Grudzień 2009

[Pauluś89]

dziewczyny, bo już się pogubiłam - zielonkawa, wodnista kupka jest normalna przy karmieniu piersią?

Z gazety "Mam dziecko"
rzadka kupka w kolorze zielonym czasem pienista z domieszką sluzu-jednorazowe pojawienie sie takiej kupki moze być reakcją na nowy produkt w diecie lub podczas kuracji antybiotykowej. Dziecko jest zdrowe jeśłi taka kupka pojawia się rzadko kiedy oprócz kupki miało kolkę lub wysypkę może świadczyć o alergii pokarmowej lub zwiastować infekcje wirusową bądz bakteryjną

 

[Kasiuch]

Zmiana bebika na bebilon nic nie dabo to jest to samo mlekotzn ten sam skladjesli juz to kup mleko z oznaczeniem HAtak mi poradzila w razie co pediatranie chciala dac mleka typowo dla alergikow bo powiedziala ze nie ma pewnosci ze to skaza.

wlasnie on mi nawet recepte wypisal...a roznica w mleczu jest bo bebilon jest bez laktozy tak mi farmaceutka powiedziala..

Pauluś-tez chcialam 6 w 1 ale zgledy finansowe...:-(

 

[Kasiuch]

i jeszcze ktora mamuska pisala o bolacych brodawkach??
czytalam w twoje dzieczko ze jak boli sut to zeby zaczynac karmic od tego mniej bolacego cycka,i robic zimne oklady tzn. zawinac kostke lodu w tetre i jezdzic po brodawce

 

[Pauluś89]

wlasnie on mi nawet recepte wypisal...a roznica w mleczu jest bo bebilon jest bez laktozy tak mi farmaceutka powiedziala..

Pauluś-tez chcialam 6 w 1 ale zgledy finansowe...:-(

Rozumiem... Te szczepionki powinny być już refundowane. My na razie nie mamy za dużo kasy-jesteśmy na etapie początkowym i w dodatku przed wyprowadzeniem się na swoje więc kupujemy mnówstwo potrzebnych rzeczy a i na Aleksa trzeba sporo stracić. Na szczęście udało mi się wyskrobać nate 6 w 1

 

[mea_osi]

skusilam i zamowilam te body kibica:-) dla julki i chrzesniaka

jakie ??

Daffi Paulus zycze wam zeby to nie byla skaza!!


a ja weekend u rodzicow spedzila m,ale nie bylo kolorowo, klotnie z mezem mnie juz dobijaja...
on nigdy mnie nie zrozumie ze czuje sie tu jakbbym byla za kare...

jeszcze nic nie wiadomo w sprawie naszej przeprowadzki a z doswiadczenia juz wiem ze jak nic nie wiadomo przez tak dlugi czas to bedzie z tego wielkie G.....

az mi si eplakac chce na sama mysl...

to co mam w glowie to juz chyba nie jest depresja tylko cos powazniejszego....

chyba nawet nie pamietam co to znaczy usmechac sie...

idz do dziecka i patrz jak spi ... a jak sie obudzi to go przytul ... przypomnisz sobie co to znaczy sie usmiechac

 

[Pauluś89]

Cherie pasuje taka odpowiedz????

 

[mea_osi]

do albumu agatkowego wrzucilam kilka fotek z wczorajszej imprezy jak macie ocote to zapraszam

 

[kopciuszek2107]

dziewczyny, bo już się pogubiłam - zielonkawa, wodnista kupka jest normalna przy karmieniu piersią?

Jesli nie bedzie sie zdarzala czesto to moze byc;-)

wlasnie on mi nawet recepte wypisal...a roznica w mleczu jest bo bebilon jest bez laktozy tak mi farmaceutka powiedziala..

Pauluś-tez chcialam 6 w 1 ale zgledy finansowe...:-(

To chyba bebilon pepti?

 

[maarta100]

Jesli nie bedzie sie zdarzala czesto to moze byc;-)

I należy pamiętać ze po dlugim przebywaniu na podwórku kupka może być zielona.

A mi jakos od dwóch dni pusto:-( oddałam Antosia na spóźnione ferie do dziadków na wieś, dziecko zadowolone, nie brakuje mu rodziców a rodzicom smutno bez tego brzdąca:-(

 

[Purchawka]

wlasnie mam ten sam problem! miesiac temu polozna od razu powiedziala mi ze to tradzik a dzis pediatra powiedzial zebym ograniczyla nabial i zmienila mleko z bebiko na bebilon...juz nie wiem.teraz maly spi i te krostki sa blado czerwone i czaasem ich nie widac,i ja mysle ze to tradzik i nie wiem co o tym myslec....
nie chce mu zmieniac mleka i narazie przestane jescnabial i bede mu dawac bebiko...co myslicie dziewczyny?dobrze zrobie??pomozcie...:-confused2:aha i jeszcze powiedzial ze stopniowo jak bedzie mi sie zmniejszala ilosc pokarmu w cyckach to mam zwiekszac ilosc mleka z butli i nie wiem czy chodzilo mu o to ze mam przestac karmic piersia? nie wiem taka zdenerwowana bylam..i wogole musze pediatre zmienic bo ten jest do *upy

wogole to dzis mielismy szczepionki...wzielam 5 w1 i poplakalam sie razem z malym...lzy mi same lecialy chociaz probowalam sie opanowac..
i teraz jak robieram malego zeby zmienic pieluszke to tak przerazliwie krzyczy...chyba kojarzy mu to sie z szczepieniem..Wy tez tak mialyscie??

Na Twoim miejscu poszłabym zdecydowanie do dermatologa. Ja też jak byłam u pediatry (niby taki zajebisty, ale mi w ogole nie podpasował) usłyszałam, "to co, jak Pani będzie powoli przechodzić na butlę to polecam....(costam)". A ja ze zdziwieniem "jaką butlę?" nic nie powiedzialam,ze mam problemy z karmieniem. A ona, ze teraz malo kto karmi tylko piersią... Ja mówię, że narazie karmię i chwilowo nei zamierzam przestać. Ja na początku przeszłam na diete potworną i po miesiącu katowania wróciłam do pełnego jadłospisu, bo to nic zupełnie nie dawało. Więc po co sie katowac ?

Ja szczepiłam 6 w 1 i prevenarem (pneumokokowa). I muszę stwierdzić, że te skojarzone to pikuś przy prevenarze. To była masakra. Lolek z bólu zsiniał nagle i zatkało go z bólu dosłownie. Potem przez 20 minut ryczał tak , że trupa by obudził. Ale ponoć po prevenarze to normalne, bo to potwornie bolesna szczepionka jest.