reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Powodu mi nie podano, po prostu zakończono ze mną współpracę. Podpisałam rozwiązanie umowy za porozumieniem stron i dostałam odprawę. Ciągle myślę czy jeszcze nie iść do sądu, ale jeśli już to po odszkodowanie bo nie chcę tej pracy spowrotem. A Mika jest w stanie jakoś pomóc, że pisałaś do niej? Może i ja opiszę swoją sytuację i mi doradzi. Mika mogę?

Czyli jednak byla szczera rozmowa z szefem:-(to cham ze cie zwolnil:wściekła/y:

albo wszystkie siedzicie na zamknietych albo nikgo tu nie ma.. normalnie nie mam z ki pogadac:(
wszytskie poznikaly.....

W ogole dziewczyny musze sie podzielic radosna nowina:):):):) moja kuzynka w niedziele o 5;45 urodzila synka:)
miala toksoplazmoze i juz w 7m-cu skurcze ale donosila i udalo sie! wszystko zakonczylo sie szczesliwie! o dziwo wazyl 3050g a pierwszy synus wazyl 2400g.... ona taka drobinka i malenstwa male jej tam w brzuszku sie chowaly:)

No to fajnie ze wsio ok;-)

A u mnie wcale nie ma żłobka więc zostaje tylko nianka:-(
a przedszkola kosztują od 200 zł do 500 zł.

No wlasnie a powiedz jak twoja niania sie sprawdza???Mialam juz wczesniej zapytac ale jakos zawsze zapominalam.

Antos poszedł do przedszkola w zeszłym roku no i to był przechorowany rok, jak Mama Stacha pisze, dosłownie pół na pół, za to w tym roku cały czas chodzi, jego frekwencja wynosi prawie 100% :tak:
Coś w tym jest, że dzieci muszą odchorować...

Nawet mnie nie straszcie:tak:moja corcia idzie od wrzesnia:tak:
 
reklama
MOj maly to zupe je az sie trzesie ale owocow zadnych nie moge mu wcisnac co za dziecko krzywi sie jakby cytryne jadl nawet przy bananie chyba mu bede sama tarla bo ciagle wywalam albo po nim zjadam ( owocki wiec luzik:)
Cherie jak pierwszy dzien u mnie poszlo:)
 
hej dziewczyny:)
moja Julcia wcina narazie wszystko ze sloiczka- pierwsze 2 lyzki zawsze sie krzywi a potem je az sie jej uszy trzesa-
a jak sloiczek sie skonczy to taaaaki wieki krzyk ze trzeba na rece brac zeby sie uspokoila:)
takze przynajmniej z jedzeniem nie ma zadnych problemow:)
Przed chwilą u nas burza była także teraz wybieramy sie na spacerek ozonu powdychac:)
Moze zadziala spaniem:)
luuuuzna- dzis znow probuje mala do lozka przestawic bez bujania- zobaczymy...
 
hej dziewczyny:)
moja Julcia wcina narazie wszystko ze sloiczka- pierwsze 2 lyzki zawsze sie krzywi a potem je az sie jej uszy trzesa-
a jak sloiczek sie skonczy to taaaaki wieki krzyk ze trzeba na rece brac zeby sie uspokoila:)
takze przynajmniej z jedzeniem nie ma zadnych problemow:)
Przed chwilą u nas burza była także teraz wybieramy sie na spacerek ozonu powdychac:)
Moze zadziala spaniem:)
luuuuzna- dzis znow probuje mala do lozka przestawic bez bujania- zobaczymy...

Słońce a już próbowałaś? Jakieś efekty? Mam nadzieję, że moje rady się przydadzą :-D Trzymam kciuki!! :-)
A jakie owoce dawałaś jej?
 
Witam:) dziś pogoda dopisała, więc wykorzystałam dzień na maksa. 6 godzin na świerzym powietrzu:) teraz czas kąpieli nadchodzi... do później.
 
reklama
z owocow je juz jablka gruszki banany jagody brzoskwinie maliny w roznych kombinacjach:)

ale coś nie wchodzą? Może próbuj do bólu - morele, śliwki itd no coś może zasmakuje. Aluś toleruje gruszki na razie - ale pierdzi po nich :-D

Syn mnie drapie po udach :-D Fajne uczucie :-D
 
Do góry