reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

ooo nie! ale bym sobie wypiła Redsa :-D po ciąży nie umiem pić innych piw niż Reds
a090.gif


to sie stukam dziewczeta i spijam wasze zdrowko:)
ja uwielbiam piwo:) ale ostatnio ciagle karmi karmi karmi:p
 
reklama
hehehe, tak Madziu, zjadłam :tak:

wiecie co, chyba się poddaję z karmieniem :-( no już nie mam siły. Daniel cycka pół godziny, zasypia i budzi się wielce głodny po godzinie i zjada 170 ml... mam dwa flaki zamiast piersi, teraz to już nawet po całej nocy praktycznie NIC z nich nie leci...

i z tego wszystkiego piję Tyskie...
 
hehehe, tak Madziu, zjadłam :tak:

wiecie co, chyba się poddaję z karmieniem :-( no już nie mam siły. Daniel cycka pół godziny, zasypia i budzi się wielce głodny po godzinie i zjada 170 ml... mam dwa flaki zamiast piersi, teraz to już nawet po całej nocy praktycznie NIC z nich nie leci...

i z tego wszystkiego piję Tyskie...

:( kurcze to weż zamiast tyskiego karmi!! działa na laktacje, jak czytałam, że wam tak pomaga to tez sprobowałam i meszło w głowe i cyce miałam pełne!!
ja o tym w ogole nie myśle, ze mam mało pokarmu czy duzo. poprostu karmie..czasem czesciej czasem zadziej mały sie domaga. nie mysl ze masz mało! mysl ze masz duzo!!
 
co do karmienia to ja nie doradzę bo przy Dominice karmiłam krótko, a przy Wojtku wogóle więc... :-(
dla mnie karmienie butlą nie jest gorsze niż cycem ;-)
 
:( kurcze to weż zamiast tyskiego karmi!! działa na laktacje, jak czytałam, że wam tak pomaga to tez sprobowałam i meszło w głowe i cyce miałam pełne!!
ja o tym w ogole nie myśle, ze mam mało pokarmu czy duzo. poprostu karmie..czasem czesciej czasem zadziej mały sie domaga. nie mysl ze masz mało! mysl ze masz duzo!!

Madziu, dziewczyny Ci tu powiedzą ile ja już walczę z laktacją, ile zjadłam nerwów przy tym. nikt mi nie pokazał w szpitalu jak mam karmić piersią, nie pomógł przystawić, koleżanka z pokoju pokazała pozycję spod pachy i tyle... dopiero po 4 dniach, w domu na spokojnie pomagała mi mama.
wypiłam hektolitry herbat na laktację, karmi, opiłam się kompotu z jabłek, kopru włoskiego, rumianku, brałam leki homeopatyczne, ściągałam wg "Języka niemowląt" po każdym karmieniu, przeleżałam tydzień z Danielkiem w łóżku, cieszyłam się że coś ruszyło ale nie trwało to długo...
byłam uparta i chciałam jak najlepiej...
ale nie mogę pozwolić na to, by moje dziecko było głodne.
 
reklama
Do góry