reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2009

Też zastanawiam się jakie kupić krzesełko do karmienia i prawdę mówiac zgłupiałam od ich nadmiaru. Prześlijcie dziewczyny linki swoich krzesełek i napiszcie czy jesteście zadowolone z nich, albo na co mam zwrócic uwagę kupując taki sprzęt
My mamy takie KRZESEłKO CHICCO POLLY 2w1TOP KOLOR SAFARI -30% (1092239634) - Aukcje internetowe Allegro i jest ok:tak:
Poza kilkustopniową regulacją i stabilnością zwracałam uwagę na wygląd:-D Szczerze mówiąc to te wszystkie krzesełka są praktycznie takie same;-)
 
reklama
no ja tez sie wlasnie nad kupnem krzeselka zastanawiam,,., przydaloby sie ale... jak na razie bieda az piszczy wiec na taki zakup sie nawet nie porywam....

na szczescie pogoda sie u nas w koncu poprawia,... wiec my calutki dzien pewnie na dworze bedziemy...
 
KRZESELKO DO KARMIENIA CHICCO POLLY 2010 CIRCLES (1081520851) - Aukcje internetowe Allegro

ja mam takie, ale to nie kupowalam wiec nie mialam wyboru, i tak jak frankowa mama pisze, te ceratkowe siedzenia jest trroche do kichy, sliskie zimne, a maly sie strasznie poci na tym, poza tym niewygodnie sie to przemieszcza, jest ciezkie i zajmuje duzo miejsca, a poza tym wszystko regulowane, wiec jest ok:)
Frankowa mam przesadza;-) w tytm krzesełku dziecko nie przesiaduje godzinami, w krzesełku je się posiłek i koniec;-) Drugie dziecko juz wsadzam w ceratkowe krzesełko i nigdy mi sie przez tyle lat nie zdazyło, żeby Antkowi pupcia sie przykleiła;-) No a przy późniejszym samodzielnym jedzeniu dziecka nie wyobrażam sobie jak czyścić inne krzesełko które nie ma ceratki;-) To jest bardzo przemyslane:tak:
My mamy takie KRZESEłKO CHICCO POLLY 2w1TOP KOLOR SAFARI -30% (1092239634) - Aukcje internetowe Allegro i jest ok:tak:
Poza kilkustopniową regulacją i stabilnością zwracałam uwagę na wygląd:-D Szczerze mówiąc to te wszystkie krzesełka są praktycznie takie same;-)

Bardzo fajną kolorystykę mają:tak: sliczne!!

To fakt, one wszystkie mają takie same funkcje i zastosowanie;-) różnią sie jedynie designem.
 
łał super :) też bym chciała taki jeden dzień :dry: najdłużej spał do 8 :tak:



Nam kazano przyjść jak roczek skończy :tak: Czyli w 13 miesiącu już będzie ;-) Będę musiała tak przed świętami jeszcze pójść ;-)



Zazdroszczę Ci tych ptaszków ehhh



Płodność ta sama :tak: Moja siostra jest efektem starych przekonań o niepłodności przy karmieniu :-D
ale mi nie chodziło o to,że karmienie piersią można stosowac jako metodę antykoncepcji...pytałam czy płodnosc jest taka sama jak przed ciąża,czy może w okresie karmienia jest większa.
Poszukałam w necie i mam odp na swoje pytanie :-)
Pauluś gratulacje dla Aniołka i dla was :-)
Ja mam takie: Krzeselko do karmienia, SUPER WYPOSAZENIE 4 KOLORY (1094473168) - Aukcje internetowe Allegro i jak na razie jestem zadowolona. Ja zwracalam uwage na mozliwosc odchylenia, regulacje wysokosci i na to, zeby siedzenie nie bylo takie ceratowe. Mam wrazenie, ze dziecku w lato niezbyt przyjemnie moze byc na takiej ceracie. To krzeselko jest z takiego materialu jakby hmmm...matowej ceraty.....nie wiem jak to opisac, w kazdym razie latwo sie czysci, bo wystarczy umyc sciereczka, a jednoczesnie nie jest zimne i sliskie.
A teraz dziewczyny musze sie Wam pochwalic. Moj synek spal wczoraj do 9!!!!:) co prawda przebudzil sie ze 2 razy w nocy, ale tylko na momencik. O 6.30 obudzil nas wszystkich telefon z pracy do meza, ale Franko pobawil sie z pol godzinki i pozniej walnal kime do tej 9! No jaka bylam wyspana! :) Mam jeszcze jeden powod do dmy:) Wczoraj odkrylam, ze moje dziecko kma wiecej niz mi sie wydaje. Zapytalam go "Franek, gdzie jest Chico?" a on spojrzal na mnie i na psa! myslalam ze to przypadek, ale pozniej przez caly dzien co troche sie go pytalam "gdzie jest Chico" i on za kazdym razem spogladal wtedy na psa. Alez bylam dumna:) Ogolnie rzecz biorac dochodze do wniosku ze obecnosc psa w domu bardzo rozwijajaco wplywa na malucha, bo Franek najwiecej gada do psa, probuje doczologiwac sie do niego i najwczesniej skapowal jego imie:) Pewnie pierwszym slowem jakie powie tez bedzie "Chico", a nie mama:).
A teraz sie pozale:) WCzoraj pojechalam obejrzec ten wozek, na ktory mam ochote. Zlokalizowlaam go telefonicznie w sklepie w Katowicach i w piatek pytalam babke czy w sobote sa otwarci, a ta mi odpowiedziala ze tak do 19.00. No wiec wczoraj zaladowalam dziecia w samochod o 16.00 i pojechalam na ogledziny i co? Ten glupi babsztyl mnie zrobil w trabe, bo do 19.00 to oni maja od poniedzialku do piatku, a w sobote do 15.00. No myslalam, ze mnie szlag trafi! W poniedzialek tam jade i jako zadoscuczynienia bede zadac rabatu! :)

