reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

reklama
u mnie jest tak samo! wściec się da, ubieranie Filipa na dwór to katorga, a jak wyjdziemy juz to jeszcze z 20 min płacze mi w wózku, sucho ma, jest najedzony, no ja nie wiem o c mu chodzi... 2 dni nie byliśmy już na dworzu , może dzisiaj się coś zmieni, oby;)

Mój też się drze jak się go ubiera wiecie co myślałam że tylko mój taki odmieniec ale na szczęście to chyba niektóre dzieci nie lubią ubierania.
 
Nie wierzę - moje dziecko przed chwilą wcinało gruszkę, aż mu się uszy trzęsły :szok: ale sama mu potarłam gruszkę i wyszła taka wodnista. Zajadał ze smakiem, cmokał i uśmiech na maxa :szok: Musiałam sama przestać go karmić, bo by chyba nie przestał jeść :-D
Kto by się spodziewał, że on gruszki polubi?:-D ze słoiczka nie chciał...ahhh w końcu coś zajada ze smakiem :))) i widać, że to lubi! Trząsł się cały tak mu zasmakowało :-D
 
reklama
a ja sie dlugo zastanawialam. Tez mi sie poczatkowo wydawalo ze tatus a jednak popatrzylam na oczka i chyba mamusia.
Ulenka- on taki wymieszany jest :)

A wy mi nie dajecie zludzen - tatus? :(
 
Do góry