reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

A my jestesmy razem juz 10 lat, mamy coreczke i nie mamy slubu i jakos narazie w sumie nie jest nam potrzebny. Moj D mowi ze jak mala bedzie chodzic to wezmiemy slub to Julcia nam obraczki przyniesie w kosciele. W sumie to pomysl nie najgorszy, ale zobaczymy jak to bedzie. Niby zareczeni jestesmy juz 4 lata i narazie jest ok:)

A my dziś mamy 1 rocznicę zaręczyn ;-) Po 5 latach bycia razem (no, teraz to już 6-ciu). I nadal do ślubu nam jakoś nie spieszno. Dziecko jest, mieszkamy razem od 5,5 roku a znamy się chyba od 10 lat i dobrze jest, więc po co zmieniać? Tylko Teściowie coraz bardziej naciskają na formalizację związku ;-) My jak zwykle mamy czas :-D
 
reklama
Hej kobietki! mam problem ... byłam wczoraj z mała na basenie i co ???? jak tylko jej stópkizamoczyłam to był krzyk, musisłam z nią chodzići siedzieć tak, żeby ani kawełeczek jej ciałka nie zamoiczył sie bo było darcie sie okropne :/ dziwne bo w wannie uwielbia sie kąpać :/ co robić ???
 
oj, dziewczyny, gdy rozmawiacie o wieku to dość staro się przy Was czuję, chyba będę musiała przenieść się na forum Waszych mam:-D:-D:-D
 
A my jestesmy razem juz 10 lat, mamy coreczke i nie mamy slubu i jakos narazie w sumie nie jest nam potrzebny. Moj D mowi ze jak mala bedzie chodzic to wezmiemy slub to Julcia nam obraczki przyniesie w kosciele. W sumie to pomysl nie najgorszy, ale zobaczymy jak to bedzie. Niby zareczeni jestesmy juz 4 lata i narazie jest ok:)

A my dziś mamy 1 rocznicę zaręczyn ;-) Po 5 latach bycia razem (no, teraz to już 6-ciu). I nadal do ślubu nam jakoś nie spieszno. Dziecko jest, mieszkamy razem od 5,5 roku a znamy się chyba od 10 lat i dobrze jest, więc po co zmieniać? Tylko Teściowie coraz bardziej naciskają na formalizację związku ;-) My jak zwykle mamy czas :-D

wiecie co dziewczyny, tez tak zawsze myslałam, po co nam slub, przecież nic sie nie zmieni..ale to nie prawda jesteśmy już po slubie cywilnym, więc według państwa jesteśmy juz małżeństwem (według kościoła będziemy nim dopiero w maju:) ) i naprawde czuje się jakoś inaczej. w sumie to ślub cywilny by nam wystarczył. z jednej strony żałuje, że nie poczekaliśmy z tym cywilnym. mi sie zawsze marzyło wesele, a po cywilnym był obiad na 22 osoby. ale z drugiej strony, cieszę się, że nasz synek od razu dostał po urodzeniu nazwisko J (wiem, że ktoraś z dziewczyn załatwiałą uznanie dziecka przed ur u notariusza, jeżeli sie nie myle to była eliza?)
mój tata ma drugą żonę, oboje są rozwodnikami, teraz mój tata jest też wdowcem (po mojej mamie) jak sie urodziła ani (moja siostra) to z klaudia nie byli po ślubie i on przeżywa do dziś, że ania nie miała na tej obrpczce w szpitalu nazwiska taty, tylko klaudii pierwszego męża:) hehe, ale chyba troche odbiegłąm od tematu.
w kazdym razie u nas to że jesteśmy małżeństwem jakos dopełniło nasz związek:), ale tego się nie da chyba wytlumaczyć, to trzeba przeżyć:) tak jak poród:) hehe
 
Hej kobietki! mam problem ... byłam wczoraj z mała na basenie i co ???? jak tylko jej stópkizamoczyłam to był krzyk, musisłam z nią chodzići siedzieć tak, żeby ani kawełeczek jej ciałka nie zamoiczył sie bo było darcie sie okropne :/ dziwne bo w wannie uwielbia sie kąpać :/ co robić ???
może woda była za zimna? a może mała przeraziła ogromna wanna, może było głośno..my jeszcze nie chodzimy na basen, ale wiem, że emwu śmiga z maxem, więc napewno więcej ci napisze:)

oj, dziewczyny, gdy rozmawiacie o wieku to dość staro się przy Was czuję, chyba będę musiała przenieść się na forum Waszych mam:-D:-D:-D
oj monia:) nie liczą się cyferki, tylko to na ile sie czujesz:)
apropo foty twojego synka w albumie, to aż trudno uwierzyc, że taki blond włosy aniołek, to taki łobuz:)
 
Dafi naj dla Julki ( a no pamietam umuwilysmy sie na srode ale i tak dzieciaczki sie postaraly i razem w piątek wyskoczyly hihi ) no ale rodzenie wspolne sie udalo haha :D

i dla wszystkich 4 miesiaczniakow stowka :*

ok spadamy na spacerek do wąwozu ale super pogoda :D

dziekujemy za buziaki i zyczonka dla Igorka :)

pozdrawiamy was do napisania :)
 
Zapomniałam... Dziewczynki- wszystkiego naj naj dla dzisiejszych czteromiesięczniaczek;)
Hihi, a my jacyś staroświeccy jesteśmy- zamieszkaliśmy razem dopiero po ślubie. A pół roku potem zaszłam w ciążę. No i jak bez ślubu na dziecko bym się nie zdecydowała, po prostu bym się bała. Nie potępiam nikogo zeby nie było bo sama jestem"panienskim dzieckiem";)
Ale ja tam lubię mieć wszystko formalnie pozałatwiane. Zresztą moj A też;)
 
wszystkiego co najlepsze !!!! Danielkowi spoznione ale szczere :):):):)
i wszystkim dzisiejszym 4miesieczniakom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
buziaki od Julkowej rodzinki;)
my lecimy nad tamize ..pogoda bajkowa od kilku dni po prostu:)
NIebo bezchmurne i nawet szachownicy po samolotach nie ma...: )
Natura chyba chciala odpoczac i powiedziala STOP...zwolnijcie ludziska;p
do 'zobaczenia pozniej'
a co do wieku...hmmm ja tu chyba i tak jedna z najstarszych bede choc za to nie bede sie w latach posuwala;p 'julka32' bedzie i za lat 5;p;p;p;p
 
Hej witam się niedzielnie:) co do długości związków to zanim zaszłam w ciążę to byliśmy z A półtora roku razem ponad teraz we wrześniu będą 3 latka. Ślub wzięliśmy jak już w ciąży byłam i faktycznie jakoś inaczej jest po ślubie zwłaszcza, że Aleks odrazu dostał nazwisko taty.

Najszczersze życzonka dla dzisiejszych czteromiesięczniaków!!!!! Danielku kochany dla Ciebie też:) Wirtualne buziaczki odemnie Alusia i Artura:******

My po obiadku zamierzamy pójść na spacerek(dziś ziemniaczki, zrazy i marchewka z groszkiem uwielbiam takie obiady)
Aluś oczywiście wciągnie zupkę, którą zrobiła mu mamusia:)
 
reklama
Do góry