My dzisiaj smigamy na basen, a pozniej do rodzicow na caly dzien bo taka piekna pogoda! Milej niedzieli dziewczynki!!! :)
Mi też się przydadzą rady dotyczące krzesełka :) bo też muszę już o tym pomyślec :-)

Co do tej kobiety,to pewnie,że żądaj rabatu ;-) hehe jakieś zadoścuczynienie musi byc ;-)
A moje dziecię dzisiaj wstało o 2 w nocy.Stawiam na górne jedynki które jakoś nie mogą sie przebic.
Nie myślałam długo i dałam jej calpol bo smoka to mało co nie zjadła,tak go gryzła.
Za to rano wstała o 6 ,pomęczyła mnie 1,5 h i spałyśmy obydiwe do 10.45 :-) jestem mega wyspana,a mimo to jakaś nie w sosie :dry:
Pewnie przez ten bajzel w domu który sam się nie posprząta :baffled:
U nas też piękna pogoda i nawet próbowałam małą na spacer wziąc,ale wyobraźcie sobie,że moje dziecko jak chce spac to nie zaśnie nigdzie...tylko w domu.
Masakra normalnie...chciałam,żeby sobie pospała na świeżym powietrzu...a ta w ryk,więc wróciłyśmy do domu i teraz śpi już ponad godzinkę :-)
 
Frankowa mam przesadza;-) w tytm krzesełku dziecko nie przesiaduje godzinami, w krzesełku je się posiłek i koniec;-) Drugie dziecko juz wsadzam w ceratkowe krzesełko i nigdy mi sie przez tyle lat nie zdazyło, żeby Antkowi pupcia sie przykleiła;-) No a przy późniejszym samodzielnym jedzeniu dziecka nie wyobrażam sobie jak czyścić inne krzesełko które nie ma ceratki;-) To jest bardzo przemyslane:tak:


Bardzo fajną kolorystykę mają:tak: sliczne!!

To fakt, one wszystkie mają takie same funkcje i zastosowanie;-) różnią sie jedynie designem.

Bez przesady z ta moja przesada:) Napisalam na co ja zwracalam uwage przy zakupie, bo o to pytano:) A skoro jest mozliwosc posiadania krzeselka z ta jak to nazwalam "matowa cerata", ktora jest przyjemniejsza w dotyku, a tak samo dobrze sie czysci, to dlaczego z tego nie skorzystac, prawda? Ot, takie i moje spostrzezenia i rada dla innych mam:)
 
Sylwia ja czytałam tę książkę :tak: i mi się nie podobała :no: Każde dziecko jest inne i nie można je wsadzić w sztywny schemat - takie moje zdanie. Ja intuicyjnie wiem, jak usypiać małego. Ze spaniem nie ma problemów - ale z zasypianiem w dzien gorzej. W nocy śpi jak suseł, w dzień też kima duuużo, ale usypia się go gorzej, bo jasno i żadne żaluzje nie pomagają. Eh jak będzie starszy, to już będzie lepiej. Grunt że wieczór idzie gładko ;-)
My w jednym pokoju spimy, więc Ci nie powiem, jak to jest, jak dziecko samo zasypia...tz ja czytam małemu baję i zazwyczaj zasypia przy niej, a ja odchodzę. Ale nawet jeśli nie zasnie, a baja się skończy, ja odchodzę i to wszystko. Po czasie zasypia sam ;-) Ostatnio się zaczął budzić koło 22 :szok: Ale otwiera szeroko oczy, rozgląda się, a jak widzi, że wszyscy go zlewają, zasypia dalej :-D
w ksiązce własnie tak radzą:tak: i chyba zaczne tak właśnie robić - tzn opowiedziec bajkę, a po zakończniu odejśc od łóżeczka;) chociaż dzisiaj usypianie Filipka zajęło mi.....2 min :):):) położyłam go do łóżeczka nakarmionego , poszłam po kołderkę a on już spał :) żeby każde usypianie tak wyglądał;) plus do tego przespana noc- wtedy bym małego po stopach całowała :-D:-D:-D
 
reklama
daffi nie pij tyle kaw bo ci pikawa wysiadze!a tego nie chcemy prawda??


TAK!


mi zazwyczaj olek przy butli po kapaniu zasypia, a jak nie to wkladam go do lozeczka i wlaczam karuzelke i i sam sobie lezy i sie bawi dopoki nie zasnie, ale nie stoje nad lozeczkiem, tylko ogarniam pokoj w tym czasie, i zasypia sam

dziewczyny nie chce chwalic dnia przed zachodem slonca, ale chyba moj plan mniej snu w dzien dziala, spalismy dzis do 9!!!!!!!!!!!!!!!!
a ile pozwalasz spać w dzien Aleksowi ? i po ile drzemek ? ja tez chce spac do 9:D:D:D:D a nie do 5 ;P
 
Do góry