kopciuszek2107
Fanka BB :)
U mnie chyba zaczyna sie skok rozwojowymaly byl wieczorem nie mozliwy i sama nie wiem jaka byla przyczyna,kupki dzis nie bylo wiec albo brzuszek go bolal albo kupki nie moze pocisnac (tylko ze w ruch poszedl termometr i nic ) albo zaczyna sie skok tak jak Daffi pisalapozatym mialam takie przejscie dzis ze szkoda gadacnormalnie mialam powodz w domuale nie z przyczyn ze mnie zalala jakas woda z dworu tylko ze za kabina w lazience peknol wezyk od wodywy nawet nie wiecie jakie to bylo przerazeniea ile wody w domutrwalo to moze kilka minut ale wody bylo pod kostki w calej łazience,korytarzu,plynela po schodach do piwnicysprzatania co nie miaracale szczescie ze do domu przyszla Julcia bo ja nie wiem co to by bylo,my wszyscy bylismy na podworzu.Teraz to az sie boje polozyc spac bo nie wiem czy sie nie obudze na wielkiej wodzieno ale wezyk jest kupiony nowy,ciekawe czy tamten byl wadliwy czy jak...
No mamuska niezlejeszcze powiedz ze ta pomidorowka byla na smietanie lub mleku.?
Bedziemy tesknic
PROSZE MI POMOC !! jak wytlumaczyc 5 miesiecznemu/prawie/ maluchowi ze ZUPA POMIDOROWA Z MAKARONEM JEST PASSE !!!! przeciez ona chciala mnie wzrokiem zjesc jak swoja zupe jadlam ... jak jej dalam sprobowac to normalnie uszy sie trzesly !!! i im bardziej pomagowana tym lepsza !!! /dalam jej 3 razy po pol lyzeczki/
No mamuska niezlejeszcze powiedz ze ta pomidorowka byla na smietanie lub mleku.?
Hej laski. Troszkę mnie nie było więc wypada się odezwać.
Aleks zaskakuje mnie z dnia na dzień coraz bardziej. Siada samodzielnie kilka razy dziennie!!!!! Co chwila obrót na brzuch(obraca się na obie strony) Obecnie zmiana pampersa to wyczyn!:-)
Jutro podpisujemy umowę o wynajem mieszkanka(domku) dwupokojowego, udało nam się znaleźć za 500 zł miesięcznie więc jesteśmy zadowoleni bo praktycznie w centrum będziemy mieszkali
Wyprowadzimy się dopiero za miesiąc, dwa ale to z powodów finansowych...
Zła wiadomość jest taka, że wtedy nie będę przez dłuuuugi czas pisać na forum... Tylko podczytywać czasem o neta mieć nie będę...
Hm... no to chwilowo tyle. Buziaki
Bedziemy tesknic