Mamo Stacha- podam nasz plan dnia tutaj bo widze że dyskusja na temat języka niemowląt się wywiązała. Nie podaję godzin bo to nie ma sensu, codziennie jest inaczej bo dziecko to nie maszyna- czasem wstaje o 7, czasem o 8. Więc nasz plan dnia:
-wstajemy
-pozwalam jej polezeć w łóżeczku, pogaworzyć, delikatnie wyjmuję z łóżeczka do naszego łóżka, rozmawiam z nią, głaszczę
- jedzonko
-aktywność- zmieniamy pieluszkę, piżamkę na ubranko dzienne, bawimy się na golaska, potem kładę ją do huśtawki i zajmuję się sobą
-jak tylko widzę że zaczyna jej si ę nudzić przekładam ją na kocyk i daję misie, grzechotki, zdejmuję spodenki żeby pobawiła się nóżkami- co jakis czas podchodze, zagadam, zmienię zabawkę- trzeba patrzeć czy bobaskowi się nie nudzi- wtedy np przebiera paluszkami czy wierci się mocno. Jak mam chwilkę to pospaceruję z nia po domu, pokażę co dzieje się za oknem, porozmawiamy z bobasem w lustrze
-gdy tylko widzę piersze oznaki zmęczenia- ziewanie, marudzenie, zabawki wypadają z rączek- odkładamy wszystkie zabawki, daję jej smnoczek żeby się wyciszyła, potem zawijam Lidkę w jej kocyk do spania, idziemy do pokoju z łóżeczkiem, kładę ją na kolanach i delikatnie bujam jak widzę że jest już spokojna i wyciszona odkłądam do łóżeczka
-śpi około 45 minut a potem wszystko od poczatku
Plusy- dziecko zadowolone, ja mam wszystko w domu zrobione a nie wydaje mi się żeby ten plan był sztywny
'Nie dochodzi do zmęczenia więc mała nie płacze, układamy się do snu zanim zacznie się płakanie. Wcześniej była na tyle zmęczona że trzeba ją było nosić, kołysać, śpiewać albo smocvzek był ciagle w ruchu
Aha- w ciągu dnia plan powtarza się co około 3 godz ale od 16 do 20 nie Lidka nie śpi- widać nie potrzebuje bo oznak zmęczenia brak, jest radosna, gaworzy i się śmieje
wczoraj była nasza pierwsza RADOSNA KĄPIEL! Może dla innych toi nic dziwnego ale to nasza druga kąpiel bez płaczu a pierwsza z zadowoleniem na twarzy mojej córeczki
Aha- WYSPAŁĄM SIĘ dzisiaj