reklama
G
Georgina
Gość
Cherie nie myśl o negatywach bo pewnie to tylko lekki kaszelek, który teraz się szybko wyleczy;*))
Mama Stacha
&Franka&Janka
Witam,
nie pisałam kilka dni bo czasu mam jak na lekarstwo. Do nadrobienia 60 stron Oszalałyście dokumentnie
A czemu czasu nie mam? Ano, przygotowania do chrzcin pełną parą. Upiększam dom, poprzesadzałam chyba większość kwiatków w salonie (przy okazji R mi złamał pięknie rozkwitniętego storczyka ale skleiłam taśmą, może wytrzyma do chrzcin ) , posadziłam bratki i bukszpan na balkon. Kupiłam nawet firanki Życie mnie nigdy nie rozpieszczało więc szef R wysłał w delegację, od wtorku go nie ma, a wróci w czwartek wieczorem, R się rozchorował i zanim wyjechał do zdążył zarazić Franka Byłam dziś u pediatry i infekcja wirusowa idzie, może uda mi się zdusić w zarodku. Przy okazji wzięłam Staśka na bilans 4-latka - wypadł dobrze, wielki chłop z niego, w siatce centylowej się nie zmieścił, no i troszkę napletek ma przyklejony do żołędzi, więc walczyłam dziś z tym, bo mam sama to zrobić, ciutkę odkleiłam ale krzyku było przy tym i stresu, że hej. Lepsze to niż gdyby chirurg miał się tym zająć, zresztą pediatra stwierdziła, że to nie dla niego robota.
Aaaaa, zapomniałam dodać, że R pojechał w delegację naszym autem. No czuję się jakbym obu rąk nie miała Domyślacie się jak jestem styrana psychicznie i fizycznie. W piątek jeszcze mam fryzjera i z szefem spotkanie. Dobrze, że catering mi się udało załatwić, właśnie dogrywam menu, jedno z głowy. A, i nie wiem co ja założę na te chrzciny, chyba komplet ciążowy
Pozdrawiam was lasencje, nie wiem kiedy dam radę się ponownie odezwać, teraz póki mi się oczka nie zamkną troszkę was ponadrabiam, bo potem zaległości będą takie, że mi się nie będzie chciało
nie pisałam kilka dni bo czasu mam jak na lekarstwo. Do nadrobienia 60 stron Oszalałyście dokumentnie
A czemu czasu nie mam? Ano, przygotowania do chrzcin pełną parą. Upiększam dom, poprzesadzałam chyba większość kwiatków w salonie (przy okazji R mi złamał pięknie rozkwitniętego storczyka ale skleiłam taśmą, może wytrzyma do chrzcin ) , posadziłam bratki i bukszpan na balkon. Kupiłam nawet firanki Życie mnie nigdy nie rozpieszczało więc szef R wysłał w delegację, od wtorku go nie ma, a wróci w czwartek wieczorem, R się rozchorował i zanim wyjechał do zdążył zarazić Franka Byłam dziś u pediatry i infekcja wirusowa idzie, może uda mi się zdusić w zarodku. Przy okazji wzięłam Staśka na bilans 4-latka - wypadł dobrze, wielki chłop z niego, w siatce centylowej się nie zmieścił, no i troszkę napletek ma przyklejony do żołędzi, więc walczyłam dziś z tym, bo mam sama to zrobić, ciutkę odkleiłam ale krzyku było przy tym i stresu, że hej. Lepsze to niż gdyby chirurg miał się tym zająć, zresztą pediatra stwierdziła, że to nie dla niego robota.
Aaaaa, zapomniałam dodać, że R pojechał w delegację naszym autem. No czuję się jakbym obu rąk nie miała Domyślacie się jak jestem styrana psychicznie i fizycznie. W piątek jeszcze mam fryzjera i z szefem spotkanie. Dobrze, że catering mi się udało załatwić, właśnie dogrywam menu, jedno z głowy. A, i nie wiem co ja założę na te chrzciny, chyba komplet ciążowy
Pozdrawiam was lasencje, nie wiem kiedy dam radę się ponownie odezwać, teraz póki mi się oczka nie zamkną troszkę was ponadrabiam, bo potem zaległości będą takie, że mi się nie będzie chciało
Purchawka
Mama Lolka :-)
A ja posmarowalam na noc Lipobase twarz i cała jest teraz w bąblach!!! Masakra I co ja mam zrobic ? Wczoraj tez smarowalam i rano i nic nie bylo.... a teraz normalnie bąble jak po poparzeniu!!!
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
Dobranoc dziewczynki, bo nie wiem jaka ta noc będzie. Może wreszcie prześpi?
Leki na noc + wziewy x2 poszły więc mam nadzieję
trzymam kciukasy - bedzie dobrze !!!
a ja nie miałam ANI RAZU wizyty pielęgniarki ani położnej.
u mnie byla fajna babka i chyba ze 4 razy byla ... tylko z umawianiem sie bylo roznie ... ech stare dzieje
hasło to: stasiu
niestety nie jest za wiele zdjęc bo jakos nie mogę sie zebrac zeby wrzucic wszystkie
ja wrzucam regularnie bo nie dala bym rady zaleglosci uzupelniac ale to juz powaznie wyglada z tym 5 miesiacem !!!
