renia200
mama Victorki :)
kulaszusza suwaczek odlicza w twoim przypadku ile jeszcze miesiecy do porodu nie w ktorym jestes tygodniu
;-), pozdrawiam mama grudniowa 2008
kulaszusza suwaczek odlicza w twoim przypadku ile jeszcze miesiecy do porodu nie w ktorym jestes tygodniu
;-), pozdrawiam mama grudniowa 2008reklama
kulaszusza
Fanka BB :)
Renia- masz racje:-):-)
Dzis pierwszy raz mnie autentycznie zemdlilo.... zapach ryby... co za paskudztwo!! Nie wiem czy sie jeszcze kiedys przemoge.
A tak lubilam rybki
Dzis pierwszy raz mnie autentycznie zemdlilo.... zapach ryby... co za paskudztwo!! Nie wiem czy sie jeszcze kiedys przemoge.
A tak lubilam rybki
To przewrotne: ja - choć ze mnie gdańszczanka - za rybami nie przepadałam a teraz wsuwam aż się uszy trzęsą.Renia- masz racje:-):-)
Dzis pierwszy raz mnie autentycznie zemdlilo.... zapach ryby... co za paskudztwo!! Nie wiem czy sie jeszcze kiedys przemoge.
Za to mdłości dopadają przy kontakcie ze słodyczami
Ale uff.. póki co to, tych "legendarnych" mdłości porannych jeszcze nie zaznałam.Zapytam Was jeszcze o jedno ( gina będę mogła podpytać dopiero 20.04): czy zachowujecie wstrzemięźliwość w kwestii figli z mężami/partnerami ? a może któraś się już zdążyła swojego gina zapytać jak to jest w "tym temacie" w pierwszych tygodniach ciąży?
Witam wszystkie grudniowe mamusie :-) ja mam termin na samą końcówkę listopada co prawda, ale zapewne urodzę tydzień po terminie przynajmniej. To moja druga ciąża, początkowe uczucia mieszane, bo mam w domu synka rok i dwa miesiące. Ale teraz wielka radość musiałam to wszystko przetrawić, o drugą dzidzię chcieliśmy się postarać na jesieni, żeby synek nam podrósł. Poza tym strasznie byłam zaskoczona, bo z zajściem w pierwszą ciążą mieliśmy spory problem, długo się staraliśmy i nie obyło się bez leczenia i leków... Zaniemówiłam na widok tych dwóch kresek, test zrobiłam dość późno, bo myślałam że znowu będą problemy i cykl mi szaleje, a tu będziemy mieli małą niespodziankę... może uda się dziewczynka ;-)
musiałam to wszystko przetrawić, o drugą dzidzię chcieliśmy się postarać na jesieni, żeby synek nam podrósł. Poza tym strasznie byłam zaskoczona, bo z zajściem w pierwszą ciążą mieliśmy spory problem, długo się staraliśmy i nie obyło się bez leczenia i leków... Zaniemówiłam na widok tych dwóch kresek, test zrobiłam dość późno, bo myślałam że znowu będą problemy i cykl mi szaleje, a tu będziemy mieli małą niespodziankę... może uda się dziewczynka ;-)
kulaszusza
Fanka BB :)
Casis- gratulacje wielkie!!! Witaj w gronie grudniowek )))
Mala Jedza- mi do wczoraj tez absolutnie nic nie dokuczalo. Dzis mam nadzieje, ze to juz nie wroci.... brrr. Ale od wczoraj do ryb nie podchodze! Dobrze, ze nie reaguje tak jeszcze na ryby akwariowe bo mamy takie w sypialni.Jesli chodzi o figle, to nie wydaje mi sie zeby byly niewskazane, jesli tylko jest ochota to trzeba oddawac sie przyjemnosciom, a u mnie ochota jest i to duza Podobno zanim nastapi zagniezdzenie w macicy jest wieksze zagrozenie, ale ten etap jest juz za nami
Kobietki- czy Wy tez macie takie wrazenie pelnosci w podbrzuszu?
)))Mala Jedza- mi do wczoraj tez absolutnie nic nie dokuczalo. Dzis mam nadzieje, ze to juz nie wroci.... brrr. Ale od wczoraj do ryb nie podchodze! Dobrze, ze nie reaguje tak jeszcze na ryby akwariowe bo mamy takie w sypialni.Jesli chodzi o figle, to nie wydaje mi sie zeby byly niewskazane, jesli tylko jest ochota to trzeba oddawac sie przyjemnosciom, a u mnie ochota jest i to duza
Podobno zanim nastapi zagniezdzenie w macicy jest wieksze zagrozenie, ale ten etap jest juz za nami Kobietki- czy Wy tez macie takie wrazenie pelnosci w podbrzuszu?
