reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Wyglądam jak połowa nieszczęścia :)
Ta większa połowa dodam :D

Tyle, że produktywna jestem i mleka mam dużo, to mi troszku szkoda .....
ojjj Nessi my ten sam problem mamy tylko Ty jeszcze z tymi uczuleniami dodatkowo :/ Ja już też jak cień wyglądam ,ale mleka dużo...myślałam żeby przynajmniej jeden posiłek zacząć pomału wprowadzać ,ale nie zdecyduje ...zawziełam się i będe karmić tylko piersią do 6mc...póżniej zaczne wprowadzać pokarmy stałe,ale i tak karmić piersią zamierzam do roku...Uparciuch ze mnie i jak coś postanowie to tak ma być :)))
 
reklama
Moje dziecię po wielkich żalach usnęło wreszcie ide coś porobić bo za pół godziny pewnikiem wstanie na papu.
Może ta chmura z wulkanu na niego tak wpływa ;-)

tak mi się sprzątać nie chce, że masakra. Głowa pęka i nie wiem czy to ta chmura pyłu czy co bo jakoś dziwnie się zrobiło a mieszkam w kuj-pom

ja bylam chwileczke na spacerze...
i nie wiem co u nas tak smierdzi....nagle zaczelo smierdziec..az szczypalo w nos maly sie obudzil zaczal plakac....i zwialam do domu...nawet okna musialam zamknac....
a smierdzi tak na calym osiedlu...;/

wiem ze to pewnie nie przez ta chmure...ale jak ktos tak napalil jakims syfem sobie to jakbym wiedziala kto to bym mu jaja za to urwala..!!!
nie da sie oddychac!!
 
witam
ja tylko na chwilke chcialam napisac ze bylismy u alergologa i mis nie ma zadnej skazy itd wiecej napisalam na wlasciwym watku poki co jestem happy i oby nigdy nic mu nie wyskoczylo pozdrawiam
 
ja kawkę dopiero teraz pije, bo mi sie dziecie obudziło szybciej niż przypuszczałam:) nie wiem co jest ale znowu pampers nam przeciekł..jednym słowem masakra..nie wiem, może ona ma tak luźne kupki, że to sie nie zdaży wchłonąć w pampersiaka.
ja jednak na obiad robie kopytka do karkówki, podobno dobrze gotuje, ale kopytka robiłam raz i wyszły kamienie:p więc trzymajcie kciuki hehe:)
ja tam nie zauważam żadnych skutków pyłu wulkanicznego. myslę, że gdybyśm nie wiedzieli, że wybuchł wulkan to nikt by nie narzekał:) bo byśmy traktowali to jako zachmurzona pogode:)
nasz maluch dzisiaj zakaszlał 4 razy pod rzad, więc to chyba nic poważniejszego jak tylko zakrztuszenie sie śliną lub chęć zwrócenia uwagi na siebie:)

E ja już to olałam. Po nocy jest czasem przesikany ale zauważyłam że tylko na tej stronie na której ostatni raz go karmię rano na leżąco:no: Bo wtedy leży na tym boczku...już bardziej się starać nie idzie żeby zapiąć dobrze pampersa:no: A kupka też nam czasem przeleci tyłem..nawet jak ją zrobi w bujaczku gdzie przecież jest bardziej na siedząco więc w sumie nie powinno tyłem wypłynąć:baffled:
Co do kopytek to ja idę na łatwiznę i kupuję gotowe:-D
No i Tomek też co chwilę kaszle bo zakrztusi się śliną..ma to po mamusi;-)
Wczoraj o mało się herbatą nie udusiłam:no:
 
Elizka no my na butli a lekarka mowi ze sa nowe wytyczne co do zywienia i im dluzej mleko tym lepiej ma mi dac te wytyczne jak pojdziemy na szczepienie ale ja sobie sciagnelam wytyczne z 2009 i bylo w nich ze 1 posilek dziennie powinien od 5 miesiaca byc niemleczny np zupka jakis przecier bo i troszke kleiku bezglutenowego no ale zobacze co ona mi da:)
a no własnie !wiec dobrze,ze trzymam sie twardo zasady i nic nie dałam...w koncu skądś takie wytyczne się biorą :)
 
reklama
Do góry