reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Śpiewam Igorowi : " Łobuziak Łobuziak tak na mnie wołaja, mama i tata oni mnie najlepiej znaja " heheheh a Igor ma taka frajde że szok :shocked2::-D:-D:-D sie cieszy :-D:-D:-D
 
reklama
Dzien doberek :)
Powiedzcie mi moje drogie czy wasze maleństwa przy ząbkowaniu tez mają katarek??
Chodzi o to,że nie jest to taki pospolity katar.raczej słychac czasem(zazwyczaj jak mała leży na plecach)takie chyrczenie.dorosły człowiek odchrząknąłby sobie i po sprawie ale takie maleństwo :confused: na początku myślałam,że to mozę zwykły katarek więc smarowałam ją vickiem dla maluchów,ale po 5 dniach dalam spokój bo to wcale nie pomagało.
Radziłam się lekarza,ale w Ie póki nie ma wysokiej gorączki to nic nie dają...w sumie może to i dobrze,bo po co dziecko szprycowac lekami jeśli nie ma takiej potrzeby.
Ogólnie mała dobrze się czuje,tylko ten "katar".
W łóżeczku podwyższyłam jej pod główką żeby nie leżała na prosto,bo bidulka spac nie mogła.
Nie wiem co mam już robic.
Staram się jak mogę żeby powietrze nie było suche,wpuszczam jej sól morską żeby w nosku sucho nie miała.
Czekam na wypowiedzi.

tak na marginesie to chciałam się pochwalic,że moja córcia ma już dwa ząbki i zaczyna powoli się podnosic - sama :szok: kurcze za 2 dni konczy 5 miesięcy,a juz jej się tak spieszy do wszystkiego :-)
a i wczoraj była dorosła kupka :-):-):-):-)
 
Dzien doberek :)
Powiedzcie mi moje drogie czy wasze maleństwa przy ząbkowaniu tez mają katarek??
Chodzi o to,że nie jest to taki pospolity katar.raczej słychac czasem(zazwyczaj jak mała leży na plecach)takie chyrczenie.dorosły człowiek odchrząknąłby sobie i po sprawie ale takie maleństwo :confused: na początku myślałam,że to mozę zwykły katarek więc smarowałam ją vickiem dla maluchów,ale po 5 dniach dalam spokój bo to wcale nie pomagało.
Radziłam się lekarza,ale w Ie póki nie ma wysokiej gorączki to nic nie dają...w sumie może to i dobrze,bo po co dziecko szprycowac lekami jeśli nie ma takiej potrzeby.
Ogólnie mała dobrze się czuje,tylko ten "katar".
W łóżeczku podwyższyłam jej pod główką żeby nie leżała na prosto,bo bidulka spac nie mogła.
Nie wiem co mam już robic.
Staram się jak mogę żeby powietrze nie było suche,wpuszczam jej sól morską żeby w nosku sucho nie miała.
Czekam na wypowiedzi.

tak na marginesie to chciałam się pochwalic,że moja córcia ma już dwa ząbki i zaczyna powoli się podnosic - sama :szok: kurcze za 2 dni konczy 5 miesięcy,a juz jej się tak spieszy do wszystkiego :-)
a i wczoraj była dorosła kupka :-):-):-):-)

u mnie mala ma katar ale chorobowy!
zabkow nie mmay.... lekarka mowila ze ida a ja nie widze zeby szly! fakt wczoraj sprawdzajac jak dotknelam dziasel to byly takie miekkie az milo sie je dotykalo ale nadal ani sladu po zabku!
wiec co do katarku przy zabkowaniu ja nie pomoge!
gratulacje podnoszenia sie i tych 2 zabkow oraz doroslej kupki! my taka zaczelismy przerabiac od 4 miesiaca:)
 
Mea co masz na myśli "sterylizuję w mikrofali"? Wlewasz wody do butli i włączasz mikrofalę na 3 min?

tak jak dziewczyny pisaly mam sterylizator do mikrofalowki !! wrzucam wszystko i wlanczam na wysoka temp na 3 min :)

Dzien doberek :)
Powiedzcie mi moje drogie czy wasze maleństwa przy ząbkowaniu tez mają katarek??
Chodzi o to,że nie jest to taki pospolity katar.raczej słychac czasem(zazwyczaj jak mała leży na plecach)takie chyrczenie.dorosły człowiek odchrząknąłby sobie i po sprawie ale takie maleństwo :confused: na początku myślałam,że to mozę zwykły katarek więc smarowałam ją vickiem dla maluchów,ale po 5 dniach dalam spokój bo to wcale nie pomagało.
Radziłam się lekarza,ale w Ie póki nie ma wysokiej gorączki to nic nie dają...w sumie może to i dobrze,bo po co dziecko szprycowac lekami jeśli nie ma takiej potrzeby.
Ogólnie mała dobrze się czuje,tylko ten "katar".
W łóżeczku podwyższyłam jej pod główką żeby nie leżała na prosto,bo bidulka spac nie mogła.
Nie wiem co mam już robic.
Staram się jak mogę żeby powietrze nie było suche,wpuszczam jej sól morską żeby w nosku sucho nie miała.
Czekam na wypowiedzi.

tak na marginesie to chciałam się pochwalic,że moja córcia ma już dwa ząbki i zaczyna powoli się podnosic - sama :szok: kurcze za 2 dni konczy 5 miesięcy,a juz jej się tak spieszy do wszystkiego :-)
a i wczoraj była dorosła kupka :-):-):-):-)

ja tam watpie zeby katar byl od zabkow !! ja jak malej furczy to 3 razy dziennie podaje kalium surfulikum po 3 granulki :) ale to tylko w sytuacji kiedy to jest bialy wodnisty katarek :)
 
laski mam pytanie czemu nie moge isc na solarke jak karmie?

AGA ucałuj swojego 6miesięczniaka od kumpla i ciotki:) jak ten czas mija..
 
Ostatnia edycja:
laski mam pytanie czemu nie moge isc na solarke jak karmie?
a nie można?? wiesz ostatnio sama się zastanawiałam nad pójściem więc chętnie poczytam wypowiedzi dziewczyn.

ja tam watpie zeby katar byl od zabkow !! ja jak malej furczy to 3 razy dziennie podaje kalium surfulikum po 3 granulki :) ale to tylko w sytuacji kiedy to jest bialy wodnisty katarek :)
Tylko widzisz kochana to nie jest taki katar jak mówisz.
W ogóle z nosa jej nie leci.
jak wpuszczę sól morską to czasem uda mi się wyciągnąc gruszką małą kózkę,ale to bardzo rzadko.
Jak mała np "lezy" na lezaczku to jest git,czysto oddycha...także już sama nie wiem.
Pisze o tym,że to od ząbkow bo znajoma mi tak powiedziała.
Mówiła też że muszę ją odklepywac bo inaczej dostanie zapalenia oskrzeli :szok:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ostatnia edycja:
Do góry