reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Takie mam plytki w łazience na ścianach



Tak wygląda w miarę czysta podłoga



A tutaj ślady po kapnięciu wody np gdy myję ręcę w umywalce



A tutaj ślady gdy więcej wody się wyleje jak np. po kąpieli Julki

 
reklama
No z ta skaza niby nie wiadomo ale znajac szczescnie pewnie jest ;(;(;( jakos nie umiem póki co sobie z tym poradzic płakać mi sie chce sorki ze sieje panike... ale jak pediatra mowi skaza to wiecie... alergolog przez tel powiedziala zeby jeszcze nie zmieniac mleka a pedistra zeby zmienic zeby na cale cialo z policzkow nie poszlo to zaczerwienienie i niewiem co robic... kogo sluchac...


łzy mi leca jak malemu dziecku... dobrze ze maly zasnal na chwile...
wika lekarze najprosciej skaza zmiana mleka masci sterydowe...zeby im dupy za przeproszeniem nie truc...
wez jedz gdzies do poleconego lekarza...niech zbada zleci badania i zobaczysz..
nie ma co panikowac ani zmieniac mleka jezeli diagnoza jest na "CHYBA"...

tak mi sie wydaje...ja tez musze jechac gdzies do lekarza dobrego...mam namiar na prokocim...
i chyba tam pojade bo Rysiek ma przykurcz szyi i calego cialka na prawa strone..ne moge sobe z tym poradzic...musi mi ktos pokazac jak go rehabilitowac...
 
Kasiekkrk no wlasnie dziecko mialo tylko czerwone policzki a od wczoraj je bebilon pepti i jakos jakby bardziej mu sie to nasililo i ma wiecej :( .. poki co odstawiam daje jego ulubione bebiko i poczekam do piątku .... bo jeszcze przez ten bebilon pepti sie czegos nabawi niby hipoalergiczne.... ehhh
 
Daffi szwagier ma bardzo podobne płytki..te jasne..a z kwiatami ma fiolet, srebrny i jeszcze jakiś pstrokaty;-) ćiekawe czy też będzie narzekał...bo plamy faktycznie nie najlepiej wyglądają:no:
 
dziewczyny, powiedzcie mi jak wy spędzacie dzień z dzieciakami? w co się z nimi bawicie?
bo mojemu się już wszystko nudzi :no: i nie potrafię go zainteresować :-(
 
Luuuzna bo śmiech dziecka to najwspanialsza rzecz pod słońcem:)
Mówimy podobnie bo ja używam określenia KOMPU LOMPU:D

zgadzam się:) uśmiech dziecka to coś wspaniałego:) nie ważne czy jest 3 czy piąta rano:)

Hej dziewczyny,
a ja chętnie wprowadziłabym łatwy plan dnia, ale język niemowląt czytam już kilka miesięcy :-) czas mam jedynie wieczorem w łóżku, ale po kilku stronach odpływam. Lajtway napisz mi, może być na priv, jak to u was wygląda.
I mam pytanko o kąpiel. Kąpiecie jeszcze w wanienkach? Mój Franek już się ledwo mieści, a mam tą większą. Jakie macie pomysły co dalej? Ja wanny nie mam, mam głęboki brodzik, ale nie wiem czy tam będzie się go łatwo kąpać, bo "szerokość" ruchów krępuje kabina.

też chętnie wprowadziłabym plan dnia, ale nie potrafie. dzis też wstaliśmy kolo 10. jak mały się budzi o 8 to ok 10 ma juz drzemkę..
a co do kąpieli nasz maluch jeszcze kąpie się w wanience, chociaz zaliczył już pare kąpieli z mężem w dużej wannie, ale do tego potrzebne są dwie osoby.

czesc dziewczynki!!! Widze ze jestem dzis pierwsza:)))
Zaczelam dzien w dobrym humorku,bo maly przespal calutka noc:) jak zasnal wczoraj o 19tej to obudzil sie dzis o 6tej najadl sie i spi dalej:) kochane to moje dziecko,byle nie zapeszyc...
Lece teraz do lazienki zrobic ze soba porzadek a wy mi sie juz budzcie!!! co bede tak sama hihihi

super nasz mały też miał okres, że przesypiał nocki, ale ostatnio mu sie pozmieniało niestety..

Temat kąpieli i przypomniało mi się;-) :tak: to jest świetny wynalazek jak nasze dzieci będą już siedziały w kąpieli, czyli juz całkiem niedługo, koleżanka takie krzesełko do kąpieli miała i była zadowolona, nazywa się to flipper
flipper_ev01.jpg

nasza kumpela też ma takie krzesełko i tez sobie bardzo chwaliła, my je również mamy zamiar kupic:)

Maarta z tym przetrzymaniem w nocy to chyba nie u nas:no:
Jak kiedyś czekałam jak się zaczynał wiercić w nocy bo miałam nadzieję że może jednak będzie spał dalej to za każdym razem tak się rozbudzał że albo musiałam brać go do łóżka i zasypiał przy cycu ( tak jest teraz) albo nie spał 3 h..tak jak w dzień i dopiero jak robił się zmęczony to zasypiał:no:
Z dwojga złego wolę go potem oduczać spania z nami( z Hania raz dwa mi poszło) niz żeby robił sobie te przerwy w nocy:no:
Widać takie mam dzieci że potrzebuję tego nocnego duldania:-D
Hanię karmiłam 14 miesięcy..a ostatnie 3 to piła wlaśnie tylko w nocy... i pomały rezygnowałam z kolejnych aż w końcu piła tylko koło 5 a raz nie obudziła się po prostu...i skończyła sama:tak:

nasz młody też ostatnio tylko przy cycu zasypia..trochę się tym martwie. w nocy jak sie przebudza to też musi byc cycuś, czasami nawet nie possie tylko sie wtula i dalej zasypia..ale nie powiem pocieszyłaś mnie tym, że z Haneczk poszło wam tak sprawnie. a ja wczoraj mężowi sie żaliłam, że dzieci forumowe same w łóżeczkach zasypiają a nasz tylko sie nauczył przy cycusiu. ja zauważyłam, że problemy ze spaniem przy cycusiu zaczęły się jak nauczyłam się karmić na leżąco..


wika, co jest?
już doczytałam, że martwisz sie o skaze. idz do jakiegoś dobrego dermatologa, nie zamiartwiaj sie na zaspas!! ściskamy!
 
dziewczyny, powiedzcie mi jak wy spędzacie dzień z dzieciakami? w co się z nimi bawicie?
bo mojemu się już wszystko nudzi :no: i nie potrafię go zainteresować :-(

u nas wszystko wchodzi w gre.. jakies obroty na kocyku... zabawy w silowanie sie... czyli draznie core chwytajac za reke ona podnosi sie do siadania po czym ja klade hehehe teraz chce np stawac na nogi i jak tylko biore ja na kolana to prostuje sie hehe.. kazda zabawka ma dla niej znaczenie.. umie sie nimi dlugo bawic a zwlaszcza zajacami z dlugimi uszami hihi....
robie jej samolociki.. cpiewam... tlumacze wesolo kazda czesc ciala gdzie co ma... julka lubi jak klaszcze jej rekoma.... albo bije siebie po buzi.. wtedy jest bardzo uhahana!:-)
 
dziewczyny, powiedzcie mi jak wy spędzacie dzień z dzieciakami? w co się z nimi bawicie?
bo mojemu się już wszystko nudzi :no: i nie potrafię go zainteresować :-(
ja jak wstaje rano to leze znim i spiewam mu piosenki, rozbiera go do naga i caluje po brzuchu:) uwielbia to..
potem od 9:30 do 10:30 spi...
jak wstanie to lezy w lezaczku a ja gotuje obiad i mowie do niego....wytrzymuje tak ok godziny..
teraz jak juz ugotowalam lezy na macie....
potem zje o 12 i spacer wiec spi 3 godziny...wstaje o 15 je...
potem tez lezy i bawi sie zabawkami ale trzeba do nego ciagle mowic albo spiewac....bo tak to zaczyna plakac...
potem je o 18..zazwyczaj wtedy jedziemy na zakupy wiec zasypia w aucie..
jak wstanie to kapiel i kaszka i lulu:)
i tak wyglada nasz kazdy dzien nie wazne czy jestem w domu czy u kogos....

moj syn sam wyrosl z noszenia na rekach:)
jestem z niego dumna:)
 
reklama
my jak się obudzimy, to bawimy sie troche w łóżku, najpierw bez zabawek potem z zabawkami. potem jest mata, jak widze, że Damianowi sie nudzi to zmieniam mu zabawki, zaczynam z nim gadać. bawimy sie w kosi kosi łapci:) gilamy sie. robimy rundkę honorowa po domu i witamy się z każdym zwierzakiem, a ze mamy ich trochę to czas leci:) potem wsadzam go do fotelika ide sie kapac, potem sprzatamy. jak siedzi w foteliku i zaczyna krzyczeć to też staram mu się zmieniać zabawki. staram sie, też uczyć malucha żeby sam spędzał ze soba czas:) i gadam do niego ciągle gadam opisując co robie.

o nasz Damian tez lubi tak jak Julka Daffi samoloty i jak "bije" się jego rączkami po buzi jednoczaśnie wyp[uszczająć przy tym powietrze. lubi jak mu prykam uustami w szyjke i w brzuszek:) bawimy sie tez w kuku, nie wiem czy świadomie ale nam to wychodzi:) jak myje naczynia i maly zaczyna krzyczec to pryskam go woda tak leciutko. za pierwszym razem miałam opory, że go ptrrzestrasze, ale sie przełamałam i okazało sie, że mega mu sie to podoba:)

jak coś mi sie przypomni to napisze:)

jeszcze jest karuzelka i lustro, mały juz sie w nim chyba rozpoznaje, bo mega ma radoche:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry