reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Widzę, że był temat drzemek. Moja odkąd z 3 przeszła na 2, to już lepiej śpi. Kiedyś to 3x po 30 min. No myślałam, że szlak mnie trafi. Teraz ma 2- jedna dłuższa tak zwykle 1,5 h i druga ok 40 min. Dla mnie to już nieźle.Ale jedna 3 godzinna też byłaby super ;-).
u nas dokladnie tak samo- wczesniej Rudzik spal 3 razy po 30 min i wkurzalam sie, bo nic w tym czasie nie moglam konkretnego zrobic, a i filip wygladal mi na niedospanego! teraz tez spi pierwszy raz ok 40 min a drugi wlasnie cos kolo 1,5 godziny i od razu taki radosny jest i ma wiecej energi :0
 
reklama
u mojego też były małe problemy, wcześniej nie siadał, nawet nie próbował, jak się za ręce go podciągało to takk jakby mu mięśnie nie działały wogóle. Na brzuszku nie podnosił się na przedramionach, tylko leżał i jęczał..No i zaczęło się bieganie po lekarzach, na początku byłam na śląsku w odwiedzinach u mamy, wzięłam pediatre na wizyte domową, lekarka w porządku, ponad godzine siedziała, wszystko oglądała /, n oale stwierdziła atopowe zapalenie skóry, asymetrie czaszki , zlecono serie badań typu krew, mocz, thc, cukier... dwa różne usg czaszki.. no ale zmierzam do tego siadania - thc /badanie na hormon tarczycy/ - jeśli niby wynik byłby zły to mogło mieć to coś wspólnego z obniżeniem napięcia mięśniowego, które ta babka stwierdziła u mojego Adzia. Chodziłam z nim kilka razy na rehabilitację, i po tej rehabilitacji załapał o cho chodzi, zaczął się podnosić na rękach jak leżał na brzuszku, później już sam umiał usiedzieć. Ale każde dziecko w swoim tempie sie rozwija, my panikujemy a nie ma się czesto czym przejmować bo nie każde dziecko książkowo się rozwija. Jedne wcześniej inne później odkrywają nowe możliwości swoich małych ciałek :]
kurde mój wczoraj sie bawił równe 6 godzin :/ średnio po ok 3-4 godz idzie na drzemke, ale 6h to była masakra... :] miłego popołudnia
nam tez zlecili badanie hormonu tarczycy, jutro z rana ide, ale u nas podejrzeniem nie jest wolniejsze rozwijanie sie tylko za szybkie przybieranie na wadze mimo tego ze on je 5 razy po 160 ml mleka, i 3 czasem 5 lyzeczek obiaku, dlatego nas wysylaja. Mi sie jednak wydaje ze on tak tyje bo za malo sie rusza, no ale chyba lekarze wiedza co robia;)
 
kocane dzis wizyta u psychologa... denerwuje sie :-( oczywiscie tez jestem podekscytowana bo nareszcie moze powie mi ktos cos sensownego, przynajmniej takie mam oczekiwanie wzgledem specjalisty. Ale i tak mam stracha. Napisze wieczorkiem co u nas, co powiedzial na temat Adasia. Trzymajcie PROSZE kciuki!
 
kocane dzis wizyta u psychologa... denerwuje sie :-( oczywiscie tez jestem podekscytowana bo nareszcie moze powie mi ktos cos sensownego, przynajmniej takie mam oczekiwanie wzgledem specjalisty. Ale i tak mam stracha. Napisze wieczorkiem co u nas, co powiedzial na temat Adasia. Trzymajcie PROSZE kciuki!

trzymamy mocno kciuki, bedzie ok zobaczysz
 
Kari, już mi kostki bieleją od trzymania kciuków. Pisz szybko co u was bo mi odpadną :-)

A mój Franuś wczoraj cały dzień CHODZIŁ :-) Dziś oczywiście też trenuje. Słodziutko to wygląda, idzie tak wolniutko uważnie, dokładnie stawia każdy kroczek, a jak się cieszy gdy mu brawo biję :-)
 
kocane dzis wizyta u psychologa... denerwuje sie :-( oczywiscie tez jestem podekscytowana bo nareszcie moze powie mi ktos cos sensownego, przynajmniej takie mam oczekiwanie wzgledem specjalisty. Ale i tak mam stracha. Napisze wieczorkiem co u nas, co powiedzial na temat Adasia. Trzymajcie PROSZE kciuki!

Kciuki masz jak w banku;-)jak wrocisz to pisz jakie masz wiadomosci,mam nadzeje ze jednak niepotrzebnie panikujesz;-)
 
no i my juz PO. WIec taak. Opuznienie owszem mamy ale jest bardzo prawdopodobne ze sie ono wyrowna i ze jest spowodowane opuznieniem w rozwoju ruchu. Nie bede sie zaglebiac w szczegoly. Najgorzej wyszlo z tym gaworzeniem i mozliwe ze za niedlugo trzeba bedzie sie udac do logopedy.. Jednak i tak jestem zadowolona! Buziaki i dzieki za kciuku ;-)
 
No widzisz...nie jest tak xle jak myslałaś :) Na pewno szybko podgoni :)
Swoję droga ciekawa jestem jak logopeda pracuje z takim maluchem?
 
reklama
Do góry