reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2009

U nas też niestety choróbska zaczęło się od starszej .Najpierw sam katar ,pózniej oczywiście kaszel.Od poniedziałku zostawiłam ja w domu i nie posłałam do przedszkola.Do lekarza ciężko się u nas dostać.Kataru dostala od wtorku Gabi od razu gęstego i żółto zielonego jak nigdy.Przy tym wszystkim wychodzą jej zęby jakoś tak dziwacznie ,bo górne czwórki a trójek jeszcze nie ma.weronikę wysłałam dzisiaj do przedszkola na samego mikolaja bo bardzo chciała.Mąż od wczoraj zakatarzony.Tylko ja się jak na razie trzymam.Mała nie je niczego prócz cyca.Czasami kawałek biszkopta pomarańczki albo grapefuita.Nie mam już do niej siły.Dzisiaj się popłakałam ,bo telewizor nie pomaga karmienie lalek tez już nie pomaga nie zjadała poprostu nic.
zdrowka dla coreczek.
 
reklama
Oj, to się macie dziewczyny. Ja niestety dołączam do grona zatroskanych mamuś. Franek ma mega zaropiałe oczka. Podejrzewam, że potarł rączką zakatarzony nosek a potem potarł oczy. Dziś już nie ma zapisów do pediatry, mam w domu parę leków, ale liczę, że wy mi coś poradzicie najpierw.

Sto lat dla małej Kasi!
 
Ostatnia edycja:
Mamo stacha ja bym tylko rumiankiem bądz przegotowana woda przemywała te oczka! Ewentualnie zakraplać solą fizjologiczna..o ile sobie da:)
No i najlepiej jak najszybciej do lekarza:)
 
Witam sie znow. (ale sie ostatnio udzielam;)))
Moje malomowiace malenstwo ostatnio rozklada nas na lopatki. Mysle, ze niedlugo nas wszystkich wykonczy... Zaczal wszedzie sie wspinac, na okna, polki, kuchenke, normalnie nie mozna go zostawic na sekunde. Zabawki leza a on tylko patrzy, czeka na moment, kiedy sie obroce w inna strone i hop! Jest juz taki zwinny i silny, ze nie mozna go odczepic od szuflady. A jesli sie to uda, jest taki krzyk...
Co do mowienia, probuje go szkolic roznymi metodami. Biore skarpetke, zakladam na reke i bawie sie w kukielke, mowie MA-MA a on powtarza wyraznie: BA-BA!!! Mowie lampa, a on pokazuje lampe i krzyczy BA-BA!!! A jaka ma radosc kiedy ja tez powiem to baba ). Ostatnio tez duzo spiewa. Slowa oczywiscie dobrze znane... jest przy tym tak smieszny, ze nawet bedzie smutno, kiedy zacznie normalnie mowic. ogolnie jest wesolo z wyjatkiem rych wrzaskow... parapetow, stolow i zepsutych szuflad...
Pozdrawiam slonecznie wszystkich roczniakow, roczniaczki i ich mamy)
 
Witam sie znow. (ale sie ostatnio udzielam;)))
Moje malomowiace malenstwo ostatnio rozklada nas na lopatki. Mysle, ze niedlugo nas wszystkich wykonczy... Zaczal wszedzie sie wspinac, na okna, polki, kuchenke, normalnie nie mozna go zostawic na sekunde. Zabawki leza a on tylko patrzy, czeka na moment, kiedy sie obroce w inna strone i hop! Jest juz taki zwinny i silny, ze nie mozna go odczepic od szuflady. A jesli sie to uda, jest taki krzyk...
Co do mowienia, probuje go szkolic roznymi metodami. Biore skarpetke, zakladam na reke i bawie sie w kukielke, mowie MA-MA a on powtarza wyraznie: BA-BA!!! Mowie lampa, a on pokazuje lampe i krzyczy BA-BA!!! A jaka ma radosc kiedy ja tez powiem to baba ). Ostatnio tez duzo spiewa. Slowa oczywiscie dobrze znane... jest przy tym tak smieszny, ze nawet bedzie smutno, kiedy zacznie normalnie mowic. ogolnie jest wesolo z wyjatkiem rych wrzaskow... parapetow, stolow i zepsutych szuflad...
Pozdrawiam slonecznie wszystkich roczniakow, roczniaczki i ich mamy)

z mojego tez taki zboj:-D

a mowi,mama,baba,i to palcem pokaze kto jest kto,tam,tu,to,tak(tiap):)
 
reklama
zdrowia dla choruszkow.

nessi zobaczymy czy nam pomoga te syropy. jedna dawke juz dostala... druga o 22.... cos niechetnie mi ostatnio syropy pije i musze w nia wciskac co jej sie nie bardzo podoba!
jeszcze teraz te siuski zlapac.. nie wiem jak ja jutro to zrobie!!!!

z tymi danonn niezle! szok!

noooooo nareszcie niespodziewanie udalo mi sie ja przylapac i nagrac:D

[video=youtube;xWIX35hrz8Y]http://www.youtube.com/watch?v=xWIX35hrz8Y[/video]

Julce 4 górne wyszly wlasnie i nie pwoiem ale chcialabym juz miec zabkowanie za soba!
no i jeszcze niedawno moglam mowic ze moje dziecko to jakies nierozumne ejst! mowic slowka niektore mowi bez szalu ale nie sluchala nic. mozna bylo ja wolac jak broila to samo a ostatnio rozumie co do niej mowie.. jak chce oberwac tapete mowie nie wolno i zostawi ja choc popatrzy czasem zacznie krzyczec i polozy sie na podlodze i dupke podrzuc a tak smiesznie do gory... jak leci jej bajka to mowie do niej julka zobacz leci draco od razu biegnie przed tv... a jak chce sie z nia po tulac mowie... :tuli choc do mamy" i porzychodzi do mnie wyciaga łapki i biore ja na kolana.
a juz myslalam ze nie doczekam tego i ze mam szoguna ktory ma wsyztsko gdzies!
 
Ostatnia edycja:
Do góry