reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2009

reklama
tak zwany czarny humor;) mogę jeszcze wyc albo strzelac do munża... i prezesów;) Kari jutro lec do apteki po czyściciela dla swojego superbohatera- jak to się mówi przezory zawsze ubezpieczony- a nuż szanownemu małżonkowi przyjdzie do głowy byc niemiłym... może się okazac że jego jelitka nie lubią jego;) może spokornieje;) moja teściowa nie dała mi niestety możliwości poprawienia swojego trawienia:( bo ukochany munż co wpada z wizytą do niuni to sprawdza lodówkę- przecież wedliny tym nie nasmaruję bo wpada 2-3 razy w miesiącu...dwóch lodówek nie będę przecież "prowadzic";)
 
Żeby tak mój sobie gdzieś pojechał;) Przez całe wakacje od 1 lipca do 15 września jak się obraził to się nie odzywał.Wyjechałam po bezsensownej kłótni do mamy i zabrałam dzieci.Odwiedzał je raz w tygodniu w niedzielę.Myślałam ,że to już koniec a tu wszystko wróciło do normy.Znowu pranie się powiesi (samo) obiad się wstawi a tak wogóle to jak ja mogę siedzieć w domu jak on pracuje.Całe szczęście starszą córką się już trochę zajmuje .Już więcej nie narzekam ,bo szkoda gadać.
 
kochane dobre wiesci!! Wbrew pozorom NIE MAM ANEMII :) wyniki tarczycy tez ok! A chudne chyba ze stresu, doktorka powedziala ze sa tez kobiety co po ciazy tak leca z wagi. Mam isc po hormony do ginekologa i wyluzowac :-) Ciesze sie!! :-) Az nabralam sil.
 
kochane dobre wiesci!! Wbrew pozorom NIE MAM ANEMII :) wyniki tarczycy tez ok! A chudne chyba ze stresu, doktorka powedziala ze sa tez kobiety co po ciazy tak leca z wagi. Mam isc po hormony do ginekologa i wyluzowac :-) Ciesze sie!! :-) Az nabralam sil.
Kochana, super wieści :-) Też się cieszę.
Wiesz, ja po pierwszej ciąży miałam nadmiarowe 2kg i w pewnym momencie gdy stresów nie brakowało schudłam 8kg. Wyglądałam - i tu cytat przyjaciela - "jak strzyga". Dodam, że jadłam wtedy po dwa obiady dziennie, jak odstawiłam od piersi (a podwójnych obiadów nie) to waga wróciła :-(
 
kochane dobre wiesci!! Wbrew pozorom NIE MAM ANEMII :) wyniki tarczycy tez ok! A chudne chyba ze stresu, doktorka powedziala ze sa tez kobiety co po ciazy tak leca z wagi. Mam isc po hormony do ginekologa i wyluzowac :-) Ciesze sie!! :-) Az nabralam sil.

Moja kuzynka miala to samo:tak:przed ciaza wygladała calkiem pokaznie a po ciazy zrobil sie z niej szczypior:tak:najgorzej wyglada na twarzy,policzki zapadniete i widac kazda żyłe na szyi...no ale ona jest zadowolona.
 
kochane dobre wiesci!! Wbrew pozorom NIE MAM ANEMII :) wyniki tarczycy tez ok! A chudne chyba ze stresu, doktorka powedziala ze sa tez kobiety co po ciazy tak leca z wagi. Mam isc po hormony do ginekologa i wyluzowac :-) Ciesze sie!! :-) Az nabralam sil.

To super!
A co do facetów to czasami słów mi brakuje! DZIECI!!!! duże dzieci;-)
A mówią, że to kobiety humorki mają hehehehehe

U nas dzis druga pod kolej ciężka noc, Piotr często się budził. Teraz w pracy mega kawę piję:tak:
 
ja nie wiem, zawsze bylam chuda, chyba taka juz jestem... moze taka przemiana materii takie geny. Nigdy nie wazylam wiecej niz 45kg (na 158cm wzrostu i bardzo drobnej budowie ciala), w ciazy przytylam do 57kg, po porodzie (tydzien pozniej sie wazylam) juz bylo 49kg. W tej chwili waze 40kg i mysle ze te 5 kg z normalnej mojej wagi stracilam wlasnie na skutek stresu ktory mnie nie opuszczal ani na dzien przez 10mies. Bo juz w 2giej dobie Adaska zaczely sie jego problemy zdrowotne. Wygladam bardzo chudo to fakt, chce przytyc, jem co chwile, 4 posilki glowne, w miedzy czasie jakies ciasteczka, dojadanie po malym, owoce, batoniki, kanapeczki, przegryzki... I co?? Kompletnie nic. To ze nie mam anemii swiadczy chyba o tym ze dobrze sie jednak odzywiam... I nie martwilabym sie tym az tak bo wiem ze w koncu przytyje, musze tylko przejsc przez problemy z dzieckiem i przestac byc ze wszystkim sama. Tylko ze maz nie daje mi o tym zapomniec, nie potrafi zachowac swojej opini dla siebie i gnebi mnie krzywymi komentarzami i porownaniami do kosciotrupa czy czlowieka nie majacego nawet cienia. Zabic to malo.
 
reklama
Ja też nie tyję teraz a jem ile mi się podoba ale karmię małą więc to pewnie dla tego.Nie jestem też chda bo ważę 60 kg przy 169 cm.Super ,że wszystko z badaniami ok.A mężem się nie przejmuj .Wszystko napewno wróci do normy.
 
Do góry