sylwik1987
Filipek
My równiez przyłączamy się do życzeń. Wszystkiego naj naj najlepszego:*Wszystkiego najlepszego i buziaki od e-ciotki dla Juleczek, Gabrysi i Igorkowi
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
My równiez przyłączamy się do życzeń. Wszystkiego naj naj najlepszego:*Wszystkiego najlepszego i buziaki od e-ciotki dla Juleczek, Gabrysi i Igorkowi
No to widzę, żesmy same sobie winne, ja powoli próbuję Filipka odzwyczajać od "mamy na każde zawołanie", i powiedzmy ze trochę mozolnie to idzie , ale wierzę, że będzie dobrze, że i ja będę mogła w spokoju ten obiad zrobić i Filipek będzie sam potrafił się pobawić jak ostatnio miałam doła małego tak teraz jestem dobrej myśli a co do nieodpisywania na posty- ja często tez nie odpisuję, i to nie dlatego, ze kogoś nie lubię tylko czasem nie mam czasu zeby nadrabiać, uśmiechnij się i głowa do górySzkoda, że od poniedziałku żadna nie zareagowała na mój post i nic nie napisała :---(
Wielka szkoda, że Daffi ma jakieś wątpliwości co do tego forum, bo jest tu chyba bardzo długo i odniosłam wrażenie, że jest niezwykle sympatyczną dziewczyną. Jest tu kilka nowych mam, które mogą zawsze liczyć na jej obecność. Większość mam "siedzi" na jakimś zamkniętym i zlewa nas i nasze problemy. To przykre. Pisałam, że jak mnie poznacie to może pozwolicie mi wkleić fotki mojej córki na zamkniętym. Odzewu znów brak :-( Nie chodziło mi o to, żebyście pozwoliły mi od razu wejść na ten zamknięty, ale liczyłam na trochę zainteresowania. Cóż widocznie nie interesuje Was ja, ani moje dziecko. Wolicie swoje grono i nie chcecie nikogo nowego. Mówi się: "trudno" i żyje się dalej ....
Mam ten sam problem. Nauczyłam moje dziecko, że mama jest na każde kwęknięcie i teraz mam za swoje. Jednak nie potrafię zostawić jej samej płaczącej. Dlatego też pojawiałam się przeważnie wieczorem (w nocy) na forum, nadrabiałam i dzieliłam się swoimi spostrzeżeniami. Jednak coraz mniejszy widzę w tym sens. Szkoda, bo po całym dniu z dzieciakiem chętnie zasiadałam, czytałam i pisałam z Wami. Cóż, chyba będę musiała znaleźć sobie inne zajęcie na wieczór ...
Hej Kochane, dawno mnie nie było wreszcie na chwile moge wejsc na neta Na poczatek mam pytanie do dziewczyn które maja jakies pojecie o komputerach, chcialabym sobie sciagnac jakis program zebym mogla sobie wstawic kilka zdjeć tu na forum czy na nk. Mozecie mi cos polecic? Zaraz dodam jakies zdjecia chlopaków
Buziole dla wszystkich półroczniaków
Alanek śpi mąż w pracy a ja ...upragniona cisz i spokój... tylko co tu robić???
chyba spać pójdę
naprawdę odwykłam od luksusu jakim jest chwila tylko dla siebie