezrobocie?
dzięki że piszesz o powrocie do pracy, ja chciałam zacząć nową pracę od września i nawet byłam na rozmowie tylko wszyscy tez mi odradzają. Jak się mama z babcią dowiedziały że chcę pracować w zawodzie (nauczyciel przedszkole/podstawówka) to kategorycznie powiedziały że mi Wojtka nie popilnują bo są przeciwko mojej pracy teraz. No i lekarz też mnie podłamał, mówi że z powodu chorób wieku dziecięcego (w wieku lat 3-6 czyli przedszkolnym) mój Wojtek byłby bardzo narażony na wirusy i zarazki, które przynosiłabym do domu :-( czyli co, skazana jestem na bezrobocie?