reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

reklama
Boze a u nas taki upał ze wiatrak nie nadaza :)
Kto zaplanowal wakacje nad morzem w tym czasie to ma super.My sie chyba popoludniu wybierzemy na plaze chociaz w cien ale musze wyjsc z domu bo sie ugotuje
 
Tribiotic czy jak się to pisze też stosowałam na początku jak znamię mi się podrażniło, ale nie pomógł mi za bardzo i potem smarowałam Amolem i Tormentiolem i efekt super.
Tribiotic nie wchodzi w układ krwionośny i nie powinien zaszkodzić, tak mi to tłumaczyła sąsiadka co w aptece pracuje. Mówiła, że lepiej zagoić coś tą maścią i mieć z tym spokój niż później niepożądane efekty. A dzidzi nie powinien zaszkodzić. Tak samo Tormentiol.

Ja posprzątałam domek i pazurkami w nóżkach i rękach się zajmuje:)
 
Ale sie przed chwila ucieszylam bo taki wielki sklep internetowy z wozkami jest w Gdańsku tak wiec namowie mojego M ze musimy sie tam niedlugo wybrac:)
 
Tribiotic czy jak się to pisze też stosowałam na początku jak znamię mi się podrażniło, ale nie pomógł mi za bardzo i potem smarowałam Amolem i Tormentiolem i efekt super.
Tribiotic nie wchodzi w układ krwionośny i nie powinien zaszkodzić, tak mi to tłumaczyła sąsiadka co w aptece pracuje. Mówiła, że lepiej zagoić coś tą maścią i mieć z tym spokój niż później niepożądane efekty. A dzidzi nie powinien zaszkodzić. Tak samo Tormentiol.

Ja posprzątałam domek i pazurkami w nóżkach i rękach się zajmuje:)
Georgina - dzięki za info odn. tribioticu i tormentiolu. ;-)
 
Moja szwagierka ma synka Michałka (13l) i owszem ma twarz aniołka ale swoimi tekstami wyprowadziłby świętego z równowagi:tak:

Więc u mnie na starcie odpada Michałek, Marcinek i Monisia:tak:
kazda tak chyba ma ze jakies imie sie jej zle kojarzy i nigdy by tak dzieciaczka nie nazwała :)

doooopa nie miałam wczoraj usg bo się mój lekarz rozchorował czy coś.. oO
i przełożone na 17 sierpnia.. ;(
uuuu cos naszych ginów dopadaja choroby ;)

Wie któraś coś na temat stosowania Tribioticu w ciąży - strasznie mi się paprze rana na nodze (chyba po ugryzieniu) i nie mam już pomysły co z tym robić?
Tribiotic składa sie z 3 antybiotyków i jak sprawdziłam:
1) bacytracyna - nie stosowac w ciazy i w czasie karmienia
2) neomycyna - kategoria C leków - tylko w razie koniecznosci
3) polimyksyna B - nie sprawdzono w ciazy
czyli reasumując raczej sie tym smarowac nie nalezy
A ja dzis wskoczyłam w szosta kratne na suwaku ...jupiiiiiiii :)
ja w swoim suwaku mam wg usg, a wg OM patrze na Twój :p

Ja sama niestwty pazurkow juz nie zrobie:zawstydzona/y:Tak wiec we wtorek uderzam do kosmetyczki juz sie umowilam na 19:30
ha ja tez sie na wtorek na pazurki umowilam na 16.30 ;)
 
Już lepiej smaruj sie tym tormentiolem bo to bez recepty jest, kosztuje z 5zł i to jest ziołowe, choc na opakowaniu jest napisane tak:

STOSOWANIE LEKU PODCZAS CIĄŻY I KARMIENIA PIERSIĄ
Ze względu na brak danych, preparat może być stosowany podczas ciąży i karmienia piersią jedynie w przypadkach, gdy w opinii lekarza korzyść dla matki przeważa nad potencjalnym zagrożeniem dla płodu.

no ale wszyscy sie ubezpieczają wiec na kazdym leku cos takiego jest napisane, ale to przynajmniej nie antybiotyk, a tez na takie gojace trudno sie rany
 
reklama
ja w swoim suwaku mam wg usg, a wg OM patrze na Twój :p


Moja dzidzia jakas o 8 dni wieksza i z usg wychodzi mi termin na 2 grudnia zamiast na 10 jak z miesiaczki ,czyli według usg na suwaku juz powinnam miec 23 tydzien i 3 dni ale moj gin kazal sie trzymac 10 grudnia narazie :) ....Ciekawe czy cos sie poprzesuwa w poniedzialek :)
 
Do góry