reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2009

mąż usypia dzieci, a ja się bycze :-)
a zaraz wypijemy sobie z mężuśkiem grzańca
k050.gif


julka nie wiem czemu, ale dopiero teraz doczytałam że ty z Wysp :-D a ja się glupia dziwie czemu u ciebie padalo ;-)

:-D:-D:-D ano z wysp :) no to się stuknijmy wirtualnie bo mój P. dojechał cały i zdrowy i pijemy dzisiaj whiskacza z colą ;-);-);-)
 
reklama
Boziu whisky :-) Ostatnio spróbowałam i tradycyjnie na raz wypiłam wszystko - nie umiem inaczej pić whisky :-D chyba za dużo piłam whiskacza w Anglii :-D
 
Luuzna cmok cmok cmok:)
He he a Tomek też się boi jak leci woda:szok::szok: Ale ogólnie to kąpiele uwielbia..pół godziny i i tak jest ryk jak go wyciagam:) No i ostatnio jego ulubiona zabawą jest walenie w wode..nawet mu nie przeszkadza że ma cała buźke mokrą:-D
A to że mama jest cała mokra to już go wcale nie rusza:)

Buuu a ja nic nie pije bo A idzie do pracy na 23 a w dodatku troche poprztykalismy sie...jakby to powiedzieć w kwestii wychowania dzieci:-D:-D
 
Witam się dziewczęta,
wróciłam z wojaży, nadrobiłam, och jak to miło was tu czytać, dziękuję wszystkim
5 :-)

Witajcie :) Tak o ginach piszecie też muszę się wybrać, żeby mi powiedział, że mój długi cykl jest ok. Mam nadzieję, że jest ok :-)

hehe a wiecie jak ból mieć 22 dniowy okres? Miałam kiedyś ;-)
Luuuzna, jak ty w ciążę zaszłaś :-) Toż to prawdziwy cud był.
Aga a kiedy ci Hania przestała sikac w pieluchę? Oduczałaś ją czy sama zrezygnowała?
Ja nie Aga, ale mogę napisać jak to było ze Stasiem. Oduczałam załatwiania potrzeb w pieluchę od ok 2 urodzin (koniec marca). Mieliśmy jakiś czas przerwy bo załapał rotawirusa, pełen sukces osiągnęliśmy gdzieś w połowie lipca. Już w czerwcu było dobrze, ale w lipcu rozpoczął przedszkole i chyba musiał odreagować.
witam sie po dlugiej nieobecnosci :-) nie mialam neta, cos mi zaszwankowal. Wczoraj przylecielismy do meza. Wieeeeelka dla mnie ulga bo mial dzis wolne i NAPRAWDE zajal sie malym :-D caly czas, on go karmil, bawil, nosil i nawet raz z nim cwiczyl. Jestem w ciezkim szokmu ale maly sie nie bal ojca. Owszem nie poznal jak zobaczyl, traktowal go na dystans ale po wczorajszych podchodach i dzisiejszych wyglupach z tatusiem szaleje do niego z olbrzymia sympatia. Wrecz woli jego niz mnie, potrafi plakac do niego zeby go wzial na rece kiedy ja go trzymam. Nasze korelacje tez nie najgorzej, puki co sie nie klucimy, choc zdarzaja sie krzywe spojrzenia. Jest w normie... wogule nie czuje ze jestem z dala od domu :-)

AAaaa co do mleka (podczytalam tylko ta strone bo niestety mam niewiele czasu, mam tyyyyle skladania) to ja tam daje smykowi. Tez czytalam ze nie mozna itd ze od 3 roku zycia ale kolezanka powiedziala mi ze za granica wszyscy lekarze pozwalaja dawac od roku. Moj je i jogurty i inne przetwory typu sery, czasem tez zrobie mu budyn na normalnym mleku badz grysik. Ostatnio je mleko mod tylko raz lub2 razy dziennie. Na sniadanie i przed snem. Reszta posilkow to zwykle stale posilki typu jakas jajecznica, zupa, 2gie danie, owoc, jogurt, kanapeczka, biszkopt itp.

Pozdrawiam :)
Kari, super, że Adaś poczynił takie postępy, że jesteście z tatusiem i układa się dobrze. A jak długo zostajecie?
Witam wszystkie:)
Musze przyznac, ze milo znow tutaj popisac i widziec taki ruch:)
Super, ze otwarty watek odzyl:)
Aż się serce raduje gdy to czytam, mnie też bardzo miło tu z wami pisać. Mam nadzieję, że jakieś wstydliwe mamy do nas dołączą.
Ja mam mega ochotę na bigos grzyby się juz gotują zaraz biorę się za resztę, zyczę wam miłej słonecznej niedzieli :-)
Biiiiiigggggooooossss! Kocham, chyba też zrobię.
Brawo dla rówieśnika mojego Malucha!!!! Super Michałku! \:tak::tak::tak::tak:
Kurcze każdy nowy 'kroczek' w życiu naszych Pociech a radocha jak nie wiem co?! Tez tak macie?
Mój wczoraj przeszedł sobie jak nigdy samodzielnie z kuchni do pokoju -jakieś 3 metry......tak spokojnie...oczywiście bez butów...bo te z kolei mam wrażenie kupiliśmy z betonowymi podeszwami....
A teraz fajne czasy - dużo można utrwalić na fot albo kamerze-fajna pamiątka.Ja mam podobno nagraną kasetę (szpulową-pamiętacie jeszcze te sprzęty-heheh) jak zaczynałam mówić...np.dala daj- kiedy mój brat Darek zabrał mi bułkę...:) no ale jak to teraz odtworzyć:confused::confused::confused:
MIłej niedzieli Dziewczynki -ze sto lat nie pisywałam na głównym a tu tak fajnie!:) :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Ja mam szpulowca, tylko właśnie żadnych taśm nie odnalazłam. Muszę pogrzebać u brata w garażu, ale to dopiero latem.
KOrzystaj masz rację! ja się przyznam,że położyliśmy się o...yyyyyyyy 3 nad ranem no ale my takie nocne stworzenia z moim P. jesteśmy.......

