reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

nie doczytałam :zawstydzona/y: a znasz już powód tych leukocytów, bo to chyba nienajlepiej z tego co pamiętam :-( choć przyczyn może być bardzo dużo...

a co do kolczyków - załozyłaś wkręty jak rozumiem. Zosia z okazji chrzcin dostała prześliczne kolczyki i zaczynam się zastanawiać, kiedy by tu jej uszy przebić, zeby nie czekała z tym do 15 urodzin jak jej mama :-D
Tylko troszkę się boję, bo ja na każde "nieczyste" srebro lub złoto reagowałam uczuleniem. Więc chyba poczekam....

a wogóle to jakiś straszny przestój na forum otawrtym - póltorej godziny bez postów:szok:

ja mam uczulenie na nikiel a wtych podrobkach srebra czy zlota jest nikiel.. daletgo daja stal chirurgiczna.. z tym ze ja nie wie jakie julk m nie dopytalam... wygladaja jak zlote.. uszka poki co ok... takze sie zastanawiam.

cod o wynikow to nic wiecej mi lekarz nie pwoiedzial... tylko tyle ze infekcji nie ma ale leukocyty musza zniknac....
 
reklama
Lanjaa julcia ok... wsyztso wporzadku szczesliwe radosne dziecko... zaraz wam pokaze jej nowy pojazd nad jezioro:)

 
SYLWIK Ty o ile dobrze pamiętam starałaś się oduczyć swojego synka tego, że ciągle ktoś z nim musi być, uczyłaś go samodzielności. Jakie efekty i jak to wdrażałaś???????? Ja mam ten sam problem niestety :-(
tak, to ja mialam ambitny plan nauczyc swoje dziecko zeby bawilo sie choc chwilke samo, i powiem Ci ze po czesci mi sie to udalo:0 a zrobilam to tak; z rana kiedy Filip jest wyspany moge go zostawic samego i nawet przez 30 min jest pochloniety zabawa, a w dzien klade go na lozku tak, zeby nie mial szansy spasc, najpierw siadam kolo niego i patrze jak sie bawi, a potem coraz dalej sie odsuwam az w koncu wychodze, najlepiej tak, zeby Filip tego nie zauwazyl, a potem jesli marudzi to nie podchodze do niego, chyba ze sie rozplacze ;)
 
c.d
musialam wyslac odp bo mayly sie obudzil a balam sie, ze mi posta skasuje;)
niestety nie moge oduczyc malego tego nocnego jedzenia- podejzewam, ze przez te upaly malo je wiec nadrabia w nocy, dlatego tym zajmiemy sie poxniej :)
 
reklama
daffodill, jak Julka jest radosna, to pewnie wszystko jest OK. inaczej by pewnie marudziła. a pojazd niesamowity !

kora czemu zniknal twoj avatar?
Julak byla caly czas szczesliwa mimo ze te leukocyty byly nie tak jak mialy byc. dzis pobnieralam jej mocz do kontrolnego badania i nie pwoeim ale dzis masakrycznie ciezko bylo.. juz co chwile dawaam jej pic zeby zaczela siusiac i po 40 minutach łapania wreszcie sukces. ale nasikała tyle co nic ale do badania za pewne wystarczy.
 
Do góry