Groch
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2008
- Postów
- 35
Dziewczynki.. bardzo mi przykro, ale musze Was opuscic.. bylam dzis u ginekologa na usg i powiedzial ze moj dzidzius ma 5 tyg a nie 4 ( a co myslalyscie, ze cos zlego?
tzn wyliczylam sobie termin sama na 8 grudnia, bo tak mi sie wydawalo z bzykania... ale przeciez nie zapisuje wszytskiego co robimy z chlopakiem i wyszlo ze to bedzie 30 listopada
z ostatniej miesiaczki sie nie liczy bo wyszlo ze 16 listopada...
takze trzymam za was kciuki i sie przenosze na listopad :*:*
( a co myslalyscie, ze cos zlego? tzn wyliczylam sobie termin sama na 8 grudnia, bo tak mi sie wydawalo z bzykania... ale przeciez nie zapisuje wszytskiego co robimy z chlopakiem i wyszlo ze to bedzie 30 listopada
z ostatniej miesiaczki sie nie liczy bo wyszlo ze 16 listopada...
takze trzymam za was kciuki i sie przenosze na listopad :*:*
Monika222
Grudniowa Mamusia
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2009
- Postów
- 37
Dziewczynki.. bardzo mi przykro, ale musze Was opuscic.. bylam dzis u ginekologa na usg i powiedzial ze moj dzidzius ma 5 tyg a nie 4
tzn wyliczylam sobie termin sama na 8 grudnia, bo tak mi sie wydawalo z bzykania... ale przeciez nie zapisuje wszytskiego co robimy z chlopakiem i wyszlo ze to bedzie 30 listopada
z ostatniej miesiaczki sie nie liczy bo wyszlo ze 16 listopada...
takze trzymam za was kciuki i sie przenosze na listopad :*:*
witaj szkoda ze musisz sie od nas wypisac ale i tak 3mam kciuki
:-) powodzenia.Beata i cassis witam w naszym gronie :-).
dziewczyny piszecie ze macie juz mdłości, mnie jak narazie jeszcze nie mdli, jedyne co to nie moge pic wody. Nie mam zbytnich zachciewajek co mnie troche dziwi.
A jak tam u was jest z tymi zachciankami?
Ostatnia edycja:
Lilijka
Grudnióweczka 2009
Witajcie Kochane!!!
Wszystkim nowo zafasolkowanym serdecznie gratuluję!!!
U mnie dziś 19-sty dzień po poczęciu:-)Według poczęcia 3 tydzień prawie skończony, według daty miesiączki...6:-)
-mdłości zero,
-senności.różnie:-)
-wilczy apetyt!!!!to największa zmiana!!!Kiedys wstawałam o 10-tej, mogłam nie jeść do 12-stej..nie
bylam głodna..a teraz???Budze sie o 7 z głodu..burczy w brzuchu
strasznie, ściska..i z wielkim apetytem myślę o jedzeniu:-)
-od dzisiaj zaczęły bolec piersi..:-(bolą, bolą..oby urosły:-)
Ja tez jem zdrowo (na moje cukry i insulinę-zero glutenu , zero cukrów prostych)i to chyba tez ma duże znaczenie przy mdłościach i zgadze.
Czekam do po-świąt..żeby juz u gina potwierdzić..jutro na betę lecę jeszcze ile przyrosła, progesteron czy nie za mało...
Boje sie o cukier..przec ciaża maialam:
95 na czczo
177 po godzinie
123 po 2 godzinach
obciażenie 75 gram
Chyba od razu krzywa będe robic..no i caly czas bralam dialevel i morwe..nie wiem czy przestac ja brac-co gorsze ziolka czy skoki cukrowo-insulinowe..
U mnie termin koło 10 grudnia (+- 2 tygodnie;-)
Wszystkim nowo zafasolkowanym serdecznie gratuluję!!!
U mnie dziś 19-sty dzień po poczęciu:-)Według poczęcia 3 tydzień prawie skończony, według daty miesiączki...6:-)
-mdłości zero,
-senności.różnie:-)
-wilczy apetyt!!!!to największa zmiana!!!Kiedys wstawałam o 10-tej, mogłam nie jeść do 12-stej..nie
bylam głodna..a teraz???Budze sie o 7 z głodu..burczy w brzuchu
strasznie, ściska..i z wielkim apetytem myślę o jedzeniu:-)
-od dzisiaj zaczęły bolec piersi..:-(bolą, bolą..oby urosły:-)
Ja tez jem zdrowo (na moje cukry i insulinę-zero glutenu , zero cukrów prostych)i to chyba tez ma duże znaczenie przy mdłościach i zgadze.
Czekam do po-świąt..żeby juz u gina potwierdzić..jutro na betę lecę jeszcze ile przyrosła, progesteron czy nie za mało...
Boje sie o cukier..przec ciaża maialam:
95 na czczo
177 po godzinie
123 po 2 godzinach
obciażenie 75 gram
Chyba od razu krzywa będe robic..no i caly czas bralam dialevel i morwe..nie wiem czy przestac ja brac-co gorsze ziolka czy skoki cukrowo-insulinowe..
U mnie termin koło 10 grudnia (+- 2 tygodnie;-)
reklama
Lilijka
Grudnióweczka 2009
Życzę wszystkim Ciężaróweczkom spokojnego wieczoru:-)
