reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Mała Jędza i jak kolka, przeszła? Ja dziś połowę drogi do pracy przeszłam pieszo- chyba bym umarła wsiadając do jakiegokolwiek środka komunikacji :-(
 
reklama
stoneczko ja się nie przejmuję- no cóż, z grupy która zdawała o 14 zdała tylko jedna laska- za piątym razem......:baffled::baffled::baffled:
Więc oblewanie to raczej standard!!!!:sorry::sorry:
Beata tu nie o nerwy się rozchodzi, a o cierpliwość i grubość portfela- masz absolutną rację. Trzymam kciukaski, by to był Twój przedostatni raz!
 
Ostatnia edycja:
Powodzenia Dejna23. Stres w ciąży może być pozytywny, mnie poprzednio stresów nie brakowało a Stasiek nie jest nerwowy.
Z testu chińskiego wyszedł mi chłopiec, na co wszyscy liczymy, i potwierdził się poprzedni chłopak :-)
Chciałam zapytać wieloródek . . . w pierwszej ciąży miałam bóle w podbrzuszu z powodu rozciągającej się macicy, teraz nie czuję nic, czy to dlatego, że już rodziłam?
Czy wy też tak macie?
Trochę martwi mnie brak typowych oznak. Jestem niespokojna. Nawet mnie nie mdli a poprzednio cierpiałam całymi dniami. Nie proszę się o mdłości ale czemu jedynym objawem jest brak @ i słabe napięcie w piersiach.


Oj nie kracz kochana mi tez wyszedł chłopak, a mąż tak bardzio pragnie dziewczynki ;-)

A propos objawów, mnie bolą jajniki teraz oba, a w poprzedniej ciąży wyłącznie jeden- lewy. Może być tak,ze wcale nie boli i należy sie wówczas z tego cieszyć :-) Z Patrykiem zyganko to był chleb powszedni, a teraz odpukać cisza, mdłosci jedynie mnie rankiem dopadają i brak zgagi, która była największą zmora do ostatnich dni ciąży. Poza tym Mama Stacha my jestesmy chyba najpóźniejszymi grudniówkami jak do tej pory, więc pożyjemy zobaczymy ;-)
 
Ciesze sie ze nie jestem sama z widocznym juz brzuszkiem,bo niektore znajome patrza i pytaja z oburzeniem czy jestem pewna,ze to 2gi miesiac:confused:
Za tydzien 1e USG,nie moge sie doczekac.
Rzeczywiscie trzeba poczytac troszke aby znalezc na czym skaczylyscie;-)
zazdroszcze,chcialabym miec troszke wiecej czasu aby tez poczatowac,a tu zapie... od rana i tak tydzien w tydzien:-(
Coz pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia wszystkim Mamusiom i Fasoleczkom:-):-):-)
 
Dziewczynki to ja się żegnam :-):-) ale tylko do 11 maja :):szok: miłych dni małych mdłosci i jak najlepszego snu:) do usłyszenia pozdrawiam serdecznie. My jutro ruszamy i pewnie nie znajde juz chwilki. sciskam Pa:-D:-D
 
Hej!!!
Strasznie dużo poszecie i nie nadążam ;-) no ale jeszcze trochę i będę miała urlop w wtedy będę mogła pisać częściej :tak:

Poza tym Mama Stacha my jestesmy chyba najpóźniejszymi grudniówkami jak do tej pory, więc pożyjemy zobaczymy ;-)

No pięknie zapomniały o mnie :baffled:
Wypraszam sobie, to chyba ja jestem ostatnia :-p termin na 28-29 grudnia :-p
 
Hej. Można dołączyć?:)
Na święta wielkanocne wraz z (już niebawem) mężem dowiedzieliśmy się, że zostaniemy rodzicami:) Jesteśmy bardzo szczęśliwi, ponieważ 8 cykli się staraliśmy i każdy z nich, nieudanych, prócz ostatniego, kończył się łzami. Wreszcie mamy swoją Fasolinkę i dbamy o Nią jak należy:) Termin porodu na razie wg swoich obliczeń to 27.12, więc tak ładnie na święta:) Świąteczne dziecię:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mała Jędza i jak kolka, przeszła? Ja dziś połowę drogi do pracy przeszłam pieszo- chyba bym umarła wsiadając do jakiegokolwiek środka komunikacji :-(

Przeszła ale dopiero po jakiś 3h spędzonych w biurze.
Poza tym naszła mnie właśnie dzika ochota na kiełbasę swojską z kiszonym ogórkiem z beczki i pajdą świeżego chleba :-D tylko gdzie ja dostanę pod wieczór takie świeże delikatesy...? ;-)
Witam też kolejną przyszłą Mamcie :-)
 
reklama
Przeszła ale dopiero po jakiś 3h spędzonych w biurze.
Poza tym naszła mnie właśnie dzika ochota na kiełbasę swojską z kiszonym ogórkiem z beczki i pajdą świeżego chleba :-D tylko gdzie ja dostanę pod wieczór takie świeże delikatesy...? ;-)
Witam też kolejną przyszłą Mamcie :-)

Ja mam dziennie jakieś smaki, ale wczoraj Fasolinka zbuntowała się na cebulę, więc chyba jej nie będę zbytnio jadła - powoduje u mnie wzdęcia (ale dopiero od wczoraj), a należy unikać takich potraw.
 
Do góry