kopciuszek2107
Fanka BB :)
Powodu mi nie podano, po prostu zakończono ze mną współpracę. Podpisałam rozwiązanie umowy za porozumieniem stron i dostałam odprawę. Ciągle myślę czy jeszcze nie iść do sądu, ale jeśli już to po odszkodowanie bo nie chcę tej pracy spowrotem. A Mika jest w stanie jakoś pomóc, że pisałaś do niej? Może i ja opiszę swoją sytuację i mi doradzi. Mika mogę?
Czyli jednak byla szczera rozmowa z szefem:-(to cham ze cie zwolnil
albo wszystkie siedzicie na zamknietych albo nikgo tu nie ma.. normalnie nie mam z ki pogadac
wszytskie poznikaly.....
W ogole dziewczyny musze sie podzielic radosna nowina moja kuzynka w niedziele o 5;45 urodzila synka
miala toksoplazmoze i juz w 7m-cu skurcze ale donosila i udalo sie! wszystko zakonczylo sie szczesliwie! o dziwo wazyl 3050g a pierwszy synus wazyl 2400g.... ona taka drobinka i malenstwa male jej tam w brzuszku sie chowaly
No to fajnie ze wsio ok;-)
A u mnie wcale nie ma żłobka więc zostaje tylko nianka:-(
a przedszkola kosztują od 200 zł do 500 zł.
No wlasnie a powiedz jak twoja niania sie sprawdza???Mialam juz wczesniej zapytac ale jakos zawsze zapominalam.
Antos poszedł do przedszkola w zeszłym roku no i to był przechorowany rok, jak Mama Stacha pisze, dosłownie pół na pół, za to w tym roku cały czas chodzi, jego frekwencja wynosi prawie 100%
Coś w tym jest, że dzieci muszą odchorować...
Nawet mnie nie straszciemoja corcia idzie od wrzesnia