reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Hihi, a my jacyś staroświeccy jesteśmy- zamieszkaliśmy razem dopiero po ślubie. A pół roku potem zaszłam w ciążę. No i jak bez ślubu na dziecko bym się nie zdecydowała, po prostu bym się bała. Nie potępiam nikogo zeby nie było bo sama jestem"panienskim dzieckiem";)
Ale ja tam lubię mieć wszystko formalnie pozałatwiane. Zresztą moj A też;)
Ja jestem staroswiecka i chcialabym,zeby najpierw byl slub....nacieszenie sie soba i poczecie tego owocka milosci najlepiej w zaplanowanym razem czasie...ale niestety zycie zanim nas ze soba zlaczylo...napisalo zupelnie inne scenariusze..i choc teraz mam troche problemow ot chocby z chrztem(ze nie jestesmy po slubie a i tak jak wezmiemy to tylko cywilny bo moj P juz koscielny kiedys bral...;(..) to powiem Wam,ze w zyciu z nikim ( a starawa juz jestem;p) nie bylam bardziej szczesliwa....i moj P. to samo ( tak przynajmniej twierdzi;))
rozmawialismy o tym nie raz nie dwa i wyszlo nam czarno na bialym,ze tenze szczesliwy zwiazek zbudowany na zyciowych porazkach( moj P. dobiega 40tki) jest wlasnie dlatego taki szczesliwy,ze doceniamy to co mamy i staramy sie co dzien pielegnowac ten zwiazek niczym jakas delikatna ,piekna rosline.....
o rany ale sie rozpisalam.....chodzi mi o to,ze moglabym zalowac,ze nie slub najpierw...ale ten 'zal' nic nie zmieni wiec po co zalowac....;P pozdrawiam wszystkie Zony swoich mezow;P
 
reklama
mika85 ta czeriwien jest boska!!!!!!!! mowia,ze wywoluje agresje....ja jednak twierdze,ze dodaje energii :):):):) pozytywnej ma sie rozumiec:)

Nessi ile latek?? nio w zyciu bym nie powiedziala!!!! poprosze o przepis na mlody wyglad...;P ech...szkoda,ze tak sie nie da a kilkanascie lat fajeczek zrobilo swoje;;;( mam nadzieje,ze nigdy wiecej po nie siegne!!!(p.s. a korci mnie jak cholera;(>
 
były chrzciny nie ma chrzcin ;)
Maja na poczatku mszy strasznie niespokojna byla.. ale.. przytulilam ją.. i.. zasnęła.. podczas polewania glowy sie wystraszyla ale zaraz po tym dalej w kime :)
anioł nie dziecko...
jutro napisze wiecej bo dzisiaj czeka mnie zmywanie ;p
 
my dziś cały dzień spędziliśmy poza domem :-)
najpierw pojechaliśmy na lody, a potem na plac zabaw i na końcu poszliśmy do teściów ;-)


Hej mamuśki!
My już ochrzczeni!!!! :D Juhuuuuu!!!! Pościągam fotki to powrzucam :-)

k040.gif
k040.gif
k040.gif



mika85 ta czeriwien jest boska!!!!!!!! mowia,ze wywoluje agresje....ja jednak twierdze,ze dodaje energii :):):):) pozytywnej ma sie rozumiec:)
też tak słyszałam :-) ale strasznie mi się ona podobała i nie mogłam jej nie kupić :-D
 
Fajeczki postarzają??
pewnie kilka innych czynnkow takze ....ale widze jak wyglada moja cera w wieku 33 lat...jak wyglada cera moich kolezanek,ktore nigdy nie palily i co gorsza widze tez cery kolezanek po 40tce,ktore pala jak smoki...ałłłłłłaaaaa po prostu...zaden make up juz nie pomaga..Sprawa idywidualna pewnie ale ja tego na wszelki wypadek sprawdzac nie bede;p,,,Poki moj P. sie dzielnie 3ma to i ja !!! Rzucil kiedy Mlody przyszedl na swiat i odpukiac trzyma sie do dzis:) Wstyd sie przyznac ale palilam 16 lat....
 
O kurde a w ogóle nie wyglądasz na 28:p Ja bym Ci dała 23 max
:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: dziękuję, ale metryczki nie oszukam :D

Nessi Nessi ile latek?? nio w zyciu bym nie powiedziala!!!! poprosze o przepis na mlody wyglad...;P ech...szkoda,ze tak sie nie da a kilkanascie lat fajeczek zrobilo swoje;;;( mam nadzieje,ze nigdy wiecej po nie siegne!!!(p.s. a korci mnie jak cholera;(>

No to podaję przepis na młody wygląd :

- kilo korniszonów z rana popijać wodą soloną lekko gazowaną,
- robić w południe 3 dziwaczne miny co by poruszać troszkę mięśnie dzioba,
- ubierać się zwiewnie tak by nic nie opinało - w modzie dres z 4 paskami,
- uśmiechać się oczami a nie ustami by nie pogłębiać zmarszczek,
- krzyczeć potężnie na męża tak by i sąsiedzi wiedzieli, że wróciłaś do domu ;)
- oglądać dużo telenowel i wyobrażać sobie, że jesteśmy jedną z tych Brazylijskich aktorek,
- uprawiać dużo sportu czyli lezeć na kanapie z miską popcornu i Coli ;)


Chyba wsio ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: dziękuję, ale metryczki nie oszukam :D

Nessi Nessi ile latek?? nio w zyciu bym nie powiedziala!!!! poprosze o przepis na mlody wyglad...;P ech...szkoda,ze tak sie nie da a kilkanascie lat fajeczek zrobilo swoje;;;( mam nadzieje,ze nigdy wiecej po nie siegne!!!(p.s. a korci mnie jak cholera;(>

No to podaję przepis na młody wygląd :

- kilo korniszonów z rana popijać wodą soloną lekko gazowaną,
- robić w południe 3 dziwaczne miny co by poruszać troszkę mięśnie dzioba,
- ubierać się zwiewnie tak by nic nie opinało - w modzie dres z 4 paskami,
- uśmiechać się oczami a nie ustami by nie pogłębiać zmarszczek,
- krzyczeć potężnie na męża tak by i sąsiedzi wiedzieli, że wróciłaś do domu ;)
- oglądać dużo telenowel i wyobrażać sobie, że jesteśmy jedną z tym Brazylijskich aktorek,
- uprawiać dużo sportu czyli leząc na kanapie z miską popcornu i Coli ;)


Chyba wsio ;)[/QUOTE]


heheh dobre :) ale szybko by mnie moj P. zamienil na inny model jak bym tak koparke zaczela wydzierac;0 hehehe
 
Do góry