reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2009

reklama
Cześć dziewczyny gratuluje wam wszystkim:tak: Ja wczoraj byłam u gina i potwierdził wczesna ciążę:-) Jesteśmy szczęśliwi.
Ada 3mam kciuki za ciebie zobaczysz będzie wszystko dobrze.
 
Witam Was wszystkie :)

Dwie grube kreseczki wyszły mi w we wtorek, licząc to 5 tydzień ciąży i maleństwo winno przyjść na świat około 10.12. 2009 :)
Cieszymy się z mężem niesamowicie i zaczynamy powoli planować najbliższy czas trymestrami :D Powiedzieliśmy tylko najbliższym, żeby nie zapeszyć - reszta świata się dowie po 12 tygodniu :)

Niemniej mam pewne wątpliwości. To, że na wszystkie chemiczne zapachy mnie mdli to nic nadzwyczajnego, piersi mam też bardzo wrażliwe, po 14 robi się ze mnie suseł :p ale od wczoraj do tego doszedł mi pojawiający się ból lewego jajnika :( - taki pulsujący i nieprzyjemny: jest sobie i zanika a potem znów się pojawia.
Czy mam powody do obaw? Wizytę u gina mam umówioną dopiero na 20.04 ( po świętach) .
Mam nadzieję, że Grudnióweczki 2008 pomogą rozwiać niepokój.

Monika :)

Ja Ci kochana niestety nie pomogę, bo mnie nic nie bolało. Ale skoro Renia napisała, że też tak miała, to chyba nie masz o co się martwić :-)

Czesc Dziewczyny
Nie bylo mnie pare dni i jakie mile zaskoczenie, ze nas przybywa:-)

Ja w poniedzialek przezylam mega dola polaczonego z placzem jakiego w zyciu jeszcze nie doswiadczylam. Poczytalam o poronieniach i bylam pewna, ze u mnie pewnie do niego dojdzie, bo przestalam czuc jakiekolwiek objawy ciazowe. Nawet cycki mnie przestaly bolec w poniedzialek wieczor. Koszmar dziewczyny.
Pisze to, zebyscie nie czytalay, zadnych strasznych rzeczy. Ja jestem pielegniarka i myslalam, ze na mnie takie sprawy nie dzialaja, ale widac w ciazy wszystko jest mozliwe.
Poki co cyce zaczely mnei bolec od nowa i nadal mam uczucie, ze w podbrzuszu cos sie dzieje, krwawien brak wiec chyba wszystko jest ok:happy:


Mnie tez wyszla blada kreseczka, z pierwszym testem, ale zwalilam na mloda ciaze i jakosc testu;-) Mysle, ze musimy byc cierpliwe i wierzyc, ze wszystko bedzie dobrze. Ja jakos Bogu wszystko oddaje i niech sie dzieje co ma sie dziac.


To na samym finishu trzeciego miesiaca:-( Przykre. Bede sie modlic, zeby tym razem wszystko dobrze sie poukladalo.



Niusia starsznie mi przykro:-:)-:)-( Tak to czasem bywa. Zycze calym sercem, zeby wkrotce sie wam udalo. Choc dzidzi w grudniu nie bedziesz miec to zawsze mile widziana jestes. Koniecznei nas powiadom jak zafasolkujesz :tak:
Pozdrawiam goraco:tak:

Martuska, zakaz czytania o takich rzeczach!!!!! Nawet nie myśl, że coś może być nie tak. A co do znikających objawów, to nie przejmuj się tak-ja pierwszy objaw, mdłości, dostałam jakoś w 8 tygodniu. A wcześniej tak się cieszyłam,że ominie mnie rzyganko :-D Piersi powiększyły mi się też dopiero w drugim trymestrze i to niestety nie tak bardzo jak bym chciała :-)

Dziewczyny, strasznie zazdroszczę Wam tych Waszych fasolek w brzuszkach. Jeszcze` raz powodzenia.
 
Czesc

Ja póki co nie mam żadnych mdłości najbardziej uciążliwy jest ból w dole podbrzusza ale wiedzę, że to nie tylko mi doskwiera.
Dziewczyny co sądzicie o lataniu samolotem w ciąży ja właśnie mam się palny wybrać w okolicach 20 maja to w sumie będzie +/- 11 tydzień i wydaje mi się, że nie powinno być problemów ale chciała bym poznać Wasze zdanie może macie większe doświadczenie odemnie.