Fajnie,że dobrze się czujesz:):):) Ech z rozrzewnieniem patrze na Twój suwaczek .....:):):):)
Wczoraj 'zaszantażowałam' mojego,że jak będzie palił przy mnie to i ja wracam do palenia.....wiecie co mi odpowidział?
Ty nie możesz przecież za niedługo znowu będziesz w ciąży-musisz dbać o siębie!!!!!!:):):):) Do tej pory słyszałam raczej jeszcze trochę kochanie....wybijmy się trochę finansowo....:/
No no, Julka, to chyba trzeba pogratulować. Trzymam kciuki za pomyślność misji :-)
Hejka:-)jak wam mija niedziela?Mi jak narazie super,bylam troche u rodzicow,wieczorem przyjedzie znajoma robic paznokietki.


Ja moge wam wszystkim poprzesyłac,mam go troche:tak::-D
Czekamy na fotkę pazurków.
Ja samego mleczka nie lubię, ale prawdziwy twarożek to bym zjadła.

U nas ok, weekendzik baaaardzo miło spędziliśmy :-)
A od jutra powrót do obowiązków. Jadę ze Stasiem do ortopedy/chirurga dziecięcego to zapytam przy okazji czy taki maluch jak Franek po domu powinien chodzić w butkach. Strasznie jestem ciekawa odpowiedzi, podejrzewam, że zalecenie będzie na boso.

Fikusku, wybawiłaś się?

Aga, my się ciągle "prztykamy" w kwestii wychowania :-)
 
Ostatnia edycja:
Mamo Stacha jest co nadrabiać nie;-):-)
A o butki dopytaj sie...z checią dowiem sie co o tym sądzi kolejny specjalista...ale mam nadzieje że poleci na bosaka:)


Ech ale ja mam takiego nerwa jak A daje się nabrać na wymuszony płacz od Hani:wściekła/y:
I czego ją uczy? Że 9 razy jej nie pozwoli ale za 10 razem jakz zapłacze to dostanie to co chce:no:
 
Ostatnia edycja:
Luuzna cmok cmok cmok:)
He he a Tomek też się boi jak leci woda:szok::szok: Ale ogólnie to kąpiele uwielbia..pół godziny i i tak jest ryk jak go wyciagam:) No i ostatnio jego ulubiona zabawą jest walenie w wode..nawet mu nie przeszkadza że ma cała buźke mokrą:-D
A to że mama jest cała mokra to już go wcale nie rusza:)

Buuu a ja nic nie pije bo A idzie do pracy na 23 a w dodatku troche poprztykalismy sie...jakby to powiedzieć w kwestii wychowania dzieci:-D:-D

:*:*:*

No to chłopaki mają tak samo :-D
A już myślałam, że się poprztykaliście...no wiesz...boziu za dużo wina chyba :-D
uuu nocki? dobrze że T nie chodzi na nocki...

Mamo Stacha
to napisz co ortopeda powie sama ciekawa jestem :tak: Bo się ciągle spieram z teściową - ona że w butkach zdrowiej, a ja że na boso ;-)
 
Pamietam ...ale chyba ortopeta ma chyba większe kompetencje do wypowiadania się?
Ja się swojego pediatry nawet o to nie pytam...robię tak jak wyczytalam w gazetach i w necie!
Bo u ortopedy nigdy nie byłam...jeśli nie liczyć stawów biodrowych

Luuzna taaak....dzis na pewno by cos było:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Osioł jeden...a jeszcze przed chwila przyszedł żebym mu krzyzyk zrobiła bo wychodził do pracy:-D
 
Ostatnia edycja:
Aga 21 głębokich wdechów i wydechów :tak: teraz :D
Patrzę na suwaczek Tomka i już tylko tydzień został do świętowania :-) Jak przygotowania?:-)
 
reklama
Przygotowania stoją w miejscu:-D:-D:-D
Nie wiem czy za tydzień ktos wpadnie na kawę (he he siostra która jest chrzestną to na pewno...w końcu jest tu co dzień)..a WIELKI roczek za 2 tyg więc jeszcze dużo czasu:) I tak miecho i wszystko kupujemy na ostatnia chwile...wiec można by rzec że na razie pieniążki mamy odłozone:-D
 
Do góry