Mama Stacha
&Franka&Janka
U nas też choroby. Franek miał 2 dni gorączkę, nawet do 40,5 stopnia, miałam problemy ze zbiciem, ale już mu chyba minęła. Oczywiście pediatra przepisała antybiotyk. W zeszłym tygodniu Staś brał antybiotyk i miał takie same objawy.
Do tego M mnie strasznie wkurza, w ogóle nie słucha co mówię, prosiłam o proszek sensitive (jakikolwiek byle nie Vizir), przyniósł Vizir. Prosiłam o oszczędzanie, a on dziś kupił Pampersy za 55zł (w Lidlu promocja za 40zł) i do tego rozmiar 4, będą przymałe. Miałam księdza po kolędzie, M oczywiście wyszedł i jak zwykle (co doprowadza mnie do szału) nie zabrał telefonów, więc nie mogłam go ściągnąć spowrotem by uczestniczył w tej wizycie i by przyniósł banknoty bym mogła dać ofiarę. Już nie mam nerwów na niego.
Do tego M mnie strasznie wkurza, w ogóle nie słucha co mówię, prosiłam o proszek sensitive (jakikolwiek byle nie Vizir), przyniósł Vizir. Prosiłam o oszczędzanie, a on dziś kupił Pampersy za 55zł (w Lidlu promocja za 40zł) i do tego rozmiar 4, będą przymałe. Miałam księdza po kolędzie, M oczywiście wyszedł i jak zwykle (co doprowadza mnie do szału) nie zabrał telefonów, więc nie mogłam go ściągnąć spowrotem by uczestniczył w tej wizycie i by przyniósł banknoty bym mogła dać ofiarę. Już nie mam nerwów na niego.