Pozdrawiam

Ja napewno z Alkiem latalam do 5 miesiaca. Teraz lece 17 maja i wracam po 2 tyg. czyli wtedy bede w 14 tyg. Szczerze to mysle, ze nie powinno byc zadnych przygod. Asiu mdlosci moga Cie zebrac w kazdym czasie. Nie pamietam jednak do ktorego miesiaca linie lotnicze pozwalaja latac. Chodzi o to, zeby czasem nie urodzic w trasie. Czasem trzeba miec pozowlenie od lekarza.

Wlasnie wrocilam od gin i widzialam mala fasolke :-).Dostalam zastrzyki na potrzymanie i duphaston. Nastepna wizyta 24.04

Ale Ci fajnie, ze widzialas dzieciatko. Ja to chyba dopiero uwierze jak zobacze swoje;-)

Martuska, zakaz czytania o takich rzeczach!!!!! Nawet nie myśl, że coś może być nie tak. A co do znikających objawów, to nie przejmuj się tak-ja pierwszy objaw, mdłości, dostałam jakoś w 8 tygodniu. A wcześniej tak się cieszyłam,że ominie mnie rzyganko :-D Piersi powiększyły mi się też dopiero w drugim trymestrze i to niestety nie tak bardzo jak bym chciała :-)

Dziewczyny, strasznie zazdroszczę Wam tych Waszych fasolek w brzuszkach. Jeszcze` raz powodzenia.

Nic nie czytam wiec Patrysiu, a mdlosci to licze, ze mnie omina jak przy Alku. Jak pisalam wtedy mialam tylko obrzydzenie do zapachow lodowkowych, ale pojawilo sie tez jakos pozniej.
 
Hej:-)
jesli mozna to z chęcią dołączę do grudniowek:-)
test robilam 31marca i 2 kwietnia i oba pozytywne:tak:wedlug moich obliczen termin mam na 7 grudnia,to bedzie moje trzecie dzieciatko:-)ciesze sie bardzo a do lekarza wybieram się po świętach.Pozdrowionka dla Was:happy:
 
Witajcie Kochane!Jestem tu nowa!Mam 26 lat:-)
Ja też nieśmiało dołączam do GRUDNIÓWECZEK:-)oby wszystko było ok..:-)
Magiczne II kreseczki zobaczyłam 3 IV w piątek...zupełne zaskoczenie...Staraliśmy się od jakiegoś czasu (ciagle nic..już myślałam o HSG), ale..tu PCOS...nietolerancja glukozy, lekka niedoczynność tarczycy..wzięłam sprawy w swoje ręce (dieta bezcukrowa, bezglutenowa, zioła, naturalne suplementy)..i ten cykl spisalismy na straty, miał byc to taki odpoczynek i ostra "kuracja na płodnośc"..W dzien @ temp. podskoczyła do 37 stopni (zajmuje sie NPR od 3 lat)..zrobiłam bez emocji test, bo niczego sie nie spodziewałam (nawet sie nie staralismy..jak w poprzednich cyklach (monitoring, wyliczanie owulki itd)..ale tak z ciekawości..juz ich tyle robiłam, że jakos przyzwyczaiłam sie do tej jednej kreski..a tu po 10 sekundach..wow..II kreski!!Potem robiłam jeszcze 2,3 i 4 test-wszystkie pozytywne..pobiegłam do apteki po test innej firmy..pozytywny!Jestem 17 dni po poczęciu,a termin według poczęcia wypada na 10-11 grudzień... będzie to mój pierwszy wyczekany dzidziulek!
 
reklama
Wszystkim nowym dziewczynok gratuluje.. :D
Asiu - co do latania samolotem musisz popytac w liniach lotniczych, bo kazde maja jakis deadline dla ciezarowek. ale do ok 30 tyg mozesz latac
Martusiu - no stety czy niestety mam mdlosci ale sa bardziej nasilone po14-16.. nie wiem z czego to sie bierze?? z bledow dietetycznych?? ja tez jestem zdania ze wszystko zniose byle dzieciatko bylo zdrowe.. a jutro ide na gin i zobacze czy serduszko bije.. wiecie niby nie stresik ale stresik....
 
Do góry