Witam,
nie pisałam kilka dni bo czasu mam jak na lekarstwo. Do nadrobienia 60 stron Oszalałyście dokumentnie
A czemu czasu nie mam? Ano, przygotowania do chrzcin pełną parą. Upiększam dom, poprzesadzałam chyba większość kwiatków w salonie (przy okazji R mi złamał pięknie rozkwitniętego storczyka ale skleiłam taśmą, może wytrzyma do chrzcin ) , posadziłam bratki i bukszpan na balkon. Kupiłam nawet firanki Życie mnie nigdy nie rozpieszczało więc szef R wysłał w delegację, od wtorku go nie ma, a wróci w czwartek wieczorem, R się rozchorował i zanim wyjechał do zdążył zarazić Franka Byłam dziś u pediatry i infekcja wirusowa idzie, może uda mi się zdusić w zarodku. Przy okazji wzięłam Staśka na bilans 4-latka - wypadł dobrze, wielki chłop z niego, w siatce centylowej się nie zmieścił, no i troszkę napletek ma przyklejony do żołędzi, więc walczyłam dziś z tym, bo mam sama to zrobić, ciutkę odkleiłam ale krzyku było przy tym i stresu, że hej. Lepsze to niż gdyby chirurg miał się tym zająć, zresztą pediatra stwierdziła, że to nie dla niego robota.
Aaaaa, zapomniałam dodać, że R pojechał w delegację naszym autem. No czuję się jakbym obu rąk nie miała Domyślacie się jak jestem styrana psychicznie i fizycznie. W piątek jeszcze mam fryzjera i z szefem spotkanie. Dobrze, że catering mi się udało załatwić, właśnie dogrywam menu, jedno z głowy. A, i nie wiem co ja założę na te chrzciny, chyba komplet ciążowy
Pozdrawiam was lasencje, nie wiem kiedy dam radę się ponownie odezwać, teraz póki mi się oczka nie zamkną troszkę was ponadrabiam, bo potem zaległości będą takie, że mi się nie będzie chciało
ojojojojoj ... trzymam mocno kciukasy !! jak wymyslilas z firankami to i z ciuchami dasz rade ... ale bez auta chyba bym oszlala !!! ja nie mialam auta pol dnia i bylo szalenstwo !!
A ja posmarowalam na noc Lipobase twarz i cała jest teraz w bąblach!!! Masakra I co ja mam zrobic ? Wczoraj tez smarowalam i rano i nic nie bylo.... a teraz normalnie bąble jak po poparzeniu!!!
o zesz ... szybko umyj buzke przegotowana woda zeby sie to jeszcze nie poglebialo !!! i ja bym dzwonila do jakiegos lekarza ... najlepiej do tego co to przepisal !!
Purchawka
Mama Lolka :-)
Mea przemyłam od razu momentalnie, zadzwoniłam na ostry dyżur, powiedzieli, żeby przyjechać z dzieckiem jak najszybciej. Ubraliśmy go, wsiedliśmy do samochodu i w 3/4 drogi patrze na niego.... a wszystko zniknęło. Opuchlizna i bąble zniknęły, więc jednak zmycie tego pomogło. Więc zawróciliśmy, teraz mały już śpi w łóżeczku, nic go już nie swędzi i oprócz starej dobrej wysypki nie ma nic więcej. Jutro napiszę maila do przedstawiciela handlowego , że jednak to co piszą na ulotce mija się z prawdą, bo krem może powodować reakcje alergiczne. Co za paranoja... żeby dostać takiej silnej reakcji alerg. na krem, który ma przeciwdziałać alergii... ehhh, ale się strachu najadłam, masakra, myślałam , że umrę normalnie jak widziałam jak mu twarz puchnie w oczach....... (((((
luuuzna
Mama Alanka
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2009
- Postów
- 6 913
O bosz Purchawko dobrze, że zniknęły bąble i napisz im jakie to cudowne maści produkują 'przeciw alergii' eh.
Jak przeczytałam, to mi serce stanęło - biedny Loluś Na szczęście ustąpiła opuchlizna! Ale opieprz ich równo!
A u nas nocka spokojna. Mały się niedawno obudził i zjadł mleczko.
Dziewczyny czy któraś z was używa maści Linoderm Plus z Alantoiną (hahaha Alan jest w nazwie nawet nie zauważyłam wcześniej )?
Tak czy siak bardzo mu pomaga, bo miałam parę próbek i efekt piorunujący - suche miejsca zniknęły po paru godzinach A miał całe łydki tak suche, że nie wiedziałam od czego to zrezygnowałam już z oliwki po kąpieli i trochę było lepiej, ale nie zeszło całkowicie. A po tej maść raz dwa i skóra znów gładka i miękka
Idę się bawić Ale będę podczytywać
Jak przeczytałam, to mi serce stanęło - biedny Loluś Na szczęście ustąpiła opuchlizna! Ale opieprz ich równo!
A u nas nocka spokojna. Mały się niedawno obudził i zjadł mleczko.
Dziewczyny czy któraś z was używa maści Linoderm Plus z Alantoiną (hahaha Alan jest w nazwie nawet nie zauważyłam wcześniej )?
Tak czy siak bardzo mu pomaga, bo miałam parę próbek i efekt piorunujący - suche miejsca zniknęły po paru godzinach A miał całe łydki tak suche, że nie wiedziałam od czego to zrezygnowałam już z oliwki po kąpieli i trochę było lepiej, ale nie zeszło całkowicie. A po tej maść raz dwa i skóra znów gładka i miękka
Idę się bawić Ale będę podczytywać
reklama
D
daffodill
Gość
to kasa naprawde super!
amelka miała atak astmy
biedna ta nasza Amelka!!!!!! przekichane z astma jest zycie... moja szwagierka ma.. codziennie wziewy i tabletki.. a jak nie to mam dusznosci i wlasnie takie ataki! to jest straszna choroba.. kazdy wysilek fizyczne to wyczyn!! bidulka nasza!!!!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 120 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 273 tys
Podziel się: