reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2009

reklama
hehe teraz będziemy chwalić maluchy nasze ;)))

Aluś zjadł prawie całego banana:-D ale to to on lubi, więc się nie liczy:-p
ale zaczyna już nie tylko papki, ale np. kawałek gotowanej marchewki z rosołkiem czy kawałki owoców sobie ssa, a potem mieli i je (dałam mu wczoraj kawałek banana, melona i ma większa frajdę ze smakowania w taki sposób ;-))
 
hehe teraz będziemy chwalić maluchy nasze ;)))

Aluś zjadł prawie całego banana:-D ale to to on lubi, więc się nie liczy:-p
ale zaczyna już nie tylko papki, ale np. kawałek gotowanej marchewki z rosołkiem czy kawałki owoców sobie ssa, a potem mieli i je (dałam mu wczoraj kawałek banana, melona i ma większa frajdę ze smakowania w taki sposób ;-))
no jak ładnie :) ciekawa jestem czy Filipek zjadłby banana, tylko niestety musze sie narazie z tym wstrzymac bo u nas zaparcia ciąg dalszy, myślicie że 2 łyżeczki kaszki do mleczka może go tak zapychac ? a i jeszcze jedno- jeśli dziecko ma alergie na jakies jedzonko to wysypka gdzie najczęściej się pojawia ? bo Filipka coś wysypało na policzkach, ale nie wiem czy to ten stały jego"wysyp", czy uczulenie na jakiś produkt...
 
STO LAT WSZYSTKIM MAMAUSIOM !!!! buziaczki :***

moja córcia z babcią już 3 dzień, jakoś się trzymam choć jak wracam z pracy to mała mnie tak tuli, że nie myślałam, że tak będzie ;) mój kotek kochany
 
Zastanawiam się czy był już tu taki temat, nie mogę go znaleźć w osobnych wątkach, ale może mi umknął po drodze...
Chciałam się zapytać jak wyglądają Wasze związki po dużej życiowej zmianie jaką jest urodzenie i wychowywanie dziecka.
U mnie się jakoś dziwnie robi i nie wiem czy to kryzys się szykuje....
:-(
U mnie też dziwnie myslałam że wszystko wróci do normy z czasem ale nie, wkurza mnie to bo jak tylko zaczynam ten temat to on też to widzi że nie jest tak jak powinno ale nic nie robi żeby to zmienic znowu oczekuję że to ja zacznę działac żeby było lepiej a mnie to wkurza i myślę sobie wtedy: mam cię w nosie mam swojego synka i mi starcza, wiem że to najgorsze co mogę robic bo tworzy się błędne kolo i żadnych zmian
ogólnie nie jest tragedia kochamy się i tak dalej ale nie cierpię wieczorów typu on przed laptopem a ja przed tv masakra
 
no jak ładnie :) ciekawa jestem czy Filipek zjadłby banana, tylko niestety musze sie narazie z tym wstrzymac bo u nas zaparcia ciąg dalszy, myślicie że 2 łyżeczki kaszki do mleczka może go tak zapychac ? a i jeszcze jedno- jeśli dziecko ma alergie na jakies jedzonko to wysypka gdzie najczęściej się pojawia ? bo Filipka coś wysypało na policzkach, ale nie wiem czy to ten stały jego"wysyp", czy uczulenie na jakiś produkt...

nie wiem kochana...ale chyba jeśli dziecko coś zje nieodpowiedniego, to mu coś wyskakuje. ale nie wiem :no:
Aluś miał wczoraj takie zaparcie, że nie pytajcie :-( Nie wiem od czego, bo nowości nie wprowadzałam :no: chyba za mało pije ostatnio i dlatego :dry: tylko że on nic nie chce...a jak ma pragnienie, to lepiej mieć z 4 butle picia od razu pod ręką :-D
 
Zastanawiam się czy był już tu taki temat, nie mogę go znaleźć w osobnych wątkach, ale może mi umknął po drodze...
Chciałam się zapytać jak wyglądają Wasze związki po dużej życiowej zmianie jaką jest urodzenie i wychowywanie dziecka.
U mnie się jakoś dziwnie robi i nie wiem czy to kryzys się szykuje....
:-(

U mnie też tak sobie...chyba jest już lepiej ale na początku jak wróciłam z małą do domu to mąż mi normalnie przeszkadzał:szok:wolałam jak go nie było:-(Teraz powoli się stabilizuje ale długi czas nie mieliśmy o czym rozmawiać(poza tematem o dziecku):wściekła/y:Ach długo by opowiadać:-(
 
reklama
PROSZE MI POMOC !! jak wytlumaczyc 5 miesiecznemu/prawie/ maluchowi ze ZUPA POMIDOROWA Z MAKARONEM JEST PASSE !!!! przeciez ona chciala mnie wzrokiem zjesc jak swoja zupe jadlam ... jak jej dalam sprobowac to normalnie uszy sie trzesly !!! i im bardziej pomagowana tym lepsza !!! /dalam jej 3 razy po pol lyzeczki/
 
Do góry