reklama
Widziałam ,że Julka też chora i co wysypało ją?Moja ma podobno ucho kataralne i czerwone gardło.Dawanie jej bioparoxu to masakra ona wogóle jest ciężko jeżeli chodzi o leki.Weronika od początku wszystko przyjmowała bez problemu tran ,antybiotyk było jej wszystko jedno.Gabi niczego nie chce łykać wszystko jedno jaki ma smak.
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
u julki wysypki brak... wiec to zapewne nie byla 3 dniowka
co do lekow to brala ladnie do wczoiraj.... wieczorem nie chciala przyjac... nie wiem czy dobrze xzrobila ale wlalam jej do mleka i tak wypila... bo wszytsko co podalam wypluwala na zaewnatrz.. i placz byl straszny nie chcialam jje juz katowac.
co do lekow to brala ladnie do wczoiraj.... wieczorem nie chciala przyjac... nie wiem czy dobrze xzrobila ale wlalam jej do mleka i tak wypila... bo wszytsko co podalam wypluwala na zaewnatrz.. i placz byl straszny nie chcialam jje juz katowac.
Mama Stacha
&Franka&Janka
Zdrówka dla dzieciaczków. U nas były wymioty w poniedziałek, ale chyba już sytuacja opanowana. Staś i M też w między czasie cierpieli podobnie, więc pewnie jakaś jelitówka. Ciekawe czy mnie ominęło czy dopiero mnie dopadnie :-)
szmelc nie osiągnięcie cywilizacji. wrr trzeci raz piszę . jak zwykle zresztą.
Szybkiego powrotu do zdrowia dla Waszych niuń!!!
Moja zdrowa- jedyne co jej dolega jak wczoraj stwierdziła pediatra to niechęc do ubierania i badania paszczy
Szybkiego powrotu do zdrowia dla Waszych niuń!!!
Moja zdrowa- jedyne co jej dolega jak wczoraj stwierdziła pediatra to niechęc do ubierania i badania paszczy
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
heehe ja nie mam problemu takiego jak ty
moze faktycznie to net....
moja sie lubi uierac itp ale jak to ujelas badanie paszczy to istny koszmar!
Zreszta zauwazylam ze Julka na poczekalni w przychodni jest szczesliwa i łobuzuje.. tylko wejdziemy do gabinetu i juz jest placz..
Mamo Stacha niech oszczedzi cie ta jelitowka i mija szerokim łukiem
moze faktycznie to net....
moja sie lubi uierac itp ale jak to ujelas badanie paszczy to istny koszmar!
Zreszta zauwazylam ze Julka na poczekalni w przychodni jest szczesliwa i łobuzuje.. tylko wejdziemy do gabinetu i juz jest placz..
Mamo Stacha niech oszczedzi cie ta jelitowka i mija szerokim łukiem
reklama
szmelc nie osiągnięcie cywilizacji. wrr trzeci raz piszę . jak zwykle zresztą.
Szybkiego powrotu do zdrowia dla Waszych niuń!!!
Moja zdrowa- jedyne co jej dolega jak wczoraj stwierdziła pediatra to niechęc do ubierania i badania paszczy
To masz szczęście moja jak ma katar to zaraz też kaszel i chore uszy.Też nie lubi pokazywać paszczy a uszy to koszmar.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 123 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 276 tys
B
Podziel się: