reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

reklama
No ale usg miał?? nie było żadnych przeciwskazan i wskazan do pieluszkowania??? Bo podejrzewam, że gdyby cos było niepokojącego to by ortopeda kazal jeszcze raz przyjść.
My byliśmy dwa razy, jak Piotr miał 6 tyg i jak 13 tyg. Wszystko jest okii teraz mamy się zgłosić jak zacznie chodzić.
no to u nas tak samo
 
Mój ostatnio przez te ząbki jest okropny przy zasypianiu. A jego dzisiejsza kolacja????? 270 plus proszek mleczny i kaszka wyszło ponad 290ml i do dna!

Jejciu jak duzo:szok:

Czesc dziewczynki.
Dawno nie pisalam bo jakos ostatnio nie potrafie sie chyba dobrze zorganizowac-hihi.
Mialam z Julka leciec do Polski 16 kwietnia,ale akurat wtedy samoloty byly poodwolywane przez wybuch wulkanu i nigdzie nie polecialysmy:-(
No,ale mamy juz nowe bilety na 28 maja:-)
Co do malej to rosnie jak na drozdzach...Jest barzo zywiolowa i potrafi calymi godzinami gadac po swojemu,piszczec i sie smiac...
Pozdrowionka dla was wszystkich i Waszych maluszkow:-)

Wklejam pare fotek z naszego niedzielnego spacerku.Zobacz załącznik 240057Zobacz załącznik 240058Zobacz załącznik 240059Zobacz załącznik 240060

Slicznie:-)

ale w dzień za to nie uśnie za chiny w łóżeczku, tylko w wózku i z wielkim płaczem...wystarczy wózek+balkon i Alusia nie ma :-D

Patryk tez nie chce zasypiac w łozeczku w dzien:no:i albo zasypia na bujaku albo we wozku:tak:

paulus no u nas w parku to wiosennie jak nie wiem...
No,ale tu podobno wszystko nieco szybciej zaczyna kwitnac jak w Polsce...
Ktoras pisala,ze dziecko pije 100 ml...ja juz nawet nie pamietam kiedy moje tyle pilo...
Julia je rano,w poludnie,popoludniu i wieczorem po 300 ml...Prawie nigdy nic w butelce nie zostaje...Maly moj zarloczek-hihi

Nie no ale te wasze dzieciaki duzo jedza:szok::tak:

MARTA zdjecia lazienki wstawie napewno tylko musze wszystko miec juz na miejscu;-)kolor wydaje mi sie tylko troche ciemniejszy niz wybieralismy...tak jakos ciemnawo mi:tak:moze jak wyschnie to bedzie inaczej;-)
Co do tych oplatkow na torta to fajne:-):tak:tylko nie wiem czy pojedyncze sztuki tez sprzedaja i po ile....
A i dzieki za linka na priv;-)teraz widze jak to wyglada i moze sama cos podobniego wyczaruje;-)w koncu krawcowa jestem:-D;-)
 
Amelka tez tylko raz była, jak miałą 3 m-ce bo u nas sie długo czeka i jest wszystko ok lekarka nie kaząła już wiecej nam przychodzic na badanie ;) mówi, że git i juz nie musimy sie spotykac :)
 
hmmm dziewczyny was doczytac to zachodzi mi z godz a potem jak juz wlasciwie chce cos napisac to zapomina mi sie co chcialam powiedziec..
jesli chodzi o gryzaki to sama mam kilka i z tego co wiem to maja one specjalny liquid ktory po schlodzeniu ma konsystencje zelu a kiedy dochodzi do temp pokojowej wyglada mniej wiecej jak woda... widzialam tez ostrzezenia o tym ze nie mozna ich mrozic ale nie mozna tez sterylizowac w wysokiej temp jak to zrobila moja kumpela gryzak ponoc pekl i sie rozlal.

co do pokarmow innych niz mleko moj maly je sloiczki juz od pewnie miesiaca soczki pije od ok 2,5 tyg wczesniej byly tylko herbatki..

no a teraz cos o mnie i Davidku..
wiec ... David urodzil sie 15.12.2009. Dzien przed odeszly mi wody a ze nie pojawily sie skurcze przez kolejne 24 godziny musieli mnie podlaczyc do kroplowki z ostytocyna,(przy 7cm nie wytrzymalam i poprosilam o znieczulenie) niestety nie udalo mi sie go urodzic samodzielnie wiec koneczna byla pomoc lekarza i kleszczy. Maly chcial urodzic sie twarza do gory i nie mozliwe bylo wyparcie go na zewnatrz...cale szczescie zakonczylo sie tylko na 2 siniaczkach nad uszami Davidek mial 51cm i wazyl 3422g po urodzeniu..:) to chyba tyle zeby nadrocic troszeczke i dac sie poznac..:)
 
Pusiorex ale chłopisko Ci wyszło :-) mały, ale za to ze solidną wagą hehe. Nameczyłaś się przy porodzie...ale nikt nam nie obiecał łatwych porodów niestety....
Jakie słoiczki dajesz Davidowi?


Ja wstałam ;/ Młody obudził się cały zalany potem i pewnie miał gorączkę - termometr mi się popsuł i nie mogłam sprawdzić;/
Pewnie od ząbkowania. Krostkę też ma brzydką koło ustek (pewnie od śliny). Może taki śpiący był od gorączki? ehh sama nie wiem...
 
hej laseczki
nie mam czasu nadrobic wczorajszego ppopoludnia;/
mam dzis seminarium i nie mam nic na nie;/
bo moj m wrocil z pracy i poszedl do kolegi narawac auto..maly chcial mi chyba cala sile odebrac wczoraj i udalo mu sie....
marudzil gorzej niz w dniu szczepienie...
ale dzis juz na szczescie jest ok...
wiec mam czas do 18 zeby cos jeszcze napiisac mozemi sie uda;/
bo jak nie to leze wstyd jak nie wiem..;/

wczoraj intensywnie zaczals iepodciagac do siadania ale dzis juz znw mu sie nie chce...:)
leniuch jeden:)
 
reklama
Znalazłam swojego pierwszego posta u nas :-D Bosz pisałam o ślubie i obcasach :-D I że chciałabym mieć córeczkę Laurę :szok: Nawet nie pamiętam, że miałam to imię w planach dla córki oprócz Zuzi :-D
I jak oficjalnie do siebie pisałyśmy :-D Swoje nicki cytowałyśmy w całości :-D Albo o zachciankach pisałyśmy, o 1 kopniaczkach :-) Z Georgina nawet poczułyśmy 1 kopniaki w tym samym dniu :-) Kurcze nic nie pamiętałam z tego, co tam pisałam...
 
Do góry