witam wszystkie mamy!
My zakatarzeni... slonce przygrzeje, wiaterek zawieje i zaraz zaziebieni.
Małymi kroczkami robimy postępy w rehabilitacji, jesteśmy jeszcze sporo w tyle, ale nie ważne ;-) ważne że idziemy naprzód. Może te bezdechy nie zakończą się najgorzej ,... OBY! :-) Mam taką wielką nadzieję że Adaśko usiądzie przed skończeniem roczku... Puki co smyk zaczyna się czogać! to dla nas WIELK sukces bior,ąc pod uwagę że miesiąc temu nie podpierał się na rączkach...
może za kilka miesięcy zacznie raczkować??
Trzymajcie kciuki kochane mamusie
Zmykam na kolejne ćwiczenia